a poprawę wyglądu skóry można osiągnąć kąpielami w soli i oleju
jest oczyszczona i świetnie nawilżona za 15 zł
Może i u kogoś efekty były by podobne jak po maści, ale ja swego czasu kupowałam nawet specjalną sól z morza martwego i jakoś nie specjalnie mi to pomogło. Po tych maściach też oczywiście jakiegoś szału nie ma ale wyraźną poprawę widzę. Zresztą sama zobacz:
Obrazek to jest foto sprzed pół roku prawy łokieć.
Obrazek a to zdjęcie zrobione wczoraj.
Oczywiście poprawa nie jest rezultatem stosowania tylko i wyłącznie maści, bo do tego też chodzę na solarkę i łykam witaminki Tak więc jak same kąpiele z solą raczej by tak nie zadziałały.
jak bym dołączyła solarkę i witaminy to kto wie
a zdjęcia się nie otwierają u mnie
samymi kąpielami w soli i oleju pozbyłam się wysypu świeżego na plecach
więc jak bym witaminy dołączyła pewnie i dalej by poszło
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wlasnie zakupilem ten krem... stosuje go dopiero drugi dzien, wiec nie wiem czy moja ocena bedzie miarodajna, ale chyba jednak nie oceniam go jako cudownego srodka ujarzmiającego luszczyce. Aktywnym skladnikiem tego kremu jest znany nam wszystkim kwas salicylowy... nie widze jakis symptomów poprawy, a wiecie jak to jest, jak jest dobry lek to sie od razu czuje... jest drogi, bo sprowadzany ze Stanow. Pod rozwage. Nie namawiam i nie zniechecam, bo jak wiecie z łuszczycą jest tak, ze cos dziala na jednego, a na drugiego juz niekoniecznie...
jak bym dołączyła solarkę i witaminy to kto wie
a zdjęcia się nie otwierają u mnie
samymi kąpielami w soli i oleju pozbyłam się wysypu świeżego na plecach
więc jak bym witaminy dołączyła pewnie i dalej by poszło
Być może jestem odosobnionym przypadkiem, ale mi takie kąpiele itd. niezbyt pomagały a maść drm pomogła
Zdjęcia w wolnej chwili wstawię na inny serwer bo usunęli albo coś
Wlasnie zakupilem ten krem... stosuje go dopiero drugi dzien, wiec nie wiem czy moja ocena bedzie miarodajna, ale chyba jednak nie oceniam go jako cudownego srodka ujarzmiającego luszczyce. Aktywnym skladnikiem tego kremu jest znany nam wszystkim kwas salicylowy... nie widze jakis symptomów poprawy, a wiecie jak to jest, jak jest dobry lek to sie od razu czuje... jest drogi, bo sprowadzany ze Stanow. Pod rozwage. Nie namawiam i nie zniechecam, bo jak wiecie z łuszczycą jest tak, ze cos dziala na jednego, a na drugiego juz niekoniecznie...
Przecież ten opis dotyczy kremu revitol dermasis a my tu od dłuższego czasu piszemy już przecież o maści dr michaels http://drmichaels.com.pl/ jaki tu widzisz związek???
my tu od dłuższego czasu piszemy już przecież o maści dr michaels http://drmichaels.com.pl/ jaki tu widzisz związek???
Całkiem dobra ta maść ale trzeba się wykosztować na kurację, ogólnie jednak oceniam że warto było, przy konsekwentnym stosowaniu można niemal całkowicie objawy zaleczyć.
Wiek: 64 Dołączyła: 02 Mar 2013 Posty: 4 Skąd: Irlandia
Wysłany: Czw Mar 21, 2013 11:37 pm
Witam serdecznie !! Chciała bym podzielic sie z wami dobra nowiną !! Jak wcześniej opisywałam ze po 4-letnim braniu tabletek >> Methotrexate<<(nie zdały egzaminu) i stosowaniu maści > Dovobet,Elocon-cream,Dovonex-cream- w połowie lutego zostały mi zmienione tabletki na > NEORAL< i jest to chyba strzał w 10 ,gdyż moja koleżanka Ł.tak jakby wycofała sie ..Tabletki biore 2x dziennie ,co 2 tygodnie mam badanie krwi ,no i oczywiscie jeszcze wygładzam pozostałosci z rąk i stóp cremem Dovonex.. jak na razie nie odczuwam jakiś skutków ubocznych po tych tabletkach jak będzie dalej zobacze ,nie wiem na jak długo mnie opóściła , na razie jest cool.. Dzieki i Pozdrawiam i zycze Dobrej nocki
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Mar 22, 2013 9:35 am
ciesze sie bardzo ze tak ładnie "idziesz" na Neoral...super ze nie dokucza ci żołądek czy insze trzewia,powodzenia,zycze remisji i....pieknego lata bez plamek
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Witajcie!
Mam do Was pytanko. Szukam masci, która nie zawiera sterydów i mozna ja stosowac na twarz. Czytalam kiedys o takiej masci, tylko zapomnialam nazwe . Ponoc sprzedawana jest na recepte. Tyle pamietam. Bede wdzieczna za wszystkie inne tego typu tez.
Pozdrawiam cieplutko!!!
Dziekuje Wam bardzo! Za 2 tyg. bede w Polsce i mam nadzieje, ze uda mi sie kupic jedna z tych masci. Moja luszczyca zadko sie ze mna rozstaje. Lekarz w 90% przepisuje masci sterydowe. Po kilkunastu latach stosowania ich czlowiek szuka czegos innego. To forum to SWIETNA sprawa, tylko jak dla mnie na poczatek za duzo informacji dlatego prosilam o pomoc w konkretnej sprawie. Bede czesto tu zagladac
Jeszcze raz dziekuje!!!
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Mar 23, 2013 8:45 am
witaj na forum
wiadomosci tu dostatek...napewno znajdziesz cos dla siebie...w razie potrzeby ...pytaj,na raz tyle wiedzy trudno ogarnac...pamietaj nie ma głupich pytan są tylko głupie odpowiedzi
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Witajcie!
Mam do Was pytanko. Szukam masci, która nie zawiera sterydów i mozna ja stosowac na twarz. Czytalam kiedys o takiej masci, tylko zapomnialam nazwe . Ponoc sprzedawana jest na recepte. Tyle pamietam. Bede wdzieczna za wszystkie inne tego typu tez.
Pozdrawiam cieplutko!!!
Ja od siebie jeszcze dodam, że możesz też spróbować jakieś dermokosmetyki, chociażby wspomnianą tu maść dr miachaels. Nie wiem czy zaleca się jej stosowanie na twarz, ale mi
maść ta najbardziej sprawdziła się w miejscach, gdzie raczej nie powinno się jej stosować. Smarowałem nią m.in. zmiany na głowie a w ulotce jest napisane nawet żeby nie smarować zmian na głowie a praktycznie całkiem znikły, a nie wspomagałem leczenia niczym innym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum