Częśc, mam na imię Bartosz, pochodzę z województwa łódzkiego. W rodzinie od strony mamy jak i taty były zachorowania na łuszczycę, zawsze miałem nadzieję że mnie to nie spotka. Jednak w wakacje upadłem na łokieć jeżdżąc na deskorolce, mimo że łokieć się ładnie zagoił po 2 miesiącach zaczął poważnie swędzieć. Wczoraj byłem u dermatologa i stwierdził że na lewym łokciu mam łuszczyce pospolitą (wielkości złotówki), niestety mam też atopowe zapalenie skóry, które na szczęście ogranicza się do swędzenia i lekkiego zaróżowienia gdy zjem coś nieodpowiedniego. Mam nadzieje że dowiem się od was jak żyć z łuszczycą i jak z nią walczyć w razie nasilenia objawów. Wiadomość o chorobie nie jest dla mnie bolesna ponieważ mam wsparcie ze strony rodziny oraz dziewczyny. Nawet jeśli sie pogorszy nie zamierzam się wstydzić tego jaki jestem.