Autor |
Wiadomość |
Temat: LENUSIA:) i nasza wspólna choroba.... |
imo
Odpowiedzi: 271
Wyświetleń: 158203
|
Forum: Twoja historia Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 10:43 pm Temat: LENUSIA:) i nasza wspólna choroba.... |
Co do protopicu to daje świetne efekty niestety u mnie aktualnie tylko z dnia na dzień ale pamiętam że kiedyś nawet na tydzień miałem spokój ze smarowaniem małżowin usznych.Warto spróbować Elidelu http://luszczyce.pl/leki-zewnetrzne/elidel/ mi bardzo pomógł. |
Temat: ÓĆtez wita |
imo
Odpowiedzi: 120
Wyświetleń: 129088
|
Forum: łódzkie Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 1:39 pm Temat: ÓĆtez wita |
Ja również wszystkich Łodzian i Łodzianki pozdrawiam |
Temat: Siema |
imo
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 10192
|
Forum: Twoja historia Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 1:23 pm Temat: Siema |
Żel a raczej jego działanie na swędzenie i łuszczenie się wyglada kusząco. Do domowych sposobów zaczynam się od dziś przekonywać a póki co lecę do apteki by kupić niezbędne składniki tych maseczek |
Temat: Siema |
imo
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 10192
|
Forum: Twoja historia Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 1:05 pm Temat: Siema |
Basiu44 mój stan nie był wcale aż tak poważny i Neotigason był moją sugestią na którą przystał dermatolog gdyż w jak najkrótszym czasie chciałem się tego pozbyć niestety bezskutecznie. Wyżej wymienionych kąpieli nie próbowałem natomiast stosowałem różne odmiany Emolium tj.płyn do mycia i olejek który wlewałem do wanny oraz balsamy. Całkiem przyjemnie natłuszcza ale nie leczy Muszę sie przekonać do powiedzmy "domowych " sposobów zwłaszcza ,że dużej ilości osób z tego co dziś zacząłem czytać pomagają Przez bardzo krótki czas pomagal mi na skórę glowy szampon Selsun Blue ( w różnych wariantach). Obecnie stosuje go juz tylko dlatego że sie przyzwyczaiłem |
Temat: Siema |
imo
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 10192
|
Forum: Twoja historia Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 12:23 pm Temat: Siema |
Protopic, Elidel, Locoid Crelo, Neotigason ( tabletki ) , Maści robione w aptece składu napewno nie odczytam ale na bazie kwasu salic, reszty niestety nie pamiętam gdyż było tego trochę a od roku używam tylko i wyłącznie Protopicu. Dzięki za słowa otuchy ale powiedzmy sobie szczerze ( niechcąc zupełnie nikogo urazić ) łatwiej jest się pogodzić z tą chorobą osobie starszej z unormowanym życiem osobisty i zawodowym niż mlodszej która nie wie jak choroba sie rozwinie i jak to wpłynie na Jej/Jego życie. Czyż nie jest tak ? |
Temat: Siema |
imo
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 10192
|
Forum: Twoja historia Wysłany: Pon Kwi 22, 2013 12:03 pm Temat: Siema |
Witam wszystkich,
Moja historia nie różni się zbytnio od reszty. Pierwsze plamki pojawiły się u mnie w drugiej klasie liceum. Poczatkowo nie przeszkadzało mi to bardzo gdyż nie było to widoczne. Problem zaczął się w momencie gdy łuszczyca pojawiła się na skórze głowy. Wizyta u dermatologa i diagnoza była troche jak wyrok śmierci ponieważ wiedziałem, że na łuszczyce choruje mój dziadek a co za tym idzie zdawałem sobie sprawe z nieuleczalności tej choroby co w dobie postępu medycyny wydawało mi się nieprawdopodobne. Zacząłem regularnie uczęszczać do dermatologów, zapisywano mi różne maści które młodej osobie sprawialy trudność z stosowaniem bo jak tu nałożyć tłustą maść na włosy które następnego dnia mają wyglądać normalnie i względnie zakrywać problem. Smarowanie łokci nie bylo już tak dużym problemem ale tu odzywa się brak systematyczności. Po drodze brałem tabletki które rzecz jasna nic nie dawały. Choruje od 6 lat i przyznam szczerze że ostatnio poddałem się zupełnie tj. smaruje regularnie uszy maścią protopic i przyznam ,że w tym miejscu maść działa niestety z tylko z dnia na dzień. Łuszcyca występuje u mnie tylko w wyżej wymienionych miejscach jednak każde wyjście ze znajomymi, którzy rzecz jasna nie wiedzą o tej przypadłości wiąże się ze stresem. Koszulek z krótkim rekawem nie nosze wogóle no może poza treningami. Mam nadzieje że na tą cholerną chorobę zostanie wkońcu wynaleziony stuprocentowy lek bo w moim przypadku straciłem całkiem motywacje do systematycznego ZALECZANIA bo jest to syzyfowa praca której efekty skutkują raczej w kratkę. Takie fora jak to omijałem szerokim łukiem jednak czytając historię innych troche podniosło mnie to na duchu nie zdawałem sobie sprawy, że jest nas tak duzo Pozdrawiam |
|