Łuszczyca

Witam. Przekonałem się na dzień dzisiejszy, że krem o którym mówiłem wcześniej świetnie spisuje się na swędzenie. Przynajmniej mogę spać spokojnie.
A to już coś. :lol:

Dlaczego nie powinno się łuskać zrogowaciałej skóry lub tego co i tak odpadnie. :?:

Z pozdrowieniami Marek

Za Waszą radą kupiłem krem z koziego mleka. Pierwsze smarowanie i mało przyjemny efekt pieczenia - nie wiem czemu. Może tak ma być. :cry:

Przeżyję

Jak mi to kiedyś powiedziała na pocieszenie p. doktor:
na to się nie umiera,
z tym się umiera. :roll:

Czas na sen. Jutro też mamy dzień. :!:

Dziękuję za słowa pocieszenia i otuchy.
Raczkuję trochę w tej "e-przestrzeni" więc nie mogę jeszcze powiedzieć
o przyzwyczajeniu się do pisania / mówienia na tego rodzaju forum.
Myślę, że przyjdzie to z czasem. Od tygodnia jestem w sieci co z boku zapewne widać po mnie ( zaczerwienione oczy, niewyspanie i ciągła obawa że coś umknie,
a szkoda).
Dużo czytam - książka to nie jest, ale ten nawał informacji jest ciekawy, choć będzie należało wprowadzić - i to jak najszybciej - autocenzurę.
Kończę bo oczy mam jak denka od butelki.
Pozdrawiam .... Marek
.....zmieniłem skrzynkę pocztową......... :roll:

Na początek pozdrowienia dla wszystkich.
Jestem tu po raz pierwszy i mam nadzieję, że na dłużej.
Porozmawiajmy wieczorami, a będzie nam raźniej i weselej. :roll:

Na stronie jestem po raz pierwszy. Trochę krępujące jest mi mówić o przypadłości/chorobie jaką jest łuszczyca, z którą męczę się około 20 lat (cykliccnie co kilka lat).
Może więc na początek nie o tym. Chętnie porozmawiam na każdy inny (też) temat.
Pozdrawiam wszystkich. :roll: