Łuszczyca

Witam wszystkich załuszczykowanych:) właśnie dostałam exorex od taty z anglii lecz niestety pomylil sie i zamiast lationu kupił mi cream , ale mam nadzieje , że chociaż odrobine cos da , dzisiaj zaczynam kuracje ale nie wróże rewelacji -.- Kupiłam także maśc Biogama z allegro , lecz poprawy ani widu ani słychu a do tego dostałam od tego alergii na wewnętrznej części dłoni . Trudne życie łuszczyka...

Witam , jestem pierwszy raz na tym forum , a powodem mojego przybycia jest powrot łuszczycy. Mój pierwszy wysyp miał miejsce po obozie tanecznym gdzie łuszczyca zaatakowala 40% mojego ciała(zapewne powodem był nadmierny wysiłek pot itd) i wtedy zastonowalam maści on-clinic , są dostępne w prywatnej klinice ON-clinic i najlepiej stosować dwie maści jedna jest na noc z dziegcia z wyciągami z morza martwego itd (nie przyjemny zapach ale skuteczny:)) a druga na dzien gleboko nawilzajaca , ze posmarujesz zaatakowane miejsce i powiedzy nie zmyjesz przez dwa dni maści to ona nadal tam bedzie (oczywiście nie zalecem nie mycia sie

) Ogólnie bardzo polecam te maści , wymagaja one dużej systematyczności i troszke cierpliwości ale naprawde są godne polecenia . Gdy zeszły mi zaczerwienienia to oczywiście pozostały białe plamy a więc dostałam skierowanie na naświetlania (10razy) i po łuszczycy śladu nie było:) co do maści koszt ich wynosi 200zł(ale starczaja na długo)

Teraz mam mały powrót łuszczycy głównie na łokciach i kolanach , nie mam za bardzo funduszy na tamte maści ale postanowiłam wypróbowac maści ze sklepu zielarskiego , tzn. maść peruwiańską tych zakonników na b.

szczerze nie polecam bo nic nie daje , i zakupiłam takze urea cream - bardzoo dobry! ponoć nie steryd ale naprawde pomaga .

no to na tyle , mojej łuszczycowej opowieści