Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 6:13 pm Laticort
Laticort (steryd)-umiarkowanie działający
Nazwa handlowa leku: Laticort 0,1%
Nazwa międzynarodowa: HYDROCORTISONUM
Skład
1 g maści, kremu lub płynu zawiera 1 mg maślanu hydrokortyzonu.
Działanie
Syntetyczny glikosteroid wykazujący umiarkowanie silne działanie miejscowe. Działa przeciwzapalnie, przeciwświądowo, przeciwalergicznie i przeciwobrzękowo. Jest miejscowo znacznie mniej toksyczny niż fluorowane pochodne steroidowe, natomiast aktywnością znacznie (około 40-krotnie) przewyższa hydrokortyzon. Powoduje redukcję substancji podstawowej tkanki łącznej, osłabia hiperergiczne, proliferacyjne i wysiękowe procesy w niej przebiegające. Jest także silnym inhibitorem kinin tkankowych, wykazujących aktywność proteolityczną. Nie ulega wchłanianiu poprzez skórę.
Wskazania
Lek stosuje się miejscowo w ostrych stanach zapalnych pochodzenia uczuleniowego. A także w łuszczycy owłosionej skóry, łuszczycy zadawnionej, liszaju rumieniowatym, rumieniu wielopostaciowym, liszaju płaskim o nasilonym świądzie, łojotokowym zapaleniu skóry, wyprysku zliszajowaciałym.
Przeciwwskazania
Nie wolno stosować w bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych zakażeniach skóry, jak również w stanach przedrakowych i nowotworach skóry, w trądziku zwykłym i różowatym, dermatitis perioralis, po szczepieniach ochronnych oraz w przypadku stwierdzenia nadwrażliwości na lek. Bardzo ostrożnie należy stosować na powieki osób z jaskrą o wąskim i szerokim kącie przesączania i zaćmą. W wyjątkowych przypadkach, ostrożnie i krótko można stosować u kobiet w ciąży i dzieci. Stosując na twarz należy pamiętać o skórnych powikłaniach leczenia.
Działanie niepożądane
Stosowany na dużych powierzchniach, długotrwale oraz pod opatrunkami okluzyjnymi może ulec absorpcji ze skóry i wykazywać układowe, hormonalne działania niepożądane. Zbyt długie stosowanie miejscowe może powodować zanikowe zapalenie skóry. Rzadko powoduje zaostrzenie istniejących zmian. Stosowany na twarz dość szybko może wywołać dermatitis perioralis i zanikowe zapalenie skóry. Może spowodować trądzik steroidowy, plamice, teleangiektazje, objawy podrażnienia skóry (pieczenie, zaczerwienienie, nadmierna suchość).
Dawkowanie
Krem lub płyn stosuje się w pierwszej fazie leczenia (przed maścią), początkowo 2-3 razy dziennie, później 1-2 razy dziennie. Nie zachodzi potrzeba stosowania preparatu pod opatrunkiem okluzyjnym. Maść stosuje się raczej w drugiej fazie leczenia - po okresie stosowania kremu lub płynu. Cienką warstwę maści nakłada się na zmienioną chorobowo skórę, początkowo 2-3 razy dziennie, później 1-2 razy dziennie. Przy nadmiernej lichenizacji lub w przypadku nadmiernego rogowacenia zmian - maść stosuje się pod opatrunkiem okluzyjnym.
Postać farmaceutyczna preparatu:
Laticort 0,1% maść 1mg/g, 1 op. 15 g
Laticort 0,1% krem 1mg/g, 1 op. 15 g
Laticort 0,1% płyn 1mg/ml, 1 fl. 20 ml
tez nie zauwazylam zadnej poprawy po jego zastosowaniu; moze w pierwszym okresie wysiewow, gdy nie bylo stosowanych wczesniej innych lekow, to moze pomaga, nie wiem;
_________________ "Moze wiem najlepiej, dlaczego tylko czlowiek potrafi sie smiac: tylko on cierpi tak bardzo, ze musial wynalezc cos takiego jak smiech"
/F.Nietzsche/
lekarze przeważnie przepisuja sterydy , jest po nich odrazu widoczna poprawa ale rowniez szybko wszystko powraca, z drugiej strony sa to maści aby nam pomóc, jestem za tym aby stosowac maści sterydowe ale ostroznie i z umiarem i tylko w miejscach gdzie sa zmiany.
Laticort - tak, od wielu lat stosuję na przemian z oxycortem.
Podleczam występujące okresowo ostre zmiany aż się wysuszą i zaczynam smarować Laticortem. w Lecie taka kuracja to tydzień góra jeśli jesteście nad morzem - dużo wody i słońca plus kuracja Laticortem i po tygodniu macie skórę a nie łuski. Nie stosuję przy tym żadnych ograniczeń (diet itp.) Mnie to wystarcza na ok 6 miesięcy.
Żadnych sterydów!!!! - to cholerstwo jest narzędziem dla nieuków medycznych którzy chcą zaimponować widocznymi i spektakularnymi efektami na początku kuracji!!!. Kończy się to różnie. W moim przypadku po efektownym początku, był koniec żałosny - bo już to dziadostwo przestało działać a sam czułaem się podle. Dermatolog kombinował jak słoń pod górkę, próbując co rusz to coś nowego - i nic - wreszcie się poddał i zalecił Klinikę we Wrocławiu.
Kto zna coś na ten temat w obecnej sytuacji to wie że efekty owszem są , lecz przed takim leczeniem trzeba wygrać w totka lub poszuksć sponsora.
I tyle moich doświadczeń z Laticortem.
jeśli już masz te czerwone plamy to smaruj je ale rzadziej niz do tej pory i duuuuużo natluszczaj one zejda , w połaczeniu ze słońcem napewno:) nie masz łuski to duża poprawa:)
ja proponuje na czerwone plamy papke z drożdży..... ja obłożyłam nogi dziś i po paru godzinach mi zbielało.... ciesze sie jak głupia nie wiem jakim cudem i na jak długo ale jest lepiej.... a ostatnio wyglądałam naprawde jak idź i nie wracaj: placki na pół nogi w kolorze wściekło czerwonym....
pół opakowania drożdży, 2 łyżki mleka i troche oliwy...
Ewa to chyba od Ciebie ten przepis, dzięki wielkie
nie ma za co , właśnie po to tu jestesmy aby dzielic sie doswiadczeniami, bo w końcu kto tak zrozumie luszczyka jak nie inny łuszczyk..............a jesli chodzi o te czerwone plamki to ktos mi kiedys doradził aby posmarować je mascia na blizny np. "cepan", ale juz wtedy nie musialam smarować także nie wiem jak to dziala ale ponoć wybiela:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum