Witam wszystkich,
Jestem tutaj od paru minut i tak jak Wy nie mogę sie pozbyć mojej najwierniejszej przyjaciółki z którą walczę od 30 lat. Właśnie sie wybieram do szpitala kolejowego do Międzylesia. Tam mnie jeszcze nie było i mam do was pytanie czy może już ktoś z was tam trafił i powie mi jak wygląda leczenie w tym szpitalu i jakie są wrażenia po pobycie. Będę wdzięczna za wszelkie informacje. Pozdrawiam gorąco