Łuszczyca

Bardzo dziękuję za wasze odpowiedzi! Troszkę potrwa zanim przekopie forum.. ale nieco już poczytałam. Jest masa specyfików do wypróbowania. Nie wiem tylko które się najbardziej nadają na łuszczycę drobnogrudkową.. czy może rodzaj łuszczycy nie ma znaczenia?

Dodałam zdjęcia do pierwszego postu. Bardzo zależy mi na potwierdzeniu diagnozy, chciałabym bardzo jeszcze to gdzieś skonsultować. Wyczytałam, że w ł. kropelkowej występuje płyn w zmianach - u mnie nie ma. Wyczytałam także, że powinno się odszukać jakiś stan zapalny w organizmie. Lekarz nic o tym nie wspominał.. Zaczynam się w tym gubić..

Odnośnie maści sterydowych chciałam jeszcze zapytać czy stosując je według zaleceń przez 10 dni istnieje również ryzyko wysypu posterydowego i przebarwień? 10 dni to bezpiecznie krótki okres ? Zmian jest tak dużo , że muszę smarować sporą powierzchnię, również skórę zdrową pomiędzy kropkami. Ale chyba inaczej się nie da?

I jeszcze jedno pytanie... czy peelingi są wskazane, czy mogą raczej zaszkodzić?

z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi

Witam wszystkich bardzo serdecznie

Piszę z prośbą o opinię i rady. Mam kilka pytań.
Sytuacja wygląda tak:
Od ok. 10 lat mam zmiany skórne. Od kiedy się pojawiły, nigdy nie znikały całkowicie. Okresowo było ich mniej lub więcej. Nikt z lekarzy nie postawił przez ten czas jednoznacznej diagnozy, dostawałam różne maści ale bez efektu.
W ostatnich miesiącach zmiany się nasiliły, udałam się do kolejnego Dermatologa.
Stwierdził łuszczycę drobnogrudkową ( kropelkową). Przepisał leki:
Belosalic - 5 dni
Novate - następne 5 dni
Krem SVR Xerial 30 - równocześnie raz dziennie.

Daivobet - równocześnie na osobnym chorym fragmencie skóry na próbę.

Troszkę poczytałam opinii o maściach sterydowych i waham się co robić . Z jednej strony trzeba słuchać lekarza a z drugiej boje się złego wpływu tych leków.

Zmiany występują u mnie na wewnętrznej stronie rąk od ramienia do nadgarstka, na całych udach, przy kostkach. Trochę na szyi i głowie. Ostatnio zaczęło rozchodzić się na plecy i łydki. Są to drobne grudki, które po jakimś czasie się złuszczają. Raczej nie swędzą , no może czasami. Są też zmiany na głowie i te bardziej swędzą.
Dodam, że równocześnie biorę leki na astmę (glikokortykosteroidy wziewne) .
Czy ktoś może ma doświadczenie z leczeniem astmy i łuszczycy równocześnie?
Od dwóch lat mam też bóle stawów. Nie wiem czy to ma jakiś związek. Jestem też alergikiem.

Czy jest jakaś metoda diagnostyczna łuszczycy , która może potwierdzić w 100% jaki to rodzaj? I czy to na pewno to ? Czy badanie wycinka daje taką pewność?
Może ktoś mógłby polecić mi dermatologa, który ma duże doświadczenie z tą chorobą z Bielska-Białej lub z woj. śląskiego?

Jaki szampon polecacie do mycia głowy? Czy Nizoral jest ok ?

pozdrawiam wszystkich !