Czytając nagłówek tematu zapewne pomyśleliście "następny idiota jakiś" Pragnę Wam jedynie powiedzieć jak z łuszczycy wyleczyć się można, jest to możliwe.
Łuszczyca jest spowodowana niedokrwieniem skóry. Zmiany łuszczycowe najczęściej pojawiają się tam gdzie skóra jest najsłabiej ukrwiona (odżywiona) najczęściej są to łokcie, kolana, skóra głowy. Z tej choroby można się wyleczyć zmianą żywienia na takie, które zapewni odpowiednie ukrwienie wszystkim tkanką. Takim sposobem jest żywienie optymalne zwane również dietą Kwaśniewskiego. Dieta optymalna przyczynowo leczy łuszczycę, ja chorowałem na łuszczycę 9,5 lat wyleczyłem się po 4 miesiącach. Całkowicie z łuszczycy wyleczyć się można nawet z 20 letniej łuszczycy, ale im krócej ją mamy tym szybciej następuje wyleczenie. Dieta optymalna nie jest jakąś specjalną dietą na łuszczycę, można by powiedzieć, że jest to skutek uboczny choroby, które nas spotykają nie są złym zrządzeniem losu, mają one swoją przyczynę w jedzeniu...
Głównym założeniem diety jest by nie mieszać "paliw". Paliwami są węglowodany i tłuszcze to one napędzają człowieka, jednak lepszym paliwem są tłuszcze, które nie mieszane z węglowodanami nie są wcale dla człowieka wśród powszechnej opinii szkodliwe, wręcz jest odwrotnie. Dzienna dawka węglowodanów to 30 - 75 g. Kromka chleba ma 20 g węglowodanów. Białko i tłuszcze zjadamy właściwie według uznania, czyli jemy tyle ile mamy potrzeby.
nie wiem na czym polega dokladnie dieta kwaśniewskiego( nie mam czasu czytać , poczytam na spokojnie) ale z tego co sie orientuje to jest to "tłusta" dieta, a w naszym przypadku nalezy nie przeciążac watroby, osobiście stosuje diete tzw. watrobową , oczywiscie nie unikam tez tłuszczów ale bez przesady, izaleczylam łuszczyce..... i jeszcze jedno, łuszczycy nie wyleczysz , ja najwyżej zaleczysz i ten stan może trwać nawet całe zycie, ale znajdzie sie czynnik w naszym organizmie który "obudzi" te cholerę i ona znowu jest.
nie wiem na czym polega dokladnie dieta kwaśniewskiego( nie mam czasu czytać , poczytam na spokojnie) ale z tego co sie orientuje to jest to "tłusta" dieta, a w naszym przypadku nalezy nie przeciążac watroby, osobiście stosuje diete tzw. watrobową , oczywiscie nie unikam tez tłuszczów ale bez przesady, izaleczylam łuszczyce..... i jeszcze jedno, łuszczycy nie wyleczysz , ja najwyżej zaleczysz i ten stan może trwać nawet całe zycie, ale znajdzie sie czynnik w naszym organizmie który "obudzi" te cholerę i ona znowu jest.
To ci tylko powiem, że mój dziadek, który przyjechał do mnie w odwiedziny z bieszczad w zeszłe wakacje z bólami wątroby, po wprowadzeniu żywienia optymalnego po 3 dniach powiedział, że wątroba już prawie go nie boli, po tygodniu zapomniał, że miał w ogóle coś takiego.
Nie wyleczę? o tym, że można się z łuszczycy wyleczyć przekonało się naprawdę wiele osób stosujących żywienie optymalne w tym mój ojciec po którym odziedziczyłem to choróbsko. Oczywiście jeśli tylko przestanę odżywiać się w odpowiedni sposób łuszczyca powróci i proszę niemów mi o jakichś "czynnikach pobudzających" łuszczycę bo tym czynnikiem jest nieprawidłowe żywienie.
szczerze to jestem bardzo sceptycznie nastawiona do tej diety aczkolwiek jestem tak zalamana ta luszczyca ze wyprobuje jej, tym bardziej ze przeczytalam ze najszybciej znika luszczyca na skorze glowy a to moj obecnie najwiekszy problem. Piszcie komu ta dieta pomogla, moze faktycznie to jest jakis sposob.
szczerze to jestem bardzo sceptycznie nastawiona do tej diety aczkolwiek jestem tak zalamana ta luszczyca ze wyprobuje jej, tym bardziej ze przeczytalam ze najszybciej znika luszczyca na skorze glowy a to moj obecnie najwiekszy problem. Piszcie komu ta dieta pomogla, moze faktycznie to jest jakis sposob.
Wypróbuj a na własnej (dosłownie ) skórze przekonasz się, że na tej diecie będzie tylko lepiej. Polecam ci stosować szampon dziegciowy w połączeniu z tą dietą, efekty wtedy są dużo lepsze. Sam w końcu miałem kiedyś to na głowie.
Mój przykładowy jadłospis wygląda tak:
- Na śniadanie jajecznica z 5 jajek z boczkiem, robiona na smalcu. Jeśli ktoś nie może jeść rano to niech nie je i zje jajecznice wieczorem.
- Do szkoły zabieram "placki optymalne" Smaruję placki masłem, nakładam na nie szynkę i ser i mam z tego kanapkę. Oto jak można je zrobić:
Placki robi się z 50 dag białego, tłustego
sera i z 1 kg (ok. 17 sztuk) jajek. Dosypuje się 10 dag mąki pszennej
( 5 płaskich łyżek) i smaży się je na smalcu.
- Na obiad zawsze jem jakieś mięso. Przed przejściem na dietę, średnio lubiłem mięso a na pewno już nie lubiłem tłustego mięsa. Po około miesiącu od przejścia na dietę zajadam się każdym mięsem, im tłustsze tym bardziej mi smakuje. Najbardziej lubię żeberka MNIAM Do mięska dorzucamy do 300g frytek lub 2 ziemniaki.
- Na kolację zjadam parę "placków optymalnych" ze śmietaną lub o ile nie jadłem na śniadanie jajecznicy, to właśnie jem jajecznicę
UWAGA: Bardzo polecam jeść "placki optymalne" gdyż z nimi jest 10 razy łatwiej utrzymać dietę, ponieważ są bardzo odżywcze, po zjedzeniu ich posmarowanych masłem natychmiast mija chęć zjedzenia czegoś słodkiego.
Tutaj jest spis rzeczy, który na diecie jeść wolno, a który niemożna:
brzmi fantastycznie, aczkolwiek martwi mnie fakt, ze ja wielu z tych produktow diety optymalnej po prostu nie lubie (smalec, galareta, salceson, slonina) i mysle ze po prostu bede musiala sie zmuszac co do poniektorych dan.
a Tobie po jakim czasie to pomoglo? chodzi mi o skore glowy
brzmi fantastycznie, aczkolwiek martwi mnie fakt, ze ja wielu z tych produktow diety optymalnej po prostu nie lubie (smalec, galareta, salceson, slonina) i mysle ze po prostu bede musiala sie zmuszac co do poniektorych dan.
a Tobie po jakim czasie to pomoglo? chodzi mi o skore glowy
Po 1,5 miesiącu była czysta. Jak już wspomniałem wcześniej ja również nie lubiłem większości z wymienianych produktów, które zaleca się przy diecie optymalnej. Po miesiącu - dwóch zupełnie zmienił mi się smak
Wiesz co, gdyby to było takie proste, że jesz to i tamto i łuszczyca znika, to po cholere lekarze by wymyślali maści i prowadzili badania, męczyli sie i głowili nad nowymi lekami
Ciesze sie że Tobie sie udało ale błagam, nie opowiadaj takich bzdur, że łuszczyca zależy od tego ile tłuszczu dziennie zjem Zgadzam sie że właściwa dieta może być (ale wcale nie musi) jednym z czynników łagodzących lub pogłębiających wysyp łuszczycy, ale na miły bóg, nie można jedzeniem jej wyleczyć na dobre
Po pierwsze, jak już Ewa wspomniała łuszczyce sie ZALECZA a nie wylecza bo jest ona chorobą genetyczną. Po drugie, jak mówiłam, nie jest to takie proste bo ja ją mam już 20 lat i uwierz mi że próbowałam chyba wszystkiego co tylko było możliwe. Po trzecie gdyby to tak działało to zapewne wynalazca tej "rewelacyjnej" diety na łuszczyce by już dostał nobla a tak nie jest.
Poza tym jak czytam ten jadłospis to mam wrażenie że po czymś takim to szybko można ale..... przytyć z 10 kilo na sam początek... a wtedy też nie ubiore mojej upragnionej mini
Osobiście sądze że masz jakies uwarunkowania genetyczne które sprawiają że to ci pomaga, że łagodzi skórę no i musisz miec do tego mocną wątrobę Masz poprostu farta, że Ci sie udało zaleczyć, osobiście nie uważam żeby to była głównie zasługa tej diety. Życze dalszych sukcesów i pozdrawiam
(to pisałam ja - prawie biolog)
i jeszcze chcialabym dodac, ze moze wydawalo sie tylko, ze to przez ta diete, a tak naprawde to jakis inny czynnik zaleczyl Ci chorobe? albo jeden z produktow ktory odstawiles byl dla Ciebie nie odpowiedni
Wiesz co, gdyby to było takie proste, że jesz to i tamto i łuszczyca znika, to po cholerę lekarze by wymyślali maści i prowadzili badania, męczyli sie i głowili nad nowymi lekami
Ciesze sie że Tobie sie udało ale błagam, nie opowiadaj takich bzdur, że łuszczyca zależy od tego ile tłuszczu dziennie zjem Zgadzam sie że właściwa dieta może być (ale wcale nie musi) jednym z czynników łagodzących lub pogłębiających wysyp łuszczycy, ale na miły bóg, nie można jedzeniem jej wyleczyć na dobre
Po pierwsze, jak już Ewa wspomniała łuszczyce sie ZALECZA a nie wylecza bo jest ona chorobą genetyczną. Po drugie, jak mówiłam, nie jest to takie proste bo ja ją mam już 20 lat i uwierz mi że próbowałam chyba wszystkiego co tylko było możliwe. Po trzecie gdyby to tak działało to zapewne wynalazca tej "rewelacyjnej" diety na łuszczyce by już dostał nobla a tak nie jest.
Poza tym jak czytam ten jadłospis to mam wrażenie że po czymś takim to szybko można ale..... przytyć z 10 kilo na sam początek... a wtedy też nie ubiore mojej upragnionej mini
Osobiście sądze że masz jakies uwarunkowania genetyczne które sprawiają że to ci pomaga, że łagodzi skórę no i musisz miec do tego mocną wątrobę Masz poprostu farta, że Ci sie udało zaleczyć, osobiście nie uważam żeby to była głównie zasługa tej diety. Życze dalszych sukcesów i pozdrawiam
(to pisałam ja - prawie biolog)
Po takich postach moja wiara w ludzi ginie, ale w sumie nie dziwię się twojej reakcji. Jest to typowa reakcja przeciętnego człowieka na dietę Kwaśniewskiego. Powiem krótko: dzięki tej diecie gubi sie kilogramy a nie na odwrót, oraz co zresztą na litość Boską pisałem troszkę wyżej można dzięki tej diecie bez problemów wyleczyć się z wszelakich dolegliwości wątrobowych. Może ci się wydać śmieszne, ale kolejną "nieuleczalną" chorobą z której można się wyleczyć po wprowadzeniu diety optymalnej jest marskość wątroby. Oczywiście, że nie jestem z łuszczycy całkowicie wyleczony, bo gdy tylko przestanę się odżywiać w wyznaczony sposób łuszczyca natychmiast wróci, jednak uważam się za wyleczonego człowieka ponieważ nawet najbardziej doświadczony lekarz nie stwierdzi u mnie że kiedykolwiek byłem na to chory.
anoil87 napisał/a:
Osobiście sądze że masz jakies uwarunkowania genetyczne które sprawiają że to ci pomaga, że łagodzi skórę
Pozwól, że zostawię to bez komentarza...
anoil87 napisał/a:
Ciesze sie że Tobie sie udało ale błagam, nie opowiadaj takich bzdur, że łuszczyca zależy od tego ile tłuszczu dziennie zjem
W pierwszym poście opisałem dlaczego DO pomaga na łuszczycę. Aha zapomniałem dodać, że poprawia się ukrwienie ponieważ poszerzają się naczynia krwionośne.
anoil87 napisał/a:
Wiesz co, gdyby to było takie proste, że jesz to i tamto i łuszczyca znika, to po cholerę lekarze by wymyślali maści
Dość trudne pytanie na które trzeba by poświęcić nie jedną książkę. Powiem jak najkrócej: przemysł farmaceutyczny jest wyceniany na miliardy miliardów. Nagle sobie wyobraź taka firma, która produkuje maści na łuszczycę trąbi na około: nie kupujcie już naszych leków możecie się wyleczyć dzięki panu Kwaśniewskiemu. Co do lekarzy: są zbyt starannie otumaniani przez lata studiów.
Chciałem tylko Was zapoznać z tą dietą, byście sami mogli zdecydować czy chcecie być zdrowi. Najgorszą rzeczą jest właśnie brak mniej więcej takiego podejścia: "a co mi tam spróbuję co mi szkodzi, nie mam przecież nic do stracenia a jedynie do zyskania" mój ojciec przeszedł na tą dietę już w pierwszym dniu gdy o niej się dowiedział
Staszic pisał: „Zacina się tym bardziej w swoim mniemaniu, im kto bardziej usiłuje go przekonać o błędzie”.
Sokrates o chorych pisał: „Za największego wroga uważają tego, który prawdę powie, że dopóki nie przestaniesz objadać się, opijać, nie skończysz z Afrodytą i próżniactwem, to ci ani lekarstwa ani medaliki, ani modlitwy, ani zamawiania, ani żaden inny środek tego rodzaju nie pomoże”
Poli napisał/a:
i jeszcze chcialabym dodac, ze moze wydawalo sie tylko, ze to przez ta diete, a tak naprawde to jakis inny czynnik zaleczyl Ci chorobe? albo jeden z produktow ktory odstawiles byl dla Ciebie nie odpowiedni
Chyba czytałaś listy do których podałem linki w pierwszym poście? Jeśli tamte nie wystarczą to mam w zanadrzu jeszcze parę:
Ta dieta polega na dostarczeniu organizmowi tłuszczów, ale nie wszystkie tłuszcze sa dobre dla naszego organizmu, osobiscie wole odzywiac sie "delikatnie" nie przeciażajac watroby, bo z doswiadczenia wiem , ze jak zjem za tlusto to żle sie czuję , wole pić jako dodatek do diety OMEGA-3 lub tran.... jęzeli Tobie to pomaga to wspaniale, każdy ma prawo szukać swojego zlotego środka w ZALECZANIU łuszczycy!
hehe w sumie jak powiedzialam chlopakowi o tej diecie powiedzial ze zwariowalam i ze jesli bede tak sie odzywiac to bedziemy poranki i wieczory spedzali na joggingu w parku, zeby tluszcz nie przeszedl w boczki;]
z drugiej jednak strony bylam prawie 3 lata wegetarianka i ani nie schudlam, ani nie czulam sie jakos inaczej, lepiej wiec moze czas na efekt odwrotny czyli odchudzanie miesne w kazdym razie ja zaryzykuje i bede informowac o postepach
i jeszcze jedno pytanie: a kawe z mlekiem mozna pic? ;]
Jesli pytasz czy mozna pic kawe przy tej diecie "kwaśniweskiego" to nie nie wiem , ale wogole to ja pije kawe z mlekiem i jest spoko......wypróbować zawsze mozna , powodzenia , ja jak narazie nie mam potrzeby , jestem zaleczpna na jak dlugo , nie wiem ale ten stan trwa już 3 lata:)
u mnie znowu atak skory glowy, ktory mnie juz wykancza.. a choruje juz kolo roku, chociaz kiedys ze 4 lata temu mialam cale nogi i lokcie, ale przy pierwszym leczeniu zeszlo bezpowrotnie, a problemy ze skora glowy pojawily sie rok i bezskutecznie je zaleczam..
Ta dieta polega na dostarczeniu organizmowi tłuszczów, ale nie wszystkie tłuszcze sa dobre dla naszego organizmu, osobiscie wole odzywiac sie "delikatnie" nie przeciażajac watroby, bo z doswiadczenia wiem , ze jak zjem za tlusto to żle sie czuję , wole pić jako dodatek do diety OMEGA-3 lub tran.... jęzeli Tobie to pomaga to wspaniale, każdy ma prawo szukać swojego zlotego środka w ZALECZANIU łuszczycy!
Oczywiście, że nie wszystkie tłuszcze są dobre dla naszego organizmu. Najgorsze są dla naszego organizmu tłuszcze nienasycone (pochodzenia roślinnego)
Oto jak przedstawia się hierarchia tłuszczy:
- tłuszcz z żółtek jaj kurzych
- szpik kostny
- łój wołowy (najlepszy jest okołonerkowy)
- słonina
- masło
- smalec
- śmietana 30, 36% tłuszczu i więcej.
twoje OMEGA-3 znajdują się pewnie daleko poza listą
Wiesz dlaczego czujesz się źle gdy zjesz za tłusto? odpowiedź jest banalnie prosta, a na dodatek jest zawarta w moim pierwszym poście: mianowicie mieszasz "paliwa" czyli węglowodany i tłuszcze.
Dlaczego opłaca się stosowanie żywienia optymalnego?
Po prostu dlatego, że przy jego stosowaniu życie ludzkie jest zdrowe. Po kilku, kilkunastu miesiącach stosowania żywienia optymalnego w większości przypadków przestajemy wydawać pieniądze na lekarstwa i wizyty u lekarzy. Nie potrzebujemy operacji. Żywienie optymalne jest leczeniem przyczynowym chorób. Przyczyną wszystkich chorób są błędy w żywieniu. Żywienie optymalne leczy z otyłości. Dzieje się to bez radykalnych ograniczeń ilościowych pożywienia, bez uczucia głodu i pragnienia. Żywienie to leczy skutecznie z neurastenii, choroby wieńcowej, choroby Buergera, gośćca przewlekłego postępującego, choroby zwyrodnieniowej stawów, łuszczycy, osteoporozy, astmy i innych chorób alergicznych, choroby wrzodowej, nadkwasoty; powoduje rozpuszczanie kamieni w woreczku żółciowym i w drogach moczowych, przyczynowo leczy miażdżycę, nadciśnienie, chroni przed zawałami i udarami mózgowymi, uniemożliwia zachorowanie na chorobę nowotworową, w tym również białaczkę. Żywienie optymalne jest bardzo skuteczne w stwardnieniu rozsianym i bocznym zanikowym. Leczy z choroby Alzheimera, leczy szybko paradontozę, zatrzymuje postępy próchnicy zębów, poprawia słuch, poprawia wzrok. Likwiduje większość zaburzeń rytmu serca, usuwa niewydolność oddechową. Bywa, że czyni zbędną operację tętniaka mózgu, czy też wymianę stawu biodrowego na sztuczny. Żywienie optymalne powoduje szybką poprawę stanu zdrowia, zauważalną już po 1-2 tygodniach.
A Ty sobie szukaj nadal "złotego środka w ZALECZANIU łuszczycy..."
Poli napisał/a:
i jeszcze jedno pytanie: a kawe z mlekiem mozna pic? ;]
Oczywiście, że można pamiętaj tylko by nie przekroczyć granicy 70 g węglowodanów dziennie. Mam jeszcze jedno pytanie: czy łuszczycę masz tylko na skórze głowy i jak długo chorujesz?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Artykuły
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
choroby, które nas spotykają nie są złym zrządzeniem losu, mają one swoją przyczynę w jedzeniu...
Do mięska dorzucamy do 300g frytek lub 2 ziemniaki.
Zgadzam sie że właściwa dieta może być (ale wcale nie musi) jednym z czynników łagodzących lub pogłębiających wysyp łuszczycy, ale na miły bóg, nie można jedzeniem jej wyleczyć na dobre 
