Łuszczyca

[DX]

Proszę powiedzcie jak je stosować aby na nie się nie uodpornić?

[waldek]

Najlepiej ich unikac ........stosowac tylko w razie koniecznosci .

[DX]

[Gosiaczek68]

Ja od roku nie używam sterydów. U mnie na skóre glowy fajnie sie sprawdza cocois- masc z dziegciem, w 2 tygodnie zaleczyłam sobie główke. Ale na pewno tez znajda sie zwolennicy sterydów, w moim przypadku to one wiecej zrobiły szkody niz dobrego

[waldek]

Tez odradzam na glowe sterydy . W mym przypadku doprowadzily do masakry na glowie .Pomagaly na poczatku ale za pare dni wysyp wracal co raz wiekszy .Jak juz opanowana jest sytuacja i pojedyncza kropka wyjdzie to co innego ale wyleczyc nimi czy zaleczyc raczej nie osiagalne .Proponuje poczytac i raczej zaczac od czegos innego .Moze np od tego co Gosia poleca .......choc osobiscie nie stosowalem tego .

[DX]

Proszę napiszcie jak używać steryd w małych dawkach aby się nie uodpornić.
Nie używam sterydu i cygnoliną walczę ale proszę napiszcie kiedy steryd stosujecie.
Proszę o wyjątki stosowania sterydu i jak długo.

[basia44]

A jaki masz ten steryd i czy on naprawdę konieczny
na głowę polecana tu maseczka z drożdży się sprawdza,czy jak u mnie maść ochronna z wit A na dwie godz przed umyciem głowy po umyciu żel z żywokostu
czy jak puma poleca

Cytat:

fajnie nawilża cerkogel lub cerkosol w płynie, likwiduje łuskę i swędzenie

.

Wybór duży
Ewentualnie możesz użyć dwa razy w tygodniu szampon clobex to też steryd

[Viximenne]

Tak jak Puma napisała ( i cieszę się, że tak uważa), ja wszystko wiem to Ci napiszę. NIE UŻYWAJ STERYDU.
Osobiście stosowałam clobederm jakiś czas, bardzo dawno temu przez dwa dni w miesiącu, troszkę pomagał, ale to steryd w te czy w tamte. Słuchaj się Basi, bo dobrze napisała

Słyszałam jeszcze o Cyrkożelu 30 do głowy, nie używałam, więc nie wiem jak działa, może warto spróbować. Powiedzmy, że działa jak emulsja do suchej skóry głowy - przynajmniej tak wynika z opowieści.

[Gosiaczek68]

Papka zdrożdży jest ok, i masc z witA. Jednego i drugiego uzywałam. Mój łepek zaleczyłam cocoisem i to polecam a wspólnie z papka i maścia działało cuda. Nie ma bezpiecznego uzywania sterydów ale to tylko moje zdanie- bo zaleczyc sie tym to chyba sie nie da.
U mnie tak jak na skóre jak na głowe same specyfiki nie działaja (albo brak mi samozaparcia) potrzebne jest mi leczenie konkretne typu dziegcie, cygnolina. Ostatnio wróciła do łask prodermina to może warto sprawdzic olej z proderminy??? zamiast tych sterydów.

[DX]

Dziękuję

[mandragora]

Steryd? - a z tym radzę poczekać bo można mieć potem spore kłopoty ze skótkami ubocznymi, widziałam kilka przypadków nieudanego leczenia sterydowego - nie warto.
Tak więc zanim siegniesz po sterydy, wypróbuj wszelkie możliwe naturalne sposoby, tj; szampony dziegciowe, maści ichtiolowe, dermokosmetyki (wiem że szampon dr michales pomaga), czy różne domowe sposoby np. zielona herbata. Dopiero jeśli wszystko inne zawiedzie stosujcie sterydy ale pod nadzorem DOBREGO lekarza oczywiście - nic na własną rękę.

[me.how]

proszę nie kreślcie od razu tych sterydów. niektórym naprawdę pomagają - fakt często obserwuje się efekt odbicia, ale nie występuje on u wszystkich. a jak stosować? ja Ci odpowiem

warto najpierw zacząć od usunięcia łuski. istnieje taki specyfik jak szampon bodajżę urea 5%. przyznam szczerze że jak mi się mocno zaogni, a muszę wyglądać to przez 2 czy 3 dni wcześniej stosuję steryd. na głowę stosuje się płyny i emulsje, nanosisz punktowo na zmiany. nie polecam jakiegoś długiego stosowania - góra kilka dni.

u mnie problem łuszczycy na głowie ostatnio rozwiązał dziegciowy szampon Polytar, ew stosuje też punktowo Protopic, uważam że to lepsze rozwiązanie, jednak już wymaga dłuższej terapii, dodatkowo protopic w formie maści bie wygodny jest do stosowania na skórę głowy bo tłusty jest we włosach i dużo go się tak zużywa a dosyć drogi jest

no i mam radę - zetnij się na jeża. łeb trochę światła złapie i przestanie Ci się tak ognić. zaufaj mi - najprostsze i najzdrowsze rozwiązanie.

[Viximenne]

Me.How i znowu Ci nie dowierzam. Sterydy to są leki które wywołują nie tylko odbicie posterydowe. Wywołują masę innych problemów z organizmem. Ja na przykład po sterydach straciłam woreczek żółciowy, gdzie ani tłusto nie jadam, uprawiam sporty i co ciekawsze w rodzinie NIE BYŁO problemów z woreczkiem czy wątrobą. Jak byłam młodsza, jakiś czas słuchałam się lekarza i smarowałam sterydem zmiany na powiekach i przez to mam dzisiaj -2 na każde oko, gdzie miałam przecież świetny wzrok!
Nie mów więc, że sterydy są dobre, bo jestem najlepszym przykładem na to, że NIE są!

[me.how]

nie widzę związku z mechanizmem działania leków sterydowych, a woreczkiem żółciowym, poza tym, należałoby stosować naprawdę silny steryd na rozległe powierzchnie ciała aby wywarł nat znaczne działanie ogólne

steryd a steryd, nie wrzucajmy wszystkiego do jednego worka. z resztą mamy 7 klas sterydów, o różnyh siłach działania. jeżeli lekaż zalecił Ci stosowanie silnego sterydu na powieki, faktycznie wzrok miał prawo się pogorszyć. primo zmień lekarza bo to jakiś idiota, secundo jak na mój gust możesz iść z tym swobodnie do sądu i domagać się zadośćuczynienia.

to nie jest też grupa leków którą powinno się stosować przewlekle i w miejsca delikatne o cienkiej i wrażliwej skórze.
poziom niektórych lekarzy po prostu mnie zaskakuje.

[Viximenne]

Wiesz, ja miałam wtedy z 14 lat więc teraz nici z odszkodowania, a lekarza zmieniłam już dawno temu.
Masz rację, ale ja jak popatrzę po sobie i na efekty po sterydach to dziękuję bardzo, wolę leczyć się dłużej niż potem mieć bałagan w organizmie.