Łuszczyca

serdeczne dzien dobry dla wszystkich

wlasnie stanelam twarza w twarz z diagnoza (jeszcze nie potwierdzona ostatecznie, ale prawdopodobienstwo wiecej niz duze, ze jednak bede bujac sie z luszczyca do konca swych dni)

mam 38 lat
pierwsza zmiane zauwazylam w polowie marca na lewej lydce, ale raczej ja zbagatelizowalam myslac, ze to jakas trudno gojaca sie pod warstwami zimowych ubran ranka
w kwietniu plama znacznie sie powiekszyla i zaczal z niej schodzic zaschniety naskorek

pierwsza wizyta u dermatologa (poza granicami kraju) skonczyla sie antybiotykiem (z braku innych ognisk pani dermatolog uznala, ze zlapalam jakies bakteryjne zakazenie), ktory bralam przez trzy tygodnie, oczywiscie bez efektu

drugie podejscie to propozycja jakichs lekkich sterydowych masci, ktore nie powstrzymaly rozwoju - teraz zmiana ma juz okolo 2.3-3 cm srednicy; pojawily sie tez dwie kolejne zmiany na lydkach i dwie drobne na brzuchu i jedna na czole

jestem teraz w polsce po dwoch wizytach u dermatologa
nie ustalilismy jeszcze kuracji (czekamy na ogolne wyniki kilku dodatkowych badan, zeby ostatecznie wykluczyc albo ewentualnie wlaczyc dodatkowe leczenie zakazenia bakteryjnego)

na razie traktuje diagnoze z lekkim dystansem, ale rozejrzalam sie juz tutaj, na forum, zeby wiedziec, czego moge sie spodziewac

prosze o wsparcie w walce:)