Wysłany: Czw Gru 17, 2009 2:26 pm pierwsza wizyta u lekarza.Wykupienie recepty..zamiennik leku
witam. byłem dzisiaj u lekarza i przepisał mi jakiś płyn ale nie pamiętam nazwy, za długa. poszedłem do apteki ale tam tego płynu nie było i aptekarka powiedziała że dobrym zamiennikiem będzie PIROLAM. To wziąłem myślę aptekarka pewnie się zna... to wziąłem i po myciu i wysuszeniu od razu spróbowałem płynu. Mam łuszczyce i jak powiedziała lekarka wiąże się to z grzybicą też i stanami zapalnymi(łuszczyca jest w miejscu jakby to powiedzieć jak przyrodzenie się łączy z resztą ciała u góry i trochę na samym siusiaku). I jak polałem sobie trochę na chorym miejscu to szczypało jak nie wiem, a lek pachnie jak wódka. Potem czytam ulotkę co tam piszą i pisze że nie stosować w okolicach pochwy. Biorąc pod uwagę że jestem mężczyzną i pochwy nie posiadam..... to nie wiem co mam myśleć... lek był na receptę i już go otwarłem ... w ogóle nie wiem co myśleć, jestem wkurzony... NIECH KTOŚ COŚ POMOŻE DORADZI, CO Z TYM LEKIEM? EHHH.....
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 4:09 pm
Ja nie wiem co to za lek, ale jeśli chodzi o miejsca intymne polecałbym ci maść zieloną LINOMAG, ona też jest na łuszczycę i stosuje się nią u małych dzieci na odparzenia. Kupisz ją w każdej aptece bez recepty koszt koło 7 zł
lek jest typowo przeciwgrzybiczy... to ze ktos ma luszczyce nie oznacza ze nie moze miec grzybicy - ale... skoro nie nalezy stosowac go w okolicach pochwy to znaczy ze nie nalezy go stosowac na blony sluzowe i delikatna skore.. a okolice intymne u panow tez sa delikatne...
ja bym sprobowala na te miejsca gdzie jest normalna skora i niestety przeszla sie do lekarza jeszcze raz - aptekarka nie wiedziala na jakie okolice bedzie stosowany ten lek wiec poradzila jak umiala pewno
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 5:07 pm
Pirolam to płyn typowo na grzybice!!!Nie leczy łuszczycy!!!Zostaw go w cho...e
Narobisz sobie tylko kłopotów.Szukaj pomocy u naszych chłopaków,oni bardziej Ci pomogą i lepiej doradzą jak lekarze.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 7:31 pm
tygryska napisał/a:
szater pytanie jaka byla diagnoza lekarza - moze to ma byc przeciwgrzybiczny... tylko akurat ten nie nadaje sie na delikatne miejsca...
W sumie masz rację.Lepiej niech sprawdzi co to za diagnoza.Bardziej poszłam w kierunku łuszczycy i dlatego stwierdzilam że nasi chłopcy są specami od męskich częsci intymnych.Swoja drogą ja już lekarzom nie wierze,sama sprawdzam wszystko.Moich chlopców leczyli na łuszczyce głowy(bo jak ja mam oni też powinni miec łuszczyce-według nich logiczne) a było to grzybicze zapalenie meszków włosowych.
ja tez nie wierze i powiem szczerze ze u dermatologa nie bylam wieki ale bierz pod uwage ze mamy juz spore doswiadczenie
dawno dawno temu - po prostu lazilam i zbieralam informacje od trzech lekarzy - fakt ze lorindenem tez sie leczylam potem zaczelam czytac - wtedy jeszcze nie bylo takiego dostepu do informacji jak teraz - na szczescie moja pani ł lubi miec dlugie okresy remisji
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 8:00 pm
Te spryciary Obie Z tymi lekarzami to trochę zbastujcie co?Ja im zawdzięczam trochę Jedna walczy z ł. lat prawie 30 druga- nie wiem? to Wam łatwo gadać.Jak cię złapie jaśnie pani nie wiadomo skąd to co?czytać nie ciekawe tylko o czym?
W życiu nie mogłam podejrzewać u siebie łuszczycy a co dopiero ją leczyć Jasne,że dobrze zweryfikować leczenie-dobrze mnie Szater wyszkoliłaś nie -ale nie każdy takim desperatem jest ?To można robić tylko wtedy jak wiesz co i jak-tyle na razie
no dobra ja mialam ten luksus ze mama ma luszczyce wiec przynajmniej widzialam jak to wyglada
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 8:16 pm
Właśnie ....cwaniaro A czym Ty w ogóle się maziasz no chyba,że to tajemnica jest Wiesz te nasze doświadczenia to czasem komuś mogą coś dać . Miłego wieczorka Wszystkim.
aktualnie kremem bielendy na noc kawior i trufle
na glowe drozdze z cytryna i miodem... niestety na glowie pani ł nie ma ochoty zrobic sobie remisji
ogolnie ja nie mam silnej luszczycy na szczescie - tzn. jak mam wysyp to mam... to wtedy jest kiepsko ale to sie zdarza najczesciej po jakims uczuleniu, antybiotykach albo choinka wie... no po stresie tez... aktualnie troche mi na pyszczku wylazla ale juz ją prawie opanowalam a na tylku czy nogach specjalnie sie nie przejmuje krem garniera czerwony zeby nie pękalo i jakos dalej sie leci
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
gosc [Usunięty]
Wysłany: Czw Gru 17, 2009 8:33 pm
Ja głowę to czystą mam...na razie A tyłek to właśnie cygnolinką i po pryszczach.Spróbuj-efekt murowany.Tyłeczek to będziesz miała jak u niemowlaka...potem
hah ..;D ja se tu temat zakładam a wy swoje nawijacie ;P Z tą grzybicą u mnie to też może być po części prawda.. bo jak to lekarka mówiła która mnie przekonała do tego ''grzyby lubią ciemne ciepłe i wilgotne miejsca'' więc coś tam może być... nie wiem popołudniu ten płyn wypróbowałem i nie wiem czy pomógł ale zauważyłem że mnie już nie swędzi... i złuszczająca się skóra po części znikła... narazie niemam czasu więcej pisać ale odezwe się potem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum