Wiek: 43 Dołączyła: 06 Maj 2009 Posty: 42 Skąd: Oświęcim
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 7:58 pm
ja niestety jeszcze nie trafiłam na lekarza któremu mogłabym zaufać w 100 % Zawsze czuje sie olana i dostaje ciągle te same leki, które niekoniecznie działają. Więc taki lekarz nie ma u mnie zaufania Niestety każdy zna troszkę swój organizm i raczej wie co dla niego dobre
_________________
gosc [Usunięty]
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 11:45 pm
Kasja, nie.... niestety... to bardzo dobrze, jak się zna swój organizm i to co na niego działa . To bardzo cenna umiejętność. Co nie znaczy, że czasem dobrze też jest na sprawę spojrzeć, z innego punktu widzenia
Heniu według mnie przy każdej chorobie zgubny jest strach,a jeśli jego brak wszystko inaczej działa ,strach obniża odporność organizmu i wtedy nic nie działa.
_________________ Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 7:36 am
Przy stanach zapalnych stawów sprawa wyglada troszke inaczej niż przy stanach zapalnych zębów.Stan zapalny w stawach jest trudny do opanowania i PRZECHODZI W PRZEWLEKŁY STAN ZAPALNY...wyróznia sie w nim fazy bólu ostrego lub przewlekłego-mniej nasilonego-BÓL JEST NA OGÓŁ ZAWSZE.Medycyna to mój konik ...uwielbiałam siedziec w medycznych ksiazkach,podpatrywac jak Eko planuje operacje,ustala konsultacje.Do lekarzy zawsze podchodziłam z ograniczonym zaufaniem...bo moze za bardzo znałam to środowisko od strony kuchni...Lekarzom którym pozwalałam sie leczyc musiałam ufac ,jezeli pojawił sie jakis ciemny punkt natychmiast mnie zaostrzał sie instynkt.Zawsze dyskutowałam z lekarzami na temat mojej choroby(kazdej) na wizyte szłam przygotowana...bo to uwielbiałam.Oczywiscie sa lekarze którzy STARAJA sie wysłuchac pacjenta ale wiekszosc nie ma czasu,nawet prywatnie to jakosc wizyty sie zmieniła.Płacisz...i lepiej jak niczego nie bedziesz rzadac.Każdy z nas to inny organizm i co innego na niego działa...wiec dlaczego niesłuchanie lekarzy w stosowaniu sterydów w masci to TAK a wprowadzone na szybko,bez przemyslen leczenie farmakologiczne ciezką artyleria to NIE?...leczone czy nie leczone stawy bola...ale jest to ból przemijajacy w ciagu dnia,zmniejsza sie jego nasilenie gdyby w któryms ze stawów rozwijał sie stan zapalny typu Sepsa to....człowiek wyłby z bólu i wtedy napewno trafiłby do szpitala.Z biegiem lat uczymy sie obsługi swoich chorób,znamy leki które nam pomagaja a które nie...ból też rozróżniamy który przewlekły a który ostry....
Krysiu przez długi czas z bólu nie mogłam chodzić ani włożyć żadnych butów,chodziłam do kilku lekarzy prosząc o jakąś pomoc i jedyne co dostawałam to leki przeciwzapalne i p. bólowe,stan zapalny był tak silny że nie mogłam dotknąć już skóry a leki jechały mi żołądek aż w pewnym momencie powiedziałam dość i odrzuciłam wszystko i o dziwo bóle ustąpiły stan zapalny się zmniejszył OB z dwucyfrowego zeszło do normalnego więc nie uwierzę że tylko leki w tym przypadku pomagają.Do lekarzy mam ograniczone zaufanie i to się już nie zmieni choć spotkałam kilku którzy mi pomogli ale czy to była ich wola czy interwencja z góry,zazwyczaj słysze my zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy a jak dalej boli to co(Bóg ma większą moc jak oni i niektórzy są tego świadomi a inni uważają się za wszechwiedzących)
gosc [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 12:24 pm
Dziewczyny, żeby zakończyć wątek, ja nie mam na celu nawracanie was czy przekonywanie do swojego punktu widzenia. Każda z was jest panią swojego zdrowia a co za tym idzie życia. Jesteście szczęśliwe, jesteście przekonane do swoich metod, winszuję. Ja tylko proszę o spojrzenie na problem, z innej- mojej perspektywy.
Jeszcze 4 lata temu byłam osoba zdrowa jak rydz, fakt z ł. ale to nie był nigdy dla mnie wielki problem. Robiącą sobie podstawowe wyniki, w ramach profilaktyki. Nie biegałam do lekarzy, bo nie było takiej potrzeby.
W momencie kiedy dotknęło mnie to co dotknęło, jestem pacjentem solidnym. Ufającym swoim doktorom i zgrzeszyłabym bardzo, jeżeli powiedziałabym na któregoś z nich złe słowo. Ja jedno wiem na pewno, wszystko co jest w stanie początkowym: choroby, stany zapalne; daje się łatwiej leczyć co nie znaczy, że diagnozować.
Dietami suplementami ziołami bawię się już jakiś czas. Troszkę o tym wiem ale te moje wieści, to są wieści typu: jak to u mnie działa i tylko w takim kontekście mogę się o tym wypowiadać.
Stosuje jedną naczelną zasadę: leczą mnie moi doktorzy, ja im ufam ale też wspomagam jak tylko mogę i umiem. Ze względu na leki które muszę brać, wszystkie moje innowacje też z tymi moimi doktorami konsultuję.
I tak na koniec, nieleczone stany zapalne, to największe obciążenie organizmu jakie ja znam. One wcześniej czy później i tak dadzą o sobie znać. Może to zaskutkować: szpitalem -wtedy do ich zaleczenia i tak zostanie wyciągnięty najcięższy kaliber leków; ale też może być już za późno na jakąkolwiek interwencję. Ja wole zapobiegać, krocząc małymi kroczkami- w myśl zasady: lekarzu nie lecz się sam; ale to już taka moja natura. Miłego popołudnia
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 4:14 pm
...nikt tu nikogo nie usiłuje nawracac.Pytanie dotyczyło stawów i leków na stawy a nie zawału serca.Wiadoma rzecza jest ze inaczej sie człowiek zachowuje przy zawałach,wylewach czy przeszczepach...tu niczego sie samemu nie odstawi i diagnostyka tez jest wazna.Sprawa stawów wyglada inaczej...nie grozi tu w zaden sposób smierc ani zagrozenie zycia...odpowiadam na moim własnym przykładzie ze zyc mozna,nalezy tylko chorowac swiadomie,że można zamienic farmakologie na alternatywne leczenie,ból nasz bedzie i nalezy go pokochac...mozna nauczyc sie go niwelowac,zmniejszac akupunktura,akupresurą,ziołami i......funkcje stawów powinny przejac mięsnie...dlatego MUSIMY SIE DUŻO RUSZAC im bardziej boli,im bardziej spuchniete tym wiecej cwiczyc aby nie dopuscic do unieruchomienia stawów....tak nie da sie postepowac np.w chorobach serca,watroby czy innych organów wewnetrznych...na tym polega specyfika łzs czy rzs
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum