Zuzyłam już z 10 buteleczek clobexu...działa działa ale cóż na krótko-jak tylko przestałam go uzywac masakra...głowa cała zasypana. W dodatku to steryd i na długi okres leczenia się nie nadaje.
Witam. Tak jak większość na forum mam problemy z łuszczycą...po tatusiu się przyplątała. Dziękuje za wiele wskazówek co do leczenia, bo moje wizyty u dermatologów to ciągłe leczenie sterydami. A jak widać są inne bardziej przyjazne człowiekowi metody leczenia.