Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
stawy
Autor Wiadomość
slawekj19 

Wiek: 37
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 12
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 9:10 pm   stawy

Będzie krótko i na temat. Mam łuszczycowe zapalenie stawów i dostałem od reumatologa jakiś koks tzn. antybiotyk TREXAN. Byłem wtedy bardzo wysypany łuszczycą i o dziwo po 2 tygodniach wszystko znikło co nie zdarzyło mi sie od...... nie pamiętam kiedy, ale ponad 8 lat na pewno. Biorę te tabletki od około 3 miesięcy i pojawiły mi się zmiany na łokciach i po0jedyncze krosty na nogach. Najlepsze jest to że chodzę na siłownie i stawy które są obciążane takie jak barki czy łokcie mnie nie bolą natomiast co jakiś czas bolą mnie stawy kolanowe (nóg nie ćwicze):/ Ma ktoś jakąś ciekawą teorię?? Wizytę u reumatologa mam za 2 tygodnie ale znając życie to nic ciekawego mi on nie powie. Kończę już bo będzie za długo i nikt tego nie przeczyta. Z góry dzięki
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Nie Maj 10, 2009 11:06 pm   

Witaj Sławku!
Trexan nie jest antybiotykiem tylko immunosupresantem,fałszywym antagonistą kwasu foliowego,tzw.cytostatyk.Ma bardzo silne skutki uboczne,sama też go biorę.Lekiem tym wspomaga się leczenie łuszczycy,gdy wszystko inne zawodziJeśli chcesz wiedzieć więcej o tym leku to występuje on również pod orinalną nazwą methotrexat..A co do stawów,to mam łzs i wiem na pewno,że ruch jest jak najbardziej wskazany.Być może stawy,które ćwiczysz są w lepszej kondycji.Popróbuj też ćwiczyc nogi,rower to fajna sprawa na stawy skokowe,kolanowe i biodrowe.A swoją drogą być może nie trafiłeś jeszcze na dobrego reumatologa,mój ze mną bardzo dużo rozmawia,wspólnie się zastanawiamy nad wszystkimi wątpliwościami i co najważniejsze idąc na wizytę,wiem,ze nie jestem anonimowym pacjentem,tylko konkretną osobą.Pozdrawiam serdecznie:)
 
 
GwiazdaDisco 
Nierealna...


Wiek: 35
Dołączyła: 11 Wrz 2008
Posty: 307
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 11:36 am   

Ja mam już łuszczycę od małego ale jeszcze nigdy nie miałam problemów ze stawami może dlatego że właśnie lubię jeździć na rowerze :) Ale mam czasami problemy z kostkami ale zawsze mi to mija :)
Uważam że jeżeli ćwicząc barki jest wszystko ok to może spróbuj na nogi też :) I ma to swoje plusy, będziesz napakowany u góry i na dole również hmmm :P hehe
 
 
slawekj19 

Wiek: 37
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 12
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 4:34 pm   

ok dzięki
22 maja się odezwę zobaczymy co mi powie mój ulubiony doktor
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 11, 2009 5:06 pm   

Witajcie!
Na pewno rower Ci pomaga.Mam łzs-wszystkie stawy w stopach,stawy skokowe,kolanowe,biodrowe,łokciowe i wszystkie stawy dłoni.Ale rower nie obciąża stawów,a jednak je ćwiczy,gdy chodzisz bardziej je obciążasz.Mówisz,ze czasami bolą Cię kostki,wspomnij o tym lekarzowi.Życzę powodzenia:)Czekamy na wiadomości.
 
 
Paweł 


Wiek: 38
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 777
Skąd: Brzeźno Wielkie
Wysłany: Sro Maj 13, 2009 7:39 pm   

Skoro stawy barkowe i łokciowe Cię nie bolą, to zacznij ćwiczyć też nogi. Swoją drogą tak trochę głupio wygląda napakowana góra ciała na "tyczkach" :P Jak już ćwiczyć to na całego :) Wbrew pozorom ćwicząc nogi można się nieźle zmachać ;) Wiem to z autopsji :)
_________________
Poradnik łuszczycowy
 
 
slawekj19 

Wiek: 37
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 12
Wysłany: Nie Maj 24, 2009 4:28 pm   

A więc tak: po wizycie u reumatologa dostałem nową dawkę tabletek po krótce opiszę
- Doxycyklina 2x1 przez 5 dni później 1 tab. dziennie
- trexan z 4 na 5 tab. tygodniowo
- kwas foliowy 2 tab. tygodniowo
- meloxam 1 tab. dziennie
- asmag b 2x1 tab.
Dodatkowo zakaz ćwiczeń siłowych. Zapytałem również o białko serwatkowe bo widziałem wcześniej na forum że niby komuś pomaga. Ja osobiście kupiłem białko ze względu na wzbogacenie diety w białko gdyż nie zaszkodzi mi jakiś dodatkowy kilogram masy. Z siłowni jednak nie rezygnuje bo coś muszę robić:) (oprócz studiów). I to by było na tyle. Następna wizyta w lipcu:)
 
 
Maściożerca
http://jacenty50.blogspot.com/


Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 349
Skąd: Uć
Wysłany: Pon Maj 25, 2009 10:04 am   

Witaj Sławku. Dodatkowe silne obciążenia stawów na pewno nie jest dobre. "Pakowanie" w łzs dodatkowo obciąża chore stawy i dodatkowo je nadwyręża. Ćwiczenia powinny być ukierunkowane na poprawienie ruchomości stawów i ich uaktywnienie a nie obciążające. Dobrym pomysłem jest rowerek stacjonarny który świetnie wpłynie na kolana , biodra i stawy skokowe. Moim zdaniem powinieneś niestety zapomnieć o "tonach" przerzucanych na siłowni ( dla własnego dobra)
Wg mnie lepiej mieć 35cm w bicepsie i móc przenieść zakupy, niż mając 45 cm nie móc sięgnąć po kilogram cukru.
Pozdrawiam.
 
 
slawekj19 

Wiek: 37
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 12
Wysłany: Wto Maj 26, 2009 10:06 pm   

Odwiedziłem dzisiaj mojego dermatologa i jak pokazałem jej tabletki które dostałem od reumatologa to zrobiła oczy jak 5 zł. Bo Doxycyklina powoduje wysyp łuszczycy:/ i kazała mi przestać to brać!!!. Właśnie siedzę przy kompie i zauważyłem dużo małych czerwonych kropek na skórze przedramion. Może to być uczulenie na zbyt duże porcje białka (chciałbym żeby tak było) albo wysyp łuszczycy po doxycyklinie. Ciężko to stwierdzić bo są mało widoczne. Ale skoro te tabletki powodują wysyp to pewnie ta druga opcja:/ A było już tak pięknie.......
 
 
TeenAngel 
nowicjuszka

Wiek: 34
Dołączyła: 09 Kwi 2009
Posty: 79
Skąd: Sdz
Wysłany: Wto Maj 26, 2009 10:11 pm   

Ja na stawy biorę Sulfosalozen i mam robioną jonoforezę. I boli mniej :)
_________________
"Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry."
 
 
 
Emigrant 


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 55
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 11:01 am   

A można jeść coś na wzmocnienie stawów, co nie powoduje skutków ubocznych? np. glukozamine? Z drugiej strony mówi się, że glukozamina to takie placebo, co polecacie na stawy?
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Nie Cze 28, 2009 3:34 pm   

Mi lekarz powiedział,że szkoda piniędzy na te środki.Nie pomogą,a wydam mnóstwo pieniedzy.Więc nie kupuję :smile:
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 4:58 pm   

taka jest niestety prawda..lzs mozna tylko troche wyhamowac..i to wlasnie tylko methotreksatami najczesciej..sadze z e proby zapobiegania poprzez kupowanie ,,cudow-niewidow ,, nie maja sensu..strata pieniedzy
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 6:47 pm   

stary luszczyk napisał/a:
taka jest niestety prawda..lzs mozna tylko troche wyhamowac..i to wlasnie tylko methotreksatami najczesciej..sadze z e proby zapobiegania poprzez kupowanie ,,cudow-niewidow ,, nie maja sensu..strata pieniedzy


Mnie ulgę przynosiły tez zabiegi w sanatoriach,czasem leki przeciw bólowe pomagają przetrwać kryzys.Dużą poprawe miałam po Solach Złota.Niestety najczesciej trzeba brac methotreksat.
_________________
DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE
Motto Falubazu
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 6:58 pm   

a wiesz..mnie ulge czasem przynosil numerek w ciagu dnia:D:D:D:D:D
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa