Łuszczyca

Mimo ze nie mam szczególnej potrzeby to może i ja zacznę pic serwatke

mówicie ze pomaga wiec chyba warto spróbować

A ja polecam na twarz maść Protopic, jest dość droga bo 10g kosztuje około 70 zł.
Co ciekawe nie jest to maść na ł. tylko na atopowe zapalenie skóry ale działa bardzo dobrze. Do minusów należą efekty uboczne i w tym miejscu odsyłam do ulotki.
Oczywiście umiarkowane stosowanie nie powinno nikomu zaszkodzić.
Jak to moja lekarka powiedziała: maść działa jak steryd ale go nie zawiera więc warto spróbować.
Do tego dieta, dobre samopoczucie i dużo snu a będzie dobrze

pozdrawiam

Twój lekarz powinien tak dobierać dawki, żeby Cię nie poparzyć. (do rodzaju skóry przede wszystkim, i do tego jak Twoja skóra reaguje podczas naświetlania). A tak najwyraźniej sie już stało. Wyjściem jest umiarkowane stosowanie, jak ze wszystkim zresztą.

Uszy do góry, wszystko będzie dobrze ! :smile:

Steryd. Ale najskuteczniejszy jakiego uzywalem, a uzywalem tylko kilku.
Jelsi ktos musi siegnac po steryd to polecalbym wlasnie Diprosalic. Efekt szybki, lek przyjemny w stosowaniu.. lecz wiadomo, na riposte ze strony luszczycy nie trzeba bedzie dlugo czekac.

Nie powinnaś czuć się skrępowana w obecności dermatologa. To lekarz, jego zawód polega na tym, że ma styczność z przeróżnymi chorobami skóry. A łuszczyca w porównaniu z innymi chorobami wcale nie wygląda najgorzej.
Poza tym jest jeszcze jedna ważna sprawa, dobry lekarz badając Cię przełamie pewną barierę psychiczną. Pamiętam jak dziś jak pierwszy raz p. dermatolog dotknęła moich zmian, jak zupełnie zdrowej skóry, oglądnęła, omówiła jak sie za nie zabrać itd.
Dotyk czy kontakt, mimo wszystko obcej osoby jest dość ważny, nawet jeśli jest to tylko lekarz, jeśli chodzi o psychologiczny aspekt łuszczycy. Zgodzicie się ze mną ?

Pozdrawiam. :wink:

Ekhm zdziera kasę i tyle, takie leki daje dermatolog w przychodni...

Żelka każda łuszczyca jest nieco inna, u każdego może przebiegać inaczej, reagować na inne leki, nie ma reguły na te chorobę może poza jedną, będzie Ci łatwiej jeśli nauczysz się z nią żyć. Nie przyszło to nikomu łatwo z nas, wiele osób dalej walczy z zaakceptowaniem tej dolegliwości (ja wolę to określenie:)).
Pamiętaj bo burzy zawsze wychodzi Słońce, ja zacząłem chorować mniej więcej w Twoim wieku, najtrudniejsze mam już za sobą, dałem sobie radę i wiem ze i Ty sobie dasz, choć może w tym momencie wydaje Ci się, że tak się nie stanie.
Medycyna sie rozwija, genetyka także, co dla nas osób z ta dolegliwością jest bardzo ważne. I szczerze wierzę, że ktoś kiedyś wynajdzie lek na łuszczycę

Głowa do góry !

Ach i jeszcze jedno, łuszczyca nie znosi stresu. Nie wolno wpaść w błędne koło - mam łuszczycę to mam stres - mam stres to mam łuszczycę.

Kucka, racja znasz

pozdrawiam !

Palenie przyspiesza starzenie sie skóry, a jak wiadomo w przypadku łuszczycy to jest problem. Dlatego niby związek jest, ale sam u siebie tez raczej nie zauważyłem zmian.

Witam wszystkich, w sumie przypadkowo tu trafiłem

poczytałem trochę postów i postanowiłem sie zarejestrować.
Z Ł. mam bliższy kontakt 3 stopnia od jakiś 10 lat (huh to już tyle czasu minęło ? ;>), bywało gorzej, bywało zupełnie normalnie, czyli jak to w życiu

Pozdrawiam całą gromadkę, a szczególnie Wrocławian ^_^

R.