Łuszczyca

Cześc nynunia!
Również wybieram się do szpitala po raz pierwszy i również mam 15 lat.
Ja zmagam się z tą chorobą od 5 lat i dopiero teraz zgodziłam się na hospitalizacje.
Mam nadzieję, że efekty będą duże, bo zbliża mi się bal gimnazjalny i w końcu mogłabym założyc prześliczną czerwoną sukeinkę z odkrytymi plecami

Zostało mi 7 plamek, bo resztę już wyleczyłam. Mam straszny problem z łuszczycą zwłaszcza o tej porze roku. Każda pozbyta się ze mnie plamka wywołuje eurofie na tydzień i polepsza samopoczucie. ;D
Jednak przez te kilka lat przyzywczaiłam się do tego, że np. czasami nie mogę założyc bluzki z odkrytymi plecami czy dwuczęsciowego stroju na basen.
Właśnie z głową mam straszny problem, nie mogę się pozbyc tych zman i tak walczę już przez kilka miesięcy.

Boję się reakcji ludzi na moją chorobę w nowej szkole, nie chce byc przez nią dyskryminowana lub poniżana, a wiadomo, że ludzie w moim wieku nie zawsze są tak wyrozumiali i każdy powód jest dobry, aby się z kogoś 'ponabijac'.

Dziękuje bardzo za radę, mam nadzieję, że przyniesię efekty, bo mam naprawdę tego dośc

Właściwie to racja. Jesteśmy chorzy i tego nie unikniemy, ale czy z powodu choroby musimy się rozstawac z ukochanymi potrawami? Nigdy!

Przepraszam, że tak zadaje pytania, ale w końcu mam doczynienia z kimś kompetetnym i z doświadczeniem.

Czy to prawda, że różnego rodziaju potrawy (np. ostre) mają wpływ na łuszczycę?

Rozumiem, w końcu sama się na to zdecydowałam. Nikt nie zrobiłby nic wbrew mojej woli.
A czy smarują tam też maściami 'zapobiegającymi' lub regenerującymi naskórek?

Na ciało - Oliwka Johnson's baby w żelu. (Około 10 zł)
Na Twarz - krem Pharmaceris P. (Około 35 zł)

Całe szczęście, że jednak się nie urodziłam wtedy, bo z moją skórą to byłbym pewnie dziś jedną wielką łuską ;D

Dermatolog dał mi to skierowanie do szpitala, poszłam dzisiaj na 'konsultacje' z lekarzem. Pielęgniarka wzięła ode mnie skierowanie, za 10 minut podeszła z kartką co mam ze sobą zabrać i powiedziała termin kiedy mam się stawić .. lekarza nie zobaczyłam nawet na oczy. Chore. Nie wiem czy się nawet kwalifikuję na oddział, ponieważ na moim ciele doliczyłam się 7 plamek o o średnicy ok. 2 cm. Mam pewne obawy, ponieważ idę po raz pierwszy do szpitala..

No fakt, że coś jest droższe to nie znaczy, że lepsze.
Bardzo mi pomagał Lorinden T, ale z tego co mi wiadomo został wycofany ze względu na dużą ilość sterydów. Blondi? Niee.. Zawsze chciałam być czarna ;D.

Witam, witam

Przepraszam bardzo, że założyłam osoby temat, ale jak widać jestem tu nowa i nie znam zbytnio zasad panujących na tym forum.
Po założeniu tego tematu zaczęłam czytać i znalazłam odpowiedzi na interesujące mnie pytania. Cieszę się, że zostało stworzone takie forum, aby ludzie chorzy mogli się jednoczyć oraz wymieniać własnymi doświadczeniami.

Pierwsze moje objawy pojawiły się gdzieś w 10 - 11 wieku żyćia, więc już minęło dość dużo czasu, abym mogła się z łuszczycą zaprzyjaźnić, nauczyć się z nią żyć oraz nabrać wiedzy na temat ''tego co znajduję się na moim ciele''.

Mam właśnie duży problem z tym, że moja skóra szybko uodparnia się na maści i potrzebuję różnorodności.. a jakby nie patrzeć kupowanie różnych maści co dwa tygodnie wiąże się z pieniędzmi. Niestety jeszcze sama nie zarabiam tylko mnie i moją 'przyjaciółkę na zawsze' utrzymują rodzice ze swoich pensji, na szczęście na moje leczenie nie zaplują pieniędzy (Nie pochodzę z byt zamożnej rodziny).

23 lutego mam pojawić się na oddziale. Liczę na to, że przez te 10 dni które tam będę podleczą mi skórę, chociaż cudów nie oczekuję. Jestem w pełni świadoma tego, że łuszczyca jest chorobą nieuleczalną i można ją tylko 'uśpić'.

Co skóry głowy stosuję oliwkę, olej salicylowy i Cerkosl 10. Owszem pomaga, ale jednak boję się, że gdy wyleczę głowę i zaczną pojawiać się nawroty,a w związku z tym zacznie skruszać się łuska.. Pomyślałam, że na blond włosach nie będzie to tak widoczne.

Dzień dobry!
Mam na imię Emilia. Około 5 lat temu wykryli u mnie łuszczycę.
Zmianu pojawiają się na skórze głowy, plecach, brzuchu, piersiach i za uszami.
Uzywam kosmetyków dla ludzi z Łuszycą, które świetnie nawilżają i regenerują chory naskórek (Pharmaceris P) są to dośc drogie kosmetyki, ale naprawdę dobre, w szczególności polecam krem do twarzy. W ostatnim czasie używałam maści Sorel na zmiany skórne i płynu na głowę o tej samej nazwie. Skóra 'przyzwyczaiła' się do tych maści i przestała reagowac. Byłam ostatnio na kontroli i dostałam skierowanie na oddział dermatologii w miejskim szpitalu. Mam pare pytań związanych z chorobą.

Czy lecznie szpitalne jest naprawdę jest skuteczne?
Wybieram się od września do nowej szkoły i nie chciałabym, aby ludzie od razu patrzyli na mnie ze zdziwieniem i zadawali pytania 'Co ty masz na głowie?' lub 'Ale masz łupież'. Ponieważ jestem brunetką na włosach widac kazdą łuskę, myślałam o zmianie koloru na blond, aby trochę to 'zamaskowac'. Czy to jest dobry pomysł?
Czy równiez i wasza skóra przyzywaja się do różnego rodzaju maści i olejów?
Jakich kosmetyków używacie do pielęgnacji ciała?