Pani Ł jakiś czas temu postanowiła troszku powykręcać Maściożercowe szpony. Na dzień dzisiejszy wyprostowanie ich stało się niestety niemożliwe Dobrze, że ołówek i pióro można spokojnie jeszcze trzymać Jak widać skóra prawie czysta, stawy spokojne ( nawet po schodach spokojnie można śmigać , paszcza i głowa ok, tylko jeszcze paznokcie kiepskie.
Za oknami wiosna i żyć się chce !!!
Stary Łuszczyk napisał :
masciozerco..oczywiscie z e jestesmy spokrewnieni..nasza mama jest luszczyca..a ty pewnie ( patrzac na fotke) jestes naszym nieslubnym synem?:D:D:D:D:
Aż mi pampersy z wrażenia spadły !! Nareszcie odnalazłem rodziców!! Witajcie TATUSIOWIE!!
Masciozerco jestes pelen optymizmu wiec napewno nie poddasz sie chorobie.Musisz duzo rysowac i duzo pisac do Nas a wtedy rece bedą w porzadku:)))))))))))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum