Mam takie ptytanie, a mianowicie:
Czy jesteście ubezpieczeni indywidualnie i czy macie odszkodowanie za pobyt w szpitalu?
Pewnego dnia, po wyjściu ze szpitala, gdzie mówiono mi o tym, że ludzie są po ubezpieczani i dostają różne kwoty za pobyt w szpitalu.
Poszedłem więc do znajomego ubezpieczyciela (HESTIA) i chciałem się indywidualnie ubezpieczyć. Ubezpieczyciel przedstawił mi ofertę, jednak w umowie było napisane, że choroby przewlekłe takie i takie min. łuszczyca, wystąpiła przed ubezpieczeniem lub w ciągu chyba 6 miesięcy od podpisania umowy to z jej tytułu nie otrzymam odszkodowania za pobyt w szpitalu, ani innego.
Da się to jakoś obejść ? Może znacie innych ubezpieczycieli którzy nie mają takiej klauzuli ?
Nie mam pojecia, ale zainteresowalo mnie to , ze piszesz o luszczycy jako o chorobie przewlekłej , kiedys jak byłam u lekarza to zapytalam czy mozemi na recepcie zaznaczyć , że mam chorobe przewlekłą , wiadomo , ze wtedy leki sa o wiele tańsze a w naszy przypadku to nieraz duzy wydatek, lekarka mi powiedziala , ze łuszczyca nie kwalifikuje sie do choroby przewlekłej. Czyli jak to jest>>>
Mareczku
na 98% nie znajdziesz firmy ubezpieczeniowej , która by ubezpieczyła łuszczyka.
zazwyczaj przy podpisaniu takiej umowy musisz wype łnic karte zdrowia, gdzie podajesz na co i od kiedy chorujesz, nie opłaca sie kłamac, bo w razie zgłoszenia szkody- czyli pobytu w szpitalu, moga oskarżyc sie o wyłudzenie .
Jak nie masz takiej karty, to musisz przeczytac ogólne warunki ubezieczenia, dział wyłaczenia , i napewno przeczytasz ze nie odpowiadaja za choroby przewlekła juz wykryte a taka jest łuszczyca dla ubezpieczycieli.
Mozna wykupic opcje dla takich chorób ale składka do zapłaty cie zabije.
swego czasu SIGNAL IDUNA miała cos takiego ale nie wiem czy jeszcze ma
Co do choroby przewlekłej. Wszędzie gdzie czytam jest wyraźnie napisane, że łuszczyca jest uwarunkowaną genetycznie, przewlekłą, nawracającą chorobą skóry. Co do recept to też na to zwróciłem uwagę, że zamiast P wpisują X, miałem się o to spytać dermatolog ale zapomniałem Kiedyś się tam jej spytam.
I bardzo ciekawa informacja:
1. The Polish Government does not want to to accept psoriasis as a chronic disease and therefore does not provide refunding for most psoriasis treatments.
2. The most recent developments in psoriasis treatment, such as biological drugs, are unavailable for Polish psoriasis patients
3. There is no appropriate educational and informative campaigns about psoriasis designed for the public, which results in continuous preservation of negative stereotypes about and social stigmatisation of psoriasis patients.
W wolnym tłumaczeniu:
1. Polski rząd nie chce zakaceptować łuszczycy jako choroby przewlekłej i nie refunduje większości leków na łuszczycę
2. Najnowsze osiągnięcia w leczeniu łuszczycy, takie jak leki biologiczne, są niedostępne dla polskich pacjentów z łuszczycą.
3. Coś o braku kampanii informacyjnej i edukayjnej, oraz z tym związanej niewiedzy na temat choroby i negatywnych stereotypach o nas.
Czyli jak zwykle Państwo ma w dupie ludzi i niech sami kombinują i się leczą
Co do ubezpieczenia w między czasie dowiedziałem się (tak mnie dzisiaj naszło i poszperałem), że dałoby się żebym uzyskał odszkodowanie ale tylko wtedy gdy będę pracował i podepnę się pod ubezpieczenie grupowe w firmie. Wtedy nikt nie będzie pytał ani sprawdzał i najlepiej żeby to było PZU Więc jakaś nadzieja jest, jakby nie patrzeć ludzie w szpitalu mieli od 50zł do 150zł za dzień, w zależności od sumy ubezpieczenia. A jak co nie którzy leżeli raz w roku czasami po 30 dni to nawet jak na rok składka ich wynosiła 100zł to i tak wychodzili na plus
Pomyślę nad tą kwestią gdy już skończę studia i będę tyrać
marek86 napisał: Czyli jak zwykle Państwo ma w dupie ludzi i niech sami kombinują i się leczą
Poprostu zbijaja kase na takich jak My, po co refundowac leki dla ludzi chorych przewlekle skoro wiadomo, ze i tak kupia te leki a firmy sie na tym dorobia kokosów
Ubezpieczenie w pzu tez ma swoje limity na dni w szpitalu:
i maja jeszcze cos takiego jak podział dni, np za 1-10 dni np. 50zł: za 11-20 dni np. 30zł; a za 21-30 dni 15zł.
troszke zajmuje sie ubezpieczeniami to cos nie cos wiem.
A co sie tyczy "przewlekłosci " łuszczycy, to ja juz dzwoniłam nawet do ministerstwa w Warszawie, tam to nawet nie ma z kim pogadac a w nfz w Poznaniu, standartowy teks, oni nic na to mie moga poradzic , pretensje zgłaszac do Ministerstwa zdrowia.
Różne są te ubezpieczalnie, dlatego warto dobrze przemyśleć kwestie gdzie podpisuje się umowę. Moja znajoma miała jakiś czas temu wypadek i dostałą o wiele niższą kwotę niż powinna dostać. Dopiero Kancelaria Prawna pomogła jej uzyskać wyższe odszkodowanie od szkody. Także jak widać są różne sytuacje, dlatego warto znać odpowiednich prawników w razie czego.
Ostatnio zmieniony przez Pawel Sob Lut 01, 2020 3:14 pm, w całości zmieniany 1 raz
Różne są te ubezpieczalnie, dlatego warto dobrze przemyśleć kwestie gdzie podpisuje się umowę. Moja znajoma miała jakiś czas temu wypadek i dostałą o wiele niższą kwotę niż powinna dostać. Dopiero Kancelaria Prawna http://prawapacjenta.org/ pomogła jej uzyskać wyższe odszkodowanie od szkody. Także jak widać są różne sytuacje, dlatego warto znać odpowiednich prawników w razie czego.
Dobrze że sie udało !! Dzięki za porady też się zgłoszę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum