Nie wiem czy taki temat był ponieważ nie potrafię szukać, ale ...
Mam psa i on ma manie lizania kiedyś miałam jedną plamke na łydce i pewnego dnia leżąc sobie i oglądając telewizje pies zaczął lizać mi tą plamkę, było tak pare dni pies gdy miał możliwość przychodził do mnie i lizał mi noge nie wiem czy wy tak mieliście, ale ta plamka mi zniknęła i po tym został mi biały ślad którego już nie ma, a na tym miejscu gdzie był wykwit i w okolicach na tej łydce nigdy jak do tej pory sie nic nie pokazało
Również czasami jak chodze po domu w krótkich spodenkach pies czasami liże mi kolana i powiem Wam, że po takiej "terapi" pani Ł stopuje ze swoim przyjściem
P.S. tak sie dziele swym dziwnym doświadczeniem z najlepszym przyjacielem człowieka może kiedyś komuś sie przyda i bedzie miał dobrego psa
Ale coś z tym jest z tymi zwierzakami. Gdzieś czytałem, że te mruczenie kotów działa leczniczo w jakiś sposób, jak się położy przykładowo kot na brzuchu i sobie mruczy mrrrrrruuuu
ja właśnie tez jestem przeziębiona i podzielam Twoje uczucia co do kataru hehe
prześpie jeszcze jeden dzień to myśle, że całkowicie mi przejdzie
a moja Kicia mi nie pomaga siada mi przed nosem (mam uczulenie) i traca lapka zeby głaskać
na moje szczescie nikt w domu nie jest uczulony na koty
ja sie juz dzis zastanawialam nawet nad dniem urlopu i gdyby nie fakt ze po poludniu mam pierwsze zajecia z angielskiego to bym tak zrobila - a tak... skoro i tak i tak musze jechac do lodzi to rownie dobrze moge porabotac
a na pierwsze zajecia wypada isc
ale czuje sie marnie...
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
hahahaha jak znam zycie nie pierwsza to okazja i pewnie nie ostatnia
ja wczoraj zajecia z angielskiego przezylam ale nadal katar kaszel i marne samopoczucie ech - cos mi sie wydaje zie pani ł tez na mnie sie obrazi...
wezme czwartek i piatek wolny to moze dojde do siebie jakos
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 23, 2010 6:34 pm
Tysiu coś Ty za słabo o siebie dbasz jak "czerwonego" nie możesz a te twoje kotki słabo Cię chyba grzeją to może tego majranku spróbuj co go tu Kasia chwaliła.Zdrówka życzę
hehe, a mi jak zwykle spanie najbardziej pomaga i już jestem prawie zdrowa ... ostatni katar i juz
Ale pani Ł przemawia do mnie i piecze dziś na kolanach ostro
Tysiu,
zrób sobie herbatkę z majeranku, naprawde pomaga , sprawdziłam juz nie raz , ale musisz go pic przynajmniej przez 3-5 dni, to na długo bedziesz miała spokój
podaję jeszcze raz przepisy:
na kaszel herbata z majeranku: łyżkę majeranku zalac wrzacą wodą, przykryc taerzykiem i po 10 minutach odcedzic , mozna ciut posłodzic , pic trzy razy dziennie - sprawdziłam po 2 dniach prawie nie ma juz kaszlu,
na katar: inchalcje z majeranku, zalac 3 łyzki majeranku wrzatkiem( do miseczki) i wdychac parę , najlepiej małozey recznik na głowę - zrobic taki parawan zeby para nie uciekała na boki, stosowac yez tak 2-3 razy dziennie
A ja jeszcze wrócę do wątku ze zwierzakami. Dziś czytałem artykuł o kocie, który wyczuwał śmierć. Był on domownikiem pewnego szpitala. Lekarze zauważyli, że podobnie jak oni co jakiś czas robi obchód po salach. I jeśli się do jakiegoś pacjenta położył to on w ciągu 2-4 godzin umierał. Nie było to przypadkowe bo za każdym razem się tak działo. Nawet lekarze się mylili, a kot nie. Spróbowali nawet położyć kota przy pacjencie, który według nich lada chwila powinien umrzeć. Kot zeskoczył i poszedł sobie. I się nie mylił. Pacjent żył jeszcze kilka dni. Jak drzwi do umierającego pacjenta (według kota) były zamknięte to drapał do nich i czekał aż ktoś go wpuści. W szpitalu kot ten ma tabliczkę, z podziękowaniem za to, że w ostatnich chwilach życia towarzyszy pacjentom. Ludzie też czasem w nekrologach o nim piszą.
juz mi lepiej - tzn. nie mam czasu na chorowanie
wczoraj angielski dzis tai chi - jeszcze czlowiek ktory uczy tai chi mowi zeby cwiczyc w domu... yyy no ok leniwa jestem wiem
a majeranek sprobowalam ale tylko raz... ok jutro zrobie jeszcze bo kaszel mimo wszystko wraca mi wredny jakis taki ale ogolnie nie dam sie
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum