przez dwa tygodnie nie ruszyłam cygnoliny,
robiłam okłady z płatków owsianych, z lisci zielonej herbaty, papki z drozdzy, natłuszczaqłm sie oliwka, i taka mascia co sobie z niemiec przywioałam, na bazie wazwliny z drzewem herbacianym, z witaminami, to wszystko po to by nie było łuski, i moge powiedzeiec ze jeju nie mam,
tak sie zastanawiałam czy nie zaczac znów smarowac sie cygnilinką , ocxzywiscie ta najsłabsza.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 8:30 am
Kasiunia teraz dobry moment aby wejsc z cygnolina.Nie masz łuski,masc dobrze sie wchłonie,może popróbuj kochana,tylko niskimi stezeniami.Buziole w nowym roczku!
Krysiu kochana,
zaczełam smarowc od poniedziałku cygnolina, zaczełam od 0.1 , tylko nie wiem czy robic tak az sie nie skonczy opakowanie, czy zmieniac co 10 dni na wieksze stęzenie, tak jak kazał poprzedni lekarz,
a wizyte u lekarza mam dopiero 19.01. wiec niechce czekac tak długo,
czeka na rade.
Bym zapomniała, najpierw robię drozdzami a pózniej cygnolina, zeby miec wieksza pewnosc ze nie mam łuski jak ją nakładam, i zaczeła od 30 minut i zwiekszam o 5 minut codziennie, po zmyciu swedzi na nogach, ale na posladkach i plecach i dłoniach nie swedzi. pózniej wcieram wazeline z witaminami i wyciagiem z drzewa herbacianego
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Sty 09, 2010 4:50 pm
Kasiu cos mi sie to steżenie nie podoba.Przyznam szczerze takiego nie stosowałam,moze cos żle przeczytałas.Ja we włosach nie mam ale wiem że niskie stęzenie ale o.15 stosują ludzie na głowę.Cygnoline na ciało stosuje zawsze od 0.15;0.20;0.25;0.50.0.75 i 1%.Cygnolina działa do 2h i na tyle powinno sie ja nakładac.Czesto lekarze dają duze stęzenia od razu i kaza minutowo trzymac,ta metoda jest błędna akurat w przypadku cygnoliny..Dziwi mnie fakt pieczenia czy swedzenia ciała(przynajmniej niektórych częsci)po zastosowaniou cygnoliny.Swiadczyc to moze o uczuleniu na cygnoline.Z drugej strony częsc swędzi a częsc nie?Zmiany na nogach zawsze wolniej sie lecza.Zresztą też podobnie jest przy "starych"wysypach.Trudno doradzac cos nie widzac zmian,kochanie ja zawsze trzymam sie jednego stęzenia 10-12 dni,czasem stosuje 2xdziennie po 2h,potem zwiekszam stezenie ale zawsze staram sie obserwowac zmiany,jezeli jeszcze niskie działa to wysmarowuje na maxsa,opózniajac wejscie na wyższe stezenia.jakby co to pytaj.
Krysiu,
ze względu na pracę moge tylko raz dziennie robic cygnoliną, sprawdzałam na opakowaniu jest napisane 0,1 ; postaram sie zrobic zdjecie kolana i wrzuce na forum, to zobaczysz jak to wyglada
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum