Łuszczyca

szczęśliwego Nowego Roku 2015 :drink:

http://kartki4you.pl/kartki/16/1/m/10343s.jpg

wypełniona :grin:

Wesołych świąt Wielkiej Nocy,smacznego jajka i mokrego Dyngusa

spokojnych świąt Bożego Narodzenia,radości i miłości w ten magiczny czas,szczęśliwego Nowego Roku 2013 oraz wesołej zabawy sylwestrowej do białego rana :smile:

Radosnych i spokojnych Swiąt Wielkiej Nocy,wesołego i mokrego dyngusa :kwiat:

zdrówka,Krysiu :tuli:

,trzymaj się cieplutko

witaj Tropicielko :mrgreen:

brałam mtx-at przez prawie 3 lata.na razie odstawiłam bo nie sprawdził się.nie miałam do tej pory żadnych objawów ubocznych,nie zażywam od listopada zeszłego roku.skutki uboczne mogą się pojawić ale nie muszą.to zależy od indywidualnych predyspozycji osoby.trzeba tylko pamiętać o regularnej kontroli,badanie krwi oraz aso-wątroba również choroby przeziębieniowe mogą się szybciej przyplątać.biorę cały czas ostropest więc wyniki wątrobowe są w normie.czy brać ten lek czy nie musisz zdecydować sama do spółki z lekarzem.nie musi być żle,może akurat Tobie pomoże.jak już do nas trafiłaś to poczytaj coś może Cię zainteresuje do wypróbowania.na pewno jeszcze ktoś się odezwie.pozdrawiam cieplutko :mrgreen:

ja mam to samo.u ortopedy dostałam skierowanie na rehabilitację.polega ona na działaniu na piętę ultradżwiękami.pomaga to ,ostrogi już nie bolą ale się toto odnawia.poradziłabym Ci zaopatrzyć się w buciki z miękką podeszwą.ja również pożegnałam się z twardymi butami. stosuję też wkładki do butów na pięty z otworami w miejscu gdzie są ostrogi.można je kupić w aptece.firmy sholl kosztują ok 20 kilku zł.2 szt.

witaj Dora,myślę ,że u Ciebie ewidentnie gronkowiec daje takie objawy więc trzeba się za niego wziąc.dermatolog leczy same objawy-tu potrzebny jest lekarz który poprowadzi leczenie wykrytego gronkowca.nie mam w tym doświadczenia własnego więc niewiele mogę Ci podpowiedzieć konkretnie.na pewno odezwią się osoby które mają z tym styczność.pozdrawiam

o kurczę

to kto ma pracować jak wszyscy albo w niedzielę urodzeni albo w święto? albo w czepku? żeby nie było,że się wychylam ja się urodziłam w sobotę i do tego w Wigilię :wow:

witam krajana :mrgreen:

.z nami ogarniesz to choróbsko i dasz jej do wiwatu :mrgreen:

hehe,żeby Dośka siedziała bez ruchu to chyba tylko przywiązana :lol:

,ta dziewczyna nadaje się do tego programu jak mało kto.ma gadane i nie daje się zbić z pantykału :brawo:

myślę,że może z tego być coś dobrego dla nas.trzymać będę kciuki

torebkę już kupiłam :mrgreen:

a mój Rysio to sam gotuje a czasem to nawet twierdzi,że jego zupa jest lepsza od ugotowanej przezemnie :wow:

,atrakcji rzeczywiście sporo było ale ja zastosowałam się do zasady-najpierw obowiązek ,potem przyjemność- to wiele upraszcza :mrgreen:

zapomniałam dodać ,że w hollu są dwa stanowiska z komputerem ale cena była dość odstraszająca-5 zł za 30 min./+7 min.gratis/.jak dla mnie trochę drogo :zly:

witajcie,wróciłam :banan:

było wspaniale ,odpoczęłam za wszystkie czasy,polecam bardzo ten ośrodek nie tylko jako uzdrowisko ale również jako miejsce gdzie można wspaniale spędzić urlop.zaplecze rehabilitacyjne mają bardzo duże dla osób po zawałach serca,po udarach mózgu,przy chorobach narządów ruchu [ rzs,łzs,zzs] również z łuszczycą.ja miałam skierowanie od reumatologa a więc głównie na narządy ruchu ale też na łuszczycę.zabiegi-miałam gimnastykę indywidualną [ćwiczenia na podwieszkach i na przyrządach usprawniających ruchy stawów],basen w uzdrowiskowej wodzie[ 4 % zasolenia ],kąpiele w wannie z solanką 10 %,zabiegi borowinowe,kąpiele wirowe na ręce i nogi oraz tzw. prądy Traberta.niestety solanka nie była dla mnie najlepszym rozwiązaniem pogorszyły mi się zmiany na nogach.ale spoko,do ogarnięcia samemu. reszta zabiegów o.k.zakwaterowanie w pokojach 1 i 2 osobowych z łazienkami.każdy pokój z balkonem. dużo wycieczek ,do Wisły,na Równicę,do Szczyrku, do Cieszyna,dla mających więcej gotówki do Czech i do Austrii do Wiednia.na miejscu występy zespołów regionalnych[kapela "Równica",zespół meksykański] dancingi w restauracji zdrojowej .dużo ścieżek spacerowych,w okolicy do zwiedzenia muzeum,żródełko Karola ,samo miasteczko bardzo ładne i czyste.to na razie tyle na gorąco mogę powiedzieć.ogólnie jestem bardzo zadowolona no i szczęśliwa,że już wróciłam.w domu mój Rysio działał hehe tak skutecznie,że aż kable poprzecinał przy borowaniu w ścianie,ususzył mi parę kwiatków,zacieśnił więzy z sąsiadami zostawiając psinę pod ich opieką a na deser zgubił mi gdzieś torebkę :brawo:

.cały Rysio

no to już wszystko na dzisiaj idę w końcu lulu.

to widzę teraz sezon na sanatoria :mrgreen:

ja jeszcze muszę poczekać na mebelki do kuchni i nie wiem czy zdążę je zapełnić czy spadnie to na połówka :banan:

a po sanatorium mogę w końcu zrobić parapetówkę :drink: