Daniela......jesli masz zaatakowana glowe i swedzi cie to wyprobuj papke z drozdzy na glowe przez kilka razy, sma mialam problem z ł. na glowie i myslalam ze czasem to wydrapie sie aż do kosci , tak swedzialo ale przeczytalam i tej metodzie i pomyslalam wyprobuje , a co mi tam i tak gorzej juz nie może byc , podzialalo!!!!!! pózniej udoskonalalam to troche dodajac a to : żóltko, a to odrobine bezsterydowych masci , i jakos z cierpliwościa udalo mi sie pozbyc ł. , teraz moge smialo chodzic do fryzjera i mam spokój , na jak dlugo? nie wiem , ale od czasu do czasu robie sobie smarowanko z oliwy z oliwek aby skora na glowie nie byla sucha:) ta metode z maseczka drożdzowa opisuje w "metodach naturalnych"
Drożdże stosowałam już kilka m-cy temu. Teraz w związku z tym że stosuję BSM staram się jak najmniej używać mazideł typu krem Nivea czy drożdże. Czasami nie mam już siły bo BSM każdemu pomaga ale na mnie wszystko się zawzieło. Normalnie słońce pomaga, ale poszłam teraz 2 razy na plażę i pogorszyło mi się. Dzwoniłam nawet do p.Lewandowskiego i poradził mi żebym skoncentrowała się na poz. V i II a pomineła I i IIIale częściej za to w ciągu dnia/chyba nie bardzo gramatycznie to napisałam ale wiadomo o co chodzi/ no i od dzisiaj "ćwiczę " tylko pozV i II. Nie wiem czy to dlatego że są wakacje, ale mam wrażenie że to forum zapadło w letagr, oby jak najszybciej się obudziło. Pozdrowienia
faktycznie sennie sie zrobilo ostatnio na tym forum:) ale pogoda tez taka senna;)
jesli chodzi o pozycje BSM to ja z lenistwa jakis czas stosowalem tylko tak zachowawczo poz II bez lepszych efektow ale fakt faktem nic sie nie pogorszylo, do jakiegos tygodnia zaczalem sie bardziej przykladac no i z naciskiem na poz V i zauwazylem bardzo duzy postep w stosunku do tego ze nic sie ostatnio nie dzialo:) tj resztki zmian na lokciach i na glowie zrobily sie gladziutenkie!!:) myslalem ze to juz finisz i choc na lokciach poprawa sie utrzymuje to na glowie coprawda na mniejszej powiezchni ale znow sie pojawila luska:/ Stalo sie to dzien po ostrym maratonie w pracy, praktycznie 24 godziny na nogach i bez snu... mam nadzieje ze to tylko dla tego... tymczasem odespałem i walcze dalej...
hejka dawno mnie nie bylo w tym temacie; ostatnio nie mam czasu na przykladanie raczek wiecej niz raz dziennie a czasem i w ogole, ale po systematycznym stosowaniu, naprawde moze to smiesznie zabrzmi przy tak krotkim okresie, ale ja mam male zmiany, widze poprawe, a raczej ja czuje, bo chodzi mi o luszczyce w glowie; moze to subiektywne odczucie, ale nie wydaje mi sie... dalej 3mam sie bsm, wierze, ze mi pomoze
_________________ "Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
sprobowac nic nie szkodzi, a zapewne ogladasz tv wiec wystarczy jak chocby podczas jednego seansu potrzymasz raczki na glowce; najgorsza jest dla mnie pozycja V bo trzyma sie obie rece na glowie i jest trudno np w przelaczaniu pilotem podczas reklam na inny kanal, ale pozycja 2 to w sumie luzik, tylko, ze ja mam teraz taki zapierdziel w pracy, ze nawet tv nie mam czasu, a raczej sily ogladac
_________________ "Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
nop ok ... i tak juz ksiązke kupilem ... tylko zadziwia mnie opis... znajdowania punktu... probowalem ulozyc rownanie potem jest rozwiazac aby znalazc owy punkt...nawet cyrklem probowalem.... moje wolanie o pomoc w tej sprawie :P ... hehe oczywiscie zartuje sobie ....cyrkiel pomogl
_________________ "Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare"
ragga-rap
podobno w najnowszym wydaniu książki o BSM, jest napisane że nie potrzeba spać samotnie w czasie kuracji (nowość!), tylko w czasie zabiegu nie nalezy bezpośrednio stykać się z drugą osobą (zwierzęciem).
Zapytałam o to Pana Lewandowskiego, bo jedni pisza tak a inni tak. Więc Pan Lewandowski potwierdził mi to we wczorajszym liscie.
wiec mamy już jakieś ułatwienie - umilenie BSM-owania
No to fajnie!
a ja i tak sie nie stosowalam do tego "sypiac samotnie podczas kuracji", ale mysle, ze to dobra wiadomosc:P
_________________ "Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
Czytałem na foum o przypadku wyleczenia metodą BSM z nadciśnienia tętniczego. Chętnie dowiedziałbym się czegoś więcej o przebiegu kuracji. Serdecznie dziękuję za odpowiedź
Sprawa jest prosta, wystarczy przeczytac ksiazke Samoleczenie metodą BSM i zastosowac sie do zalecen odpowiednich dla obiawow np. za wysokie lub za niskie cisnienie... z tego co wiem to osoba ktorej to pomoglo nie czekala dlugo na efekty:)
jestem zla na siebie:
po 1. tak dobrze szlo, codziennie stosowalam bsm
po 2. moze nie duzo, ale bylo widac efekty
a dlaczego jestem zla?
po 1. opuscilam sie w bsm
po 2. przegielam z alkoholem a wiadomo jak to sie konczy;
tym sposobem mam 4kropki wiecej, a glowka nie jest w porzadku, a tak dobrze bylo, jedynie 2krostki do wyleczenia, glowa tez widac bylo, ze sie goi
jestem strasznie zla na siebie
nie ma koniec z alkoholem i znow powracam do bsm, ono jest naprawde skuteczne, ale trzeba wytrwalosci i systematycznosci
_________________ "Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
Metodę znam od 10 lat, stosowałem ją konsekwentnie jak to było możliwe i tak długo jak długo na to pozwalał rozsądek i dobre samopoczucie. Po prostu gdy nie przynosiła widocznych efektów, a czułem sie źle to wtedy przerywałem (nawet po 3 miesiącach). Chciałbym się jedynie wymienić doświadczeniem osób które leczyły podobne schorzenia.
najgorsze w metodzie BSM jest to, ze nigdy nie wiesz czy przykladasz dorze rece dopoki nie pojawia sie efekty, poza tym to mozna i przez 5lat przykladac rece, a jak sie je zle przyklada to nic nie pomoze; ja caly czas sie o to boje, ale ja widzialam efekty/choc male, ale byl to dopiero poczatek/ wiec mysle, ze w takim razie moje raczki lezaly tam gdzie powinny
_________________ "Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
Trzeba przykładać ręce w odpowiednim miejscu, w przeciwnym razie można nie odnieść skutku. Ostatnio stosuje tylko pozycje I na serce i nie mam z nią większego problemu, tymbardziej, iż mam duże dłonie. Dla nowicujszy - nie zniechęcajcie się, na efekty trzeba dość długo czekać, nie dni, tygodnie, lecz najczęściej miesiące, ale warto. Ponieważ ostatnio nie mam czasu, przykładam poz I rano i wieczorem, kiedy leże w łóżku, odmierzam i ręka pod głowe i tak po pół godziny. W niczym to nie przeszkadza. Tak więc wytrwali górą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum