Autor |
Wiadomość |
Temat: NEORAL SANDIMUN-skutki uboczne |
alexxx19
Odpowiedzi: 40
Wyświetleń: 73480
|
Forum: Leki Wysłany: Pią Sty 11, 2008 12:05 pm Temat: NEORAL SANDIMUN-skutki uboczne |
Proszę napiszcie swoje doświadczenia z cyklosporyną, lekarz mi chce przepisać a wszyscy mi odradzają. Tylko że ja nie mam już siły na walkęz tym..... NIC NIE POMAGA od 20 lat choryję przy czy zaznaczę że sama mam 25, wiec cyba rozumiecie w czym problem najdłuższa remisja (ale nie 100%) trwała ok 4/5 miesięcy.
H E L P |
Temat: JEST CORAZ GORZEJ!!!!!!!!! |
alexxx19
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 28201
|
Forum: Życie z łuszczyca Wysłany: Pią Sty 11, 2008 11:57 am Temat: JEST CORAZ GORZEJ!!!!!!!!! |
Zgadzam się z Tobą Krzychu, każdemu pomaga co innego sam najlepiej znasz swój organizm i to jak na co reagujesz. Dlatego czasmi myślę że sami jesteśmy dla siebie najlepszymi lekarzami, bo nikt nie zna nas tak jak my sami.
Powodzenia
alexxx19 |
Temat: Łuszczyca a watroba |
alexxx19
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 14698
|
Forum: Metody leczenia Wysłany: Pią Sty 11, 2008 11:30 am Temat: Łuszczyca a watroba |
Odnośnie leków doustnych to staram się 'jeść' kapsułki z wit. A i E, na zmianę z olejem z wątroby rekina lub kwasami Omega 3 itp. Jest to wspomagające na skórę, włosy i paznokcie. Zażywam tych środków niezależnie od tego czy mam nawrót choroby czy też nie. Jeśli chodzo dietę to są zdania bardzo różne na forum jest na ten temat wiele postów, wystarczy poczytać co komu pomaga. Poza tym dobrze rozpisana dieta przez lekarza jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Jest to wskazane ze względu na inne pozytywne aspekty stosowania diet. Jeśli ktoś ma silna wolę to z toksyn organizm sam się oczyści w jeden postny dzień w tygodniu. Tylko, że zawsze tego typu zabiegi stosować pod opieką lekarska i wykonywać podstawowe badania krwi i moczu.
Pozdrawiam
alexxx19 |
Temat: Łuszczyca a watroba |
alexxx19
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 14698
|
Forum: Metody leczenia Wysłany: Pią Sty 11, 2008 11:12 am Temat: Łuszczyca a watroba |
Skoro masz nawrót choroby to proponuje udać się do lekarza.
Jeśli chodzi o cygnolinę to jest kilka metod 'czasowa' i 'ciągła' przy czym w każdej stosuje się zwiększanie mocy cygnoliny. Czyli zaczynasz od 0,1 potem 0,2 0,5 1. Nigdy nie stosowałam maści o większym stężeniu.
Jako doświadczona osoba w tych sprawach mogę napisać jak ja zaleczam sobie nawroty.
Gdy stosuję terapię cygnoliną to smaruję zmiany skórne na noc, rano prysznic i całe ciało natłuszczam maścią z wit A (taką zwykłą kupioną w aptece bez recepty lub robioną w aptekach ale na tą drugą trzeba mieć receptę). Maść ta jest dość tłusta i może się wydawać kłopotliwa, ale jest lepsza od wszelkiego rodzaju mniej lub bardziej kosztownych balsamów. Ubieram się dopiero pa 15 20 min od smarowania do tego czasu chodze po domu w szlafroczku. Maść się wchłonie w skórę i nie będzie plamić ubrań, a nawet jeśli tak sie stanie to łatwo się spiera. Dzięki temu przez cały dzień masz bardzo dobrze nawilżoną skórę, która nie ściąga i nie boli.
Ale trzeba pamiętać że to co dla mnie lub innych użytkowników jest dobrym rozwiązaniem i pomaga to nie oznacza że dla Ciebie też.
Mimo wszytsko życzę powodzenia w odnalezieniu sposobów radzenia sobie ze skórą.
Pozdrawiam alexxx19 |
|