Łuszczyca

[asiuniaa2502]

Witam was.

Od ponad 3 lat choruje na łuszczycę tak samo jak mój ojciec. Zaczynałam od słabych sterydów po najsilniejsze. Łuszczyca znikała ale na chwilę, i znowu zaczynałam smarować. Napoczątku łuszczyca była mała ale z każdym powracaniem robiła się coraz większa i większa. Chodziłam także na solarium żeby jakoś ją załagodzić. Ale nic nie dawało rady Wyczytałam także że sól morska i błoto pomoga w łuszczycy i nic i pewnego dnia tak sobie szukałam po internecie i trafiłam na ogłoszenie z MAŚCIĄ I ŻELEM ,,ZEJ A'' I sobie myśle: kurcze już tyle pieniędzy wydałam na różnego rodzaju sterydy a może warto akurat zaryzykować. Zadzwoniłam do bardzo sympatycznego Pana opowiedział mi o tym jak ta maść działa jak się nią smaruje i zaryzykowałam. Już lecze się ponad miesiąc i widze bardzo duże postępy w zmianach łuszczycowych. Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej to prosze napiszcie do mnie. Opowiem wam jak to wygląda u mnie. W razie czego podaje mój prywatny email: majawitczak@wp.pl W RAZIE KONIECZNOŚCI PODAM NUMER TELEFON

[szater]

widze że kolezanka reklamuje wszedzie gdzie sie da owe cudo wiec odpisze i tu:
Znam pana Zdzisława osobiscie ,zresztą nie tylko ja...owe cudo na płynie do naczyn tez znam.
Sprzedawanie niesprawdzonego srodka,bez atestów i zezwolen za 300zł to dranstwo i żerowanie na chorych ludziach.

W bezposredniej rozmowie usiłowałam panu Zdzisławowi wytłumaczyc kolejnosc postepowania...najpierw nalezy PRZEBADAC PREPARAT ,UZYSKAC ZEZWOLENIA I ATESTY a potem robic na nim biznes.

Jak mozna sprzedawac ludziom cos niewiadomego pochodzenia?

[asiuniaa2502]

Może i reklamuje tą maść. Jeśli Pani chce wiedzieć to mój ogranizm uodpornił się od sterydów i nawet najsilniejsze nie dawały rady z moją łuszczycą. Medycyna naturalna też.. Zaryzykowałam wydałam troszkę więcej pieniążków i nie żałuje... Kto nie ryzykuje ten nie wie. Chce pomóc też innym chorującym. Sama miałam wielką łuszczyce wylaną i jak tu się ubrać normalnie, jak musiałam wszystko zakrywać. A babcinie sposoby tez mają atesty?? Chyba nie. Pan sam zrobił maść i działa. Ciekawa jestem czy Pani by umiała zrobić maść która działa...

Pozdrawiam

[Freya]

Ale wypadałoby podać informację, że maść jest bez atestów, to po pierwsze, a po drugie, promowanie teorii, że lepiej wydać 300zł na niesprawdzoną maść, żeby się niewiadomoco stało, zamiast po prostu zaakceptować własny stan i nie przejmować się gadaniem ludzi jest po prostu podłe. Ja rozumiem, że pieniążki za to są, ale jak można po czymś takim w lustro spojrzeć...

"Babcine sposoby" atestów nie mają, bo babcie miały do dyspozycji naturę i nic się nikomu nie działo od okładania kapustą kiszoną. W dzisiejszych czasach jeśli maść czy produkt nie jest przebadany i nie ma atestów, to ja nie wiem czy ktoś tej maści nie ukręcił w zatęchłym laboratorium w piwnicy, z przeterminowanych tabletek z przemytu i nie dodał do tego wazeliny, pokrzykując "eureka - mam sposób na biznes".

[szater]

Powiem tak...dział reklamy jest troszke w innej czesci to po pierwsze.
Po drugie gdyby ten pan dawał za darmo do przetestowania cos to zrozumiałabym ze najpierw szuka efektów zanim wykona wszelkie konieczne procedury,nikogo nie zmusza nie obiecuje wyleczenia,skorzysta ten kto chce...ale w tym wypadku jest inaczej...niestety

Na chwile obecna precedes ten jest NIELEGALNY,NIEZGODNY Z POLSKIMI PRZEPISAMI.Skad wiesz co jest w składzie owego specyfiku skoro "miły pan" nigdzie go nie podaje

To co ja potrafie a co nie nie jest akurat tematem tej dyskusji,wiec pominę milczeniem.

To co robisz z własnym organizmem to twoja sprawa,reklamowanie to juz zupełnie inna bajka.Choruje na łuszczyce dwa razy dłuzej niż ty wogóle zyjesz i troszke juz sie naogladałam cudów i oszołomów ,którzy na desperacji innych chca sie wzbogacic.

Proponuje tez poczytac jaka jest róznica miedzy metodami naturalnymi a ....domowymi wynalazkami ....na płynie do naczyn.

[asiuniaa2502]

Jeśli chodzi o testy to kilka osób dostało tą maść do przetestowania. Widziała pani tą maść i żel że Pani mówi że jest z płynu do naczyń zrobiona?? Ja mogę coś powiedzieć na ten temat bo ją mam i używam żadnego płynu tam napewno nie ma. To jeśli jesteście tacy mądrzy to czemu sami nie zrobicie takiej maści i żelu?? Czemu trujecie się tymi sterydami?? Każdy chyba słyszał jakie są skutki uboczne sterydów tak?? Nie musze chyba wymieniać? I ja bardzo dobrze o tym wiem że jest bez atestów. I ta maść jest sprawdzona przez kilka osób które się wyleczyły. Mam cały czas kontakt z tym Panem, zdjęcia robię i porównuje sobie i naprawdę widze różnicę i to wielką... I wiem bardzo dobrze że zaczyna się od małej łuszczycy i trzeba ją leczyć a mój ojciec zbagatelizował to i co?? Był cały obsypany. Lato 40 stopni a on na długie spodnie i koszula z długim rękawem... Śmiech w pracy. Chyba nikt naprawdę nie chciał by przechodzić tego co mój ojciec... Ja sama miałam bardzo małą łuszczyce i w ciągu tych ponad 3 lat powiększyła się o 5 razy używając sterydów z każdym razem była większa...

[szater]

Moja droga panienko kiedy ja trzymałam te masc w rekach to nawet jeszcze o niej nie wiedziałas....dokładnie 1,5 roku temu
Powachaj sobie to cudo,ani nie wyglada ani nie pachnie ...ziołami.Pana Zdzisława znam osobiscie i przez 2h usiłował mi wcisnąc to cudo wiedzac ze działam od wielu lat na forach i nie jestem jakims bezimennym nickiem co pojawi sie na forum tylko po to aby cos zareklamowac łatwo wiec trafi poprzez moja osobe i moje polecenie do ogromnej rzeszy chorych.
Niestety trafił pod zły adres,nie mam zamiaru proponowac ludziom stosowania specyfiku nie sprawdzonego,składu którego nie znam i który pachnie z daleka ...chemią!

Choruje prawie 50 lat i NIE ZNAM JEDNEJ JEDYNEJ OSOBY KTÓRA SIE WYLECZYŁA pewnie chodzi ci o uzyskanie chwilowej remisji

Pozwole sobie jeszcze wyjasnic ci kilka spraw:

1.leczenie łuszczycy to nie tylko sterydoterapia...sa jeszcze dziegcie,cygnolina,analogi wit D3 plus np.Protopick czy metody naturalne

2.łuszczyca jest kaprysna choroba i nieprzewidywalna,czasem czy leczona czy nie sama decyduje gdzie i w jakim wymiarze sie pojawia....to kolejna twoja niescisłosc.

3.gdy wysyp zajmuje tak dużą powierzchnie ciała zapewne jest jakis stan zapalny:zęby,narządy wewnetrzne,gardło,zatoki,nerki

4.słonce jest w wiekszosci sprzymierzencem w walce z nasza choroba wiec nie nalezy przd nim sie chowac a wrecz przeciwnie.

Piszę to nie aby zrobic ci na złosc...wyjasniam jako starsza i doswiadczona kolezanka.Zycie przed toba a takich cudotwórców zerujacych na nieswiadomych ludziach chorych jest wielu,sama stosujesz twoja sprawa,podejmujesz ryzyko ale mam nadzieje ze po przeczytaniu informacji zastanowisz sie czy warto brac na swoje barki cudze nieszczescie....bo reklamujac produkt firmujesz go swoja twarzą.
Zycze długiej remisji.Pozdrawiam

[Lenka]

300 zł..........................

[Freya]

Powiem tak - gdyby ta maść była naprawdę skuteczna i bezpieczna, to ten Pan postarałby się o badania i atesty, wprowadził na ogólny rynek i zarabiał kokosy, nawet jakby ta maść kosztowała mniej niż 100zł. Skoro tego nie zrobił, musi mieć jakiś powód - ergo, maść albo nie jest skuteczna, albo nie jest bezpieczna.

To, że dwóm lub trzem osobom nic się nie stało jeszcze nic nie znaczy. Pomyśl tylko dziewczyno - są tacy, którzy leczą się i na inne choroby, co by się stało, jakby jakiś składnik maści zareagował z lekami przyjmowanymi na inne schorzenie? Jak to zweryfikować, nie znając składu? Kto będzie odpowiedzialny, jeśli komuś stanie się krzywda z tego powodu? Wiadomo czy po tej maści można wychodzić na słońce, czy nie? A jak działa z hormonalnymi środkami antykoncepcyjnymi? Co się dzieje, jeśli ją użyjemy, a następnie skaleczymy się w tym miejscu? Albo jeśli dostanie się do oczu? Albo jak dziecko się jej naje przypadkowo? Zawsze wtedy jest szpital i pokazanie składu, ulotki specyfiku, a przy tym? Co lekarz ma zrobić, jak mu powiem, że się czymś posmarowałam, skaleczyłam, a teraz spuchło i ropieje, a ja nie wiem co to było za mazidło? Wystarczy chwilę, naprawdę chwilę pomyśleć... to, że ktoś tak niefrasobliwie podchodzi do własnego zdrowia nie oznacza, że wolno mu namawiać zdesperowanych i załamanych ludzi na takie ryzyko.

[asiuniaa2502]

Wiecie co mówicie sobie co tylko chcecie. W dzisiejszych czasach wszystko ludzią szkodzi. Palą papierosy, jedzą w macdonaldach, piją alkohol i wiele by tu wymieniać. Dobrze każdy wie z czego są parówki robione a jednak dziecią rodzice kupują. I skończcie już krytykować mnie na tym forum bo polecam maść. Sama szater poleca ludzią mąści które jej pomagają więc i ja mam prawo coś polecić co mi pomaga i na właśnej skórze ją smarowałam i widze bardzo dobre efekty. A wy nie stosowaliście tej maści i nic tak naprawde o niej nie możecie powiedzieć...

Koniec tematu było mineło.

[szater]

Pozwole sobie wyjasnic kolejną niescisłosc:

cokolwiek polecam to sa to sprawdzone preparaty, z podanym składem,posiadajace atesty polskie,i dopuszczenia do obrotu....nigdy nie proponowałam ani nie polecałam zadnych domoróbek

[asiuniaa2502]

Ta maśc też jest przeze mnie sprawdzona i przez kilka osób.

[Freya]

Tylko, że ja paląc papierosy lub stosując sterydy znam skutki uboczne. A nie idę w ciemno. Jak można podejmować świadome decyzje, nie znając ich konsekwencji? Może jakbym wiedziała, że od palenia urosną mi macki, to przestałabym palić. Wszystko jest kwestią wyboru. A przy tym, co Ty reklamujesz nie ma wyboru, jest rosyjska ruletka. Sam twórca maści nie obroni się tym, że przecież wypisał w ulotce skutki uboczne, więc korzystanie z niej to był czyjś świadomy wybór.

Ale jak widać nie jesteś nastawiona na rozsądne argumenty, a zapewne na zarobek. Więc faktycznie, należy tą dyskusję zakończyć.

[asiuniaa2502]

Dobra wiecie co kończe ten temat bo widze że normalnie nie mam swojego zdania. Od razu o zarobku wypisujecie. Wy dłużej jesteście na tym forum to może dane firmy wam płacą za to że wy polecacie coś... Śmiech na sali.

[basia44]