Łuszczyca

A ja mam juz tego wszystkiego dosc. na dodatek klawiatura sie zje.... :evil:

mialem jechac na wakacje, ale chyba gowno z tego wyjdzie, nasza kochana PKP juz bankrutuje wiec nie dziw, ze tylko jedno polaczenie bezposrednie maja(nie wazne dokad).

na dodatek pociagi to chyba dla burzujow kur... mac. mialem jechac ale chyba skonczy sie na planach jak zwykle, albo wezme kredyt i oleje to wszystko...

ja pier... odechcialo juz mi sie tych wakacji, dlaczego to wszystko musi byc takie drogie do kur... nedzy :cry:

to chyba tyle moich skomlen i zazalen, mam nadzieje ze wam starczy kasy zeby pojechac gdziekolwiek...

pozdrawiam :sad:

zycze udanych (juz resztek) wakacji

p.s.

a swoja droga jesli ktos jedzie z Katowic do Wrocl awia albo od razu do Frankfurtu (tego nad Odra) to chetnie sie zabiore :razz:

ewentulnie do Slubic :/

****************************************************************************
juz nieaktualne :cry:

dlaczego wszystko musi byc przeciwko mnie, k**** j**** m**... mam to gdzies, pewnie nie zrozumiecie ale teraz
to bez znaczenia... nie wiem jak to wytrzymam, ale mam juz dosc czekania caly rok zeby sie z nia spotkac a pozniej wszystko sypie sie w gruzy :cry:

przez 11 miesiecy zyjesz tylko mysla ze w wakacje znowu ja zobaczysz, a teraz wszystko nagle znika... k***a dlaczego to tak musi byc :cry:

wystarczyloby mi te kilka dni

a tak znowu zostaje tylko net i telefony :cry:

wszstko juz bylo zaplanowane, wystarczylo kupic bilet i wsiasc w pociag... w jednej chwili wszystko znika... przez jej zas***ego ojca, ktory wpadl na pomysl zeby je wyeksmitowac i sie rozwiesc akurt teraz... :cry:

sorry za te zalosna epopeje ale musialem sie komus wyzalic, nie wiem co robic, caly rok czekasz na te jedna chwile az caly swiat wali sie w gruzy, powiecie ze przesadzam ale to byl jedyny cel jaki mialem w zyciu,moglbym nawet zebrac na dworcu byle bym tylko mogl sie z nia spotkac, kur*a :cry:

mam juz dosc...

Chyba jedyna osoba ktorej nalezy wspolczuc w tej sytaucji jest dziecko...

A ona sama sobie winna...

Widac "pani" Chylinska niedojrzala jeszcze do tego zeby byc matka. Z tego co powiedziala dziennikarzom Machiny (no chyba ze sama napisala ten felieton) to w macierzynstwie widziala tylko te pozytwne rzeczy, to tak jakby wyobrazac sobie roze, zapominajac o tym ze ma kolce. Dla mnie ona zawsze pozostanie czlowiekiem niedojrzalym, pragnacym zrobic wokol siebie szum tanimi prowokacjami.

Swoja droga to ze dziecko gryzie sutki, sra itp. itd. (nie chce tu juz wymieniac innych niepryjemnych rzeczy zwiazanych z porodem i pierwszym okresem "posiadania" dziecka) jest chyba czyms normalnym o czym wie prawie kazdy... no fakt - prawie.

Konkludujac moje wypociny na temat macierzynstwa i bycia matka (co ja moge o tym wiedziec jako facet) Chylinska nie zbyt przygotowala sie do tej roli, chyba wyobrazala sobie ze urodzi dziecko i wszystko samo sie dalej potoczy... :/

Nick: Klawesyn (prawdziwego imienia nie podam niestety/na szczescie)

Wiek: 21 lat (w dokumentach, z wygladu 18, z zachowania 10 )

Skad: Slask, Tychy

Znak zodiaku: Lew (chyba salonowy)

Zajecie: Notoryczne unikanie wezwan do PUP (przynajmniej w wakacje), nudzenie sie, sluchanie muzykii kochanego Wlochatego (lub Post Regimentu, The Billa itd. itd. moglbym wymieniac godzinami)
Zainteresowania: Milena Rosner (w wolnych chwilach), MKS Muszynianka Fakro (rowniez w wolnym czasie), tak stricte to nie ma zadnych, poza lazeniem/jezdzeniem na rowerze po lesie, ksiazki (najlepiej Kafka)

Cos wiecej ???
Samotnik, niesmialy, malomowny zeby nie powiedziec wogole nic nie mowiacy, hmmm... jednym slowem nie lubie tloku, ludzi i chce byc sam :evil:

(rzecz jasna nie cale zycie, tylko wtedy gdy jest mi dobrze)...

Chwila, przeciez kilka osob nie moze decydowac za calossc, poczakeajmy na wyniki sondy..
mam tylko jedno pytanie po co rangi ?
jesli ktos pisze malo postow (czytaj.klawesyn) to widac to pod avatarem, ale nie wiem po jakiego diabla nam rangi ? :roll:

nie za bardzo rozumiem co one dadza, jakas hierarchie ?
mowiac szczerze nie lubie wladzy, jakichs drabin i szczebli klasowych, spolecznych czy innego rodzaju podzialow na tych malych i wielkich... wiec konkludujac co dzieki temu zyskamy? i jaki jest tego cel

p.s.
jesli juz ta propozycja przejdzie to moze kazdy sam wybralby sobie range, nie wiem czy dziala cos takiego na tym forum ale na innych mozna takie cos zrobic
wiec ja juz wybiegajac w przyszlosc poprosilbym o range "pajac"

21 letni model klawesynu, wyprodukowany przez mame i tate w Tychach,
nieszczesliwie zakochany w Kucajce

Z luszczyca od 5 lat :/