Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 7:37 pm
kolorki ja jestem tolerancyjna ale na litosc boską nie siedem miesiecy....
dziewczyno proponuje natychmast przerwac te kuracje bo jeszcze troche i...popłyniesz ze strach mówic a...lato idzie...poczytaj spokojnie i zacznij sie ratowac jak zalezy ci na włosach i zdrowiu....słonce na posterydowo przecienioną skóre?to koszmar
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
ja mam wrazenie ze to reklama... nikt normalnie nie wymienia w jednym poscie (nie za dlugim) trzy czy cztery razy nazwy specyfiku... to pod googlowego boota chyba zrobione...
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
No ja ten clobex stosuję na łepetyne od 3 miesięcy, od miesiąca rzadziej bo 3 razy na 2 tygodnie i nikt mi nie powie że różnicy nie robi. Włosy słabsze, wypadają, a i skóra odczuwalnie boli. Nie ma się co czarować steryd i tyle. Nie wierzcie w bajki, że tylko na 15 minut i takie tam. Pozdrawiam
Witam.
Jestem nowy na forum. Moj problem z luszczyca polega na tym ze pomimo ze mam plamki na calym ciele, najbardziej na lokiach, to maskara jest na glowie. stosowalem Clobex, Belosalic, Laticort, Locoid Crelo, Daivobet i rozne inne rzeczy. wiem ze sa to wszystko sterydy ale nie mam kompletnie innego pomyslu czym to leczyc. czytalem wczesniejsze posty i bede musial najwyrazniej sprobowac tej papki drożdżowej. czy polecacie moze jakies sprawdzone szampony? najbardiej w tym momencie zalezy mi na ogarnieciu glowy. pozdrawiam:)
To zależy czy masz uczulenie na dziegcie. Jeśli nie to spróbuj Polytaru, choć ten ponoć wycofano z produkcji lub np. PIXu. Jest dostępny w aptekach i kosztuje niecałe 6 zł. Szampony dziegciowe mają to do siebie że śmierdzą. Jeśli nie przeszkadza Ci zapach to wypróbuj. Na bazie dziegciu jest też na przykład cocois w maści do stosowania np. na noc. Możesz spróbować też buskiej maski siarkowej (działa jak papka z drożdży ale nie śmierdzi), maści siarkowo salicylowej, salicylolu (oliwka do smarowania na kwasie salicylowym). Są to wszystko specyfiki BEZ recepty. Jeśli długo stosowałeś sterydy, a z Twojego postu tak wynika (żeby wszystkie te maści zużyć to myślę, że co najmniej 6 miesięcy) to możesz mieć problem, ale próbuj. Środki naturalne są o wiele zdrowsze niż sterydy, za to nie działają tak szybko jak one. Na głowę możesz też, po użyciu "ściągacza" w formie papki, czy innych w.w specyfików, potem szamponu, użyj maści z witaminą A na przykład lub emolium do suchej skóry głowy, lub czegokolwiek co Ci tę skórę nawilży. To BARDZO ważne, by skórę nawilżać i natłuszczać.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
jak tylko sie zaopatrze w te rzeczy i bede je stosowal to napewno napisze o efektach:) a czy masz moze jakiekolwiek pomysly na plamki na ciele? nei wiem, kapiele, smarowanie itp? to jest choleeeernnieee uciazliwe;/ boli, szczypie, swedzi na przemian..
TO ZALEŻY CZEGO DO TEJ PORY UŻYWAŁEŚ. nAJLEPIEJ IDŹ DO dobrego DERMATOLOGA, KTÓRY NIE PRZEPISZE cI OD RAZU STERYDÓW.
Poczytaj na forum o: Cygnolinie, pochodnych witaminy d3, środkach naturalnych, proderminie.
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Jak ostro zaatakowała miałam taki przepisany przez dermatologa płyn specjalnie robiony, który wcierałam wieczorem i szybko wysychał. Jak wysechł punktowo Diprosalic. Do tego jakiś antydepresant od natręctw doustnie.Pokończyły mi się wszystkie specyfiki.Teraz mam jeszcze Lokoid crelo. W aptece poleciła mi szampon Polytar, ale za 150 ml 24 zł, więc w sklepie zielarskim kupiłam za 21zł 300ml szampon dziegciowy produkcji rosyjskiej z Aptieczki Agafii.Stosuję go na przemian z innym szamponem Johnson Johnson, bo jak myłam tylko tym Agafii to za bardzo miałam mięciutkie włosy,aż się zaczęły kręcięc same.Świetnie się pieni i zmywa mazidła. Ale tak szczerze to na dłużej jak 2 miesiące nie udało mi się zaleczyc i to tylko kilka razy od 16 lat.
_________________ Nie daj się zepchnąc z właściwej drogi nawet przez idących w tym samym kierunku.
ostatnio rozmawialem ze znajomym ze szwecji i okazalo sie ze on wysylal do PL do swojego kolegi szampon Selsun, jak na zdjeciu ponizej, ta osoba myla nim cale cialo i efekat byl taki ze calkowicie cofnely sie zmiany
u nas nie mozna go kupic wiec albo bede mial go od kolegi ze szwecji albo z niemiec od innego znajomego, podobno tam mozna dostac ten srodek
w cuda nie wierze, ale przynajmniej sproboje, jak rzucilem okiem na sklad to chyba nie ma tam nic "groznego".
szampon Polytar brazowy jest nieskuteczny w moim wypadku, smaruje glowe Cerkosolem na noc, ale powoduje tylko to ze nie mam łuski, ale czerwone plamy dalej sa. Swietnie dziala locoid, efekt jest natychmiastowy... tak samo jak powrot zmian, wiec z tym panem chcialbym sie pozegnac po wielu latach
wyprobuj - jak sie sprawdzi to pewnie nie tylko ty bedziesz chcial stosowac zmiany we wlosach sa uciazliwe - szczegolnie dla osob ktore maja geste i dlugie wlosy...
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum