Witam.
Czy ktoś może mi coś napisać więcej o tak zwanych maściach "czarnych" ? Jest to maść dorabiana w aptece, koloru ciemno żółtego, a po jej stosowaniu skóra robi się koloru ciemnego. Czy mogą być jakieś skutki uboczne i czy komuś one pomogły itp.
Z góry dzięki
Mi osobiście takie maści pomagają. Śmierdzą, ale ja lubię ten zapach Nie jest to żaden steryd więc możesz śmiało stosować. Zapewne lekarz wypisał Ci receptę na nią. Ona jest na bazie dziegciu.
Niedawno kupiłem podobną maść i zaczynam ją stosować. Na ulotce jest napisane również, że jej stosowanie wzmaga podatność na słońce i promienie UV itp. Co mnie niezmiernie cieszy, ponieważ łuszczyca nie lubi słoneczka
edyne co mi sie kojarzy do masc cygnolinowa tak zwana 15 minutowka chyba ja wszyscy znaja
no pomaga i to nawet dobrze jesli nie ma łuski i smarujesz sie systematycznie nawet 2 razy dziennie przez dluzszy okres czasu <jest to wrecz niewykonalne (chodzi o systematycznosc)> xd
ale słyszałem ze w bydgoszczy jest jakas klinika co smaruja własnie mascmi ale koloru czarnego to chyba cos jak roztwor taki jak w szptalach sie stosuje cygnolina zmieszana z pasta zeby lepiej przylegał do ciała
_________________ Mów mi sebeek
Otworzę plażę łuszczyków
Ja miałem też kiedyś przepisaną maść robioną. Była czarna i śmierdziała smołą. Dlatego myślę, że była na bazie dziegciu. Na mnie zadziałała rewelacyjnie.
saba_yo - to jest taka jak piszesz
najgorsze jest to, że trochę przypala w niektórych miejscach i piecze :/ może to przez to, że trzymałem parę razy dłużej jak 15 minut
Aha to w takim razie mowa o maści cygnolinowej Jak dla mnie również rewelka. 2-3 tygodnie i nie mam na ciele śladu łuszczycy na okres kilku miesięcy (jak używałem Cignoderm - te robione cygnoliny są chyba słabsze, nie wiem jeszcze nie używałem).
Musisz uważać ze stosowaniem ich, dostosuj się do czasu jaki lekarz Ci wyznaczył, nie wydłużaj sobie czasu nałożenia samemu, bo możesz się właśnie popalić. Ta maść wypala łuszczycę.
Kiedyś stosowało się cygnolinę w terapiach tzw. minutowych. Maść była o bardzo wysokim stężeniu czynnika aktywnego i dlatego smarowało się i już np. po minucie należało koniecznie maść zmyć. Dziś już tego się nie stosuje i maści są wiele słabsze natomiast nadal trzeba uważać aby nie "przedobrzyć" i nie popalić skóry.
Ja nie popaliłam sobie skóry, ale do okoła pozostały mi białe plamki, które strasznie szczypały. Nawet lekarz nie wiedział czemu tak jest i zrezygnowałam z tej metody.
Kiedyś stosowało się cygnolinę w terapiach tzw. minutowych. Maść była o bardzo wysokim stężeniu czynnika aktywnego i dlatego smarowało się i już np. po minucie należało koniecznie maść zmyć. Dziś już tego się nie stosuje i maści są wiele słabsze natomiast nadal trzeba uważać aby nie "przedobrzyć" i nie popalić skóry.
Hehe to ja bym musiał jedną ręką się smarować a drugą zmywać Średnio nałożenie mazideł trwa u mnie 5-10 minut
smarowałam się cygnoliną w szpitalu. trzymałam ją do 2 godzin na sobie fajnie wszystko zeszlo, ale się troche popaliłam + jeszcze lampy to już w ogole nie powiedziali mi na początku, że nie można jej stosować na zgięciach nie wiedzialam, bo bylam pierwszy raz w szpitalu ;p lekarz nie przepisał mi jej do domu, bał, że się popalę. ale ogolnie bylam zadowolona. i uzywalam 0,25 % - najsłabsza.
_________________ Do pewnych spraw nie można już powracać,
trzeba spuścić głowę,
poczuć moralnego kaca...
Co do Cygnoliny to ja miałem 0,5% na pół godziny. Za drugim razem nie pamiętałem ile miałem poprzednio, to powiedziałem lekarzowi, żeby dał 1% Nie popaliłem się i było w porządku
u mnei w szpitalu natomiast jest cygnolina zmieszana z biała pasta, dzieki niej całą mieszanina przylega dobrze do skory ale jest uciążliwe musiałem sie smarowac 2 razy dziennie przez 3 dni bez zmycia ! :S to było straszne tak przez 2.5 tyg <ale po 2 tyg od wyjsca ze szpitala łuszczycy brak >
zmycie pasty tez nie należało do najłatwiejszych średnio trwało to 30 min <gaza, bandaż + parafina> szło tego setki bandaży i setki litrów xd po czym byłem cały tłusty i musiałem isc pod prysznic ;p tam natomiast myłem sie na 3 razy zeby zmyć resztki pasty i całą tłusta parafinę
ale polecam cudowne uczucie człowiek dopiero docenia co to bieżąca woda :D
hehe
xd
_________________ Mów mi sebeek
Otworzę plażę łuszczyków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum