Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
pytanie na temat palenia papaierosow
Autor Wiadomość
robert 

Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 1
Wysłany: Sob Lis 11, 2006 10:27 am   pytanie na temat palenia papaierosow

witam mam wazne pytanie
czy palenie papirosow ma wplyw na łuszczyce?
bardzo prosze o podpowiedz
niestety jest to nalug i trudno tak poprostu sie od tego odzwyczaic
 
 
daro 


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 928
Skąd: Polska
Wysłany: Sob Lis 11, 2006 2:23 pm   

Podobno ma, chociaż ja już palę 15 lat i nie widziałem różnicy w mojej łuszczycy jak nie paliłem i jak teraz palę.
 
 
 
aga

Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 89
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Lis 11, 2006 9:09 pm   

a toś mnie daro zaskoczył! Ty zwolennik natury, zielonej herbaty i ,,precz ze sterydami" Z PAPIEROSEM?! świat się kończy!!
 
 
 
Tor 


Wiek: 39
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 3
Skąd: Ostróda
Wysłany: Sob Lis 25, 2006 2:14 pm   

To zależy od człowieka. :] Czytałem o takich, którym rzucenie pomogło. Ale ja np nigdy nie paliłem, nie palę i nie będę palił, a mimo tego mam ł. ;]
Tak czy tak - radzę rzucić, bo to obrzydliwy nałóg. :]
_________________
Jabber ID: tor@jabber.autocom.pl
http://www.jabberpl.org
-------
http://www.bykom-stop.avx.pl
 
 
daro 


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 928
Skąd: Polska
Wysłany: Sob Lis 25, 2006 5:11 pm   

Aga
Co do mnie to nie jestem wegetarianinem, jem to co mi smakuje, więc nie odżywiam się zdrowo. Co do sterydów, to nie używam ich bo po nich mam gorsze wysypy, może gdyby pomagały mi to bym je stosował.
Co do mojego zwolennictwa do zielonej herbaty to jak każdy z nas szukam coś co może mi pomóc, zielona herbata nie zalecza luszczycy, ale pomaga w 1 dzień pozbyć się łuski, więc nie muszę smarować się maściami niepotrzebnie i chodzić pół dnia tłusty.
Więc jestem zwolennikiem tego co mi pomaga, a tak się stało akurat, że używam zielonej herbaty i cignodermu. Gdyby sterydy mi pomagły też bym je stosował :) ale nie pomagają
 
 
 
sharachek 


Wiek: 47
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 22
Skąd: Wrocław
  Wysłany: Czw Lis 30, 2006 10:59 am   a to ja was zaskoczę pewnie....

Mi lekarka powiedziała, że jesli będę pewny,że chce rzucić palenie, to moge spróbować, ale nic na siłę...
Wręcz odradzała mi rzucanie, bo przy moim stopniu łuszczycy przy rzucaniu palenia mam murowany wysyp...Stres ponałogowy naprawde bywa czasami niewskazany...
Zresztą palę bo lubie (oprócz tego,że to nałóg)
_________________
zmiany nie zawsze są dobre...szczególnie łuszczycowe
 
 
 
nutka 

Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lip 2006
Posty: 359
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 11:00 pm   

Ja nie palę od 3 lat i nie sądzę aby to miało u mnie jakiś wpływ na łuszczycę, stresu też wielkiego nie było raczej głód nikotynowy ale i to dało się pokonać niskim kosztem przy pomocy chemii :) Myślę, że warto rzucić bez względu na wszystko, satysfakcja gwarantowana. I co jest baardzo istotne to to, że to ja wygrałam a nie nałóg. Rewelacja :)
P.S. A w tym roku dzięki moim namowom, palenie rzuciła moja koleżanka z pracy - nie pali już 4 miesiące.
 
 
sharachek 


Wiek: 47
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 22
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 8:47 am   

podobno pierwszy krok, do rzucenia nałogu to uświadomienie sobie,że jest się nałogowcem...

Ja to wiem...ale palę bo lubie...więc pewnie nie rzucę tak prędko (chyba, że zadecyduja kwestie kasy - 10 zł za paczke, to mala przesada...)

W łuszczycy za bardzo mi nie przeszkadza...a nawet lubie z papieroskiem usiąść i tu sie skubnę...tam się skubnę :lol:
_________________
zmiany nie zawsze są dobre...szczególnie łuszczycowe
 
 
 
antonia 
antonia


Wiek: 79
Dołączyła: 02 Sie 2006
Posty: 77
Skąd: Szwecja
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 2:51 pm   

Nutka, popieram Cię w stu procentach!!! Ja również nie palę od trzech lat, nałóg nie ma nic wspólnego ze stresem i ne wierzę, żeby jakiś lekarz popierał palenie :evil:
 
 
 
sharachek 


Wiek: 47
Dołączył: 30 Lis 2006
Posty: 22
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 3:24 pm   

trudno to nazwać popieraniem....ale określenie "jeśli nie jest pan pewny, proszę nie rzucać"...

Ale przyznaje,że mówiła coś tam o ograniczeniu do minimum....
_________________
zmiany nie zawsze są dobre...szczególnie łuszczycowe
 
 
 
antonia 
antonia


Wiek: 79
Dołączyła: 02 Sie 2006
Posty: 77
Skąd: Szwecja
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 4:36 pm   Re: a to ja was zaskoczę pewnie....

Wręcz odradzała mi rzucanie,
Do TAKIEJ lekarki nie miałabym zaufania!!!
 
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 7:09 pm   

wydaje mi sie , ze l. nie ma nic wspolnego z paleniem , i równiez nie wierzylabym lekarzowi ktory mowi mi aby lepiej nie rzucac palenia bo sie nabawie stresu , . dobrze , ze nie pale nie mam takich dylematow palic czy nie palić , :)
 
 
Lusi 

Wiek: 55
Dołączyła: 28 Maj 2007
Posty: 8
Skąd: england
Wysłany: Nie Cze 03, 2007 12:22 pm   

A mnie wlasnie sypnelo jak zaczelam palic,czyzby zbieg okolicznosci... :roll:
 
 
Lusi 

Wiek: 55
Dołączyła: 28 Maj 2007
Posty: 8
Skąd: england
Wysłany: Nie Cze 03, 2007 12:23 pm   

A mnie wlasnie sypnelo jak zaczelam palic,czyzby zbieg okolicznosci... :roll:
 
 
anoil87 
ruda


Wiek: 37
Dołączyła: 09 Gru 2006
Posty: 207
Skąd: Zabierzów/Kraków
Wysłany: Nie Cze 03, 2007 12:29 pm   

a ja osobiście nie widze ŻADNEJ różnicy w wyglądzie mojej ł. a zaczęłam sobie dopiero niedawno "podpalać" od czasu do czasu.... :oops:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa