 |
Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Maści czarne |
klaki26
Odpowiedzi: 36
Wyświetleń: 38806
|
Forum: Leki Wysłany: Wto Kwi 21, 2009 3:05 pm Temat: Cygnolina - garść informacji |
Dobrze, to może ja z racji swojego sporego doświadczenia z łuszczycą mimo młodego wieku (mam 20 lat a choruje już 10), podam garśc informacji na temat CYGNOLINY, którą smarowałem się podczas każdego z około 10 pobytów w szpitalu. Otóż Cygnolina jest to tzw. maść paląca, najczęściej lekarz przepisuje ją na 2 godz. (choć warto potrzymać ją do ok.3 godz. o ile nie zaczyna piec skóra). Jest kilka stężeń cygnoliny, zarówno w maści jak i w paście - 0.1, 0.25, 0.5, 1 oraz najmocniejsza 2%. Warto pamiętać, że nie wolno tej maści stosować na fałdy skórne bądź na miejsca wrażliwe (np. szyja, pachy, głowa) chociaż co do tej ostatniej, to można spróbować posmarować cygnoliną o małym stężeniu na dość krótko, ale trzeba uważać i robić to mądrze. Po cygnolinie nie zaleca się wychodzić na słońce, podczas mycia zmywać ją dokładnie po czym nawilżać czymś skóre (np maścią witaminową bądz jakimś kremem, lecz nie każdym). Terapia tą maścią trwa w zależności od zaawansowania zmian skórnych oraz od preferencji pacjenta, mi osobiście wszystko znika po regularnym smarowaniu codziennie przez ok. 2 tygodnie. Tak dobrej cygnoliny jaką stosują w szpitalach nie dostaniecie w aptece, dlatego warto przy wypisie dogadać się po cichu z pielęgniarką aby ta dała trochę cygnoliny do domu, ja tak robie. Dodam jeszcze, żę moim zdaniem, cygnolina to obecnie najlepsze maść na łuszczyce, nawet pomimo tego, że potwornie śmierdzi a ubrania noszone podczas smarowania nadają się pożniej tylko do wyrzucenia - nie radzę ich prać i wkładać do szafy, ponieważ cała reszta ciuchów prześmierdnie. W razie jakichś pytań zawsze chętnie pomogę;) |
|
Polecane strony
montaż anten Warszawa
| |
|