Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak rozpoczeła sie u nas Ł
Autor Wiadomość
iwona-k-60 
iwona


Wiek: 64
Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 284
Skąd: łódż
Wysłany: Sro Sty 12, 2011 3:58 pm   

ja na razie nie narzekam-chociaż mogłoby być lepiej.ale u mnie to norma.całkiem czysta to byłam tylko po "Puv-ie....dwa tygodnie :evil: .
 
 
 
tindra 
tindra

Wiek: 38
Dołączyła: 12 Sty 2011
Posty: 11
Skąd: deutschland
Wysłany: Sro Sty 12, 2011 5:32 pm   

Czesc wszystkim wlasnie znalazlam ten portal o luszczycy i postanowilam poswiecic mu uwage oczywiscie ja rowniez choruje na te chorobe powiedziano mi ze to genetyczne i niewyleczalne i musialam sie pogodzic z tym.Poczatki byly trudne jak w szkole ze mnie sie smiano i gadano ze snieg poda z mojej glowy,gdy mialam chorobe na lini wlosow na glowie i nie moglam sie uczesac koszmar.Choruje od 12 roku zycia.Dermatolog pomietam pierwsze wypisal masci robione tluste ze glowe musialam ze 3-4 razy myc by wlosy wygladaly na normalne,z miejscami na ciele nie bylo tak wielkiego problemu dlugi rekaw dobrym kamuflarzem.Te masci robione nie pomagaly pamietam pozniej jakos pojawil sie lokoid crelo,cygnolina szampon polytar obecnie to stosuje diprosalic krem diprosalik na skore glowy i lorinden c.Pewnie sterydy.Sa momety ze choroba znika na 2 tyg potem pokazuja sie punktowo zmiany lub zniknie jeden pojawia sie 2 malutkie kropki.Troche czytalam na temat lekow jakie inni stosuja i sama nie wiem co i jak,wiem ze sterydow nie wolno ciagle przyjmowac jak ktos moglby mi pomuc bylabym zobowiazana i chetnie poznam stanowisko wtajemniczonych.Teraz gdy minelo tyle lat troche przyzwyczailam sie z nia zyc choc jak sa dni ze wysypuje mnie jest smutno,po mnimo choroby nie maskjue sie nie uciekam od ludzi bojac sie ze mnie wytkna palcem-przeciez kazdy na cos choruje ja na luszczyce.pozdrawiam wszystkich serdecznie :roll: :roll:
_________________
Tindra
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Sro Sty 12, 2011 6:02 pm   

witaj tinda :)
ze nie maskujesz sie i nie uciekasz to masz racje :)
a rady i porady to najpierw poczytaj moze na forum co stosuja inni i sprobuj zejsc ze sterydow bo to faktycznie malo cieakwe wyjscie - dodatkowo jak sama juz zauwazylas i tak nie pomaga ;) a konsekwencje dla organizmu dlugotrwalego stosowanie sterydow sa niezbyt sympatyczne
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
tindra 
tindra

Wiek: 38
Dołączyła: 12 Sty 2011
Posty: 11
Skąd: deutschland
Wysłany: Sro Sty 12, 2011 8:08 pm   

czesc czytam serfuje analizuje rozne syzuacje ale przyznam sie chodze po omacku,tyle lekow wszystkiego nie wiem od czego zaczac odstawiac sterydy cos mniej silnego cos slabego kapiele ziola nie mam pojecia to tak jak bym byla od wczoraj chora.nie wiem nawet jak to mialoby wygladac lekarza takiego tez nie mam z ktorym moglabym wyjasnic swoje watpliwosci. :neutral: jestem na paru forach tutaj pytam sa osoby ktore pomagaja to jest swietna sprawa
_________________
Tindra
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Sty 12, 2011 8:14 pm   

Najważniejsze nie panikuj, powoli ogarniesz, nie wstydź się pytać, jesteśmy od podpowiedzi. Jedynie robotki za Ciebie nie damy rady odwalić :lol: , co do reszty to... nie ma na nas mocnych :mrgreen: Serdeczności :*
 
 
kazaj7 

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Sty 2011
Posty: 5
Skąd: KRK
Wysłany: Sob Sty 15, 2011 10:42 pm   ...

Witajcie Biedrony!!!
Postanowiłam, że zamiast tylko czytać Was z ukrycia zaloguję się i sama coś napiszę do poczytania dla innych. :oops:
Oto moja historia:
Mam 28lat i dziś patrząc z perspektywy czasu podejrzewam, że wszystko się zaczęło jak miałam 15lat.
Wtedy to zaczęło mnie boleć kolano, przeskakiwać, trzaskać, puchnąć itp. Itd… Lekarz po wykonaniu 2 minutowego testu stwierdził żebyśmy (ja i moja mamunia) nie panikowały i że na pewno mnie tak nie boli jak twierdzę.Zapisał jakieś tabletki na zbycie mnie i w ten właśnie sposób zraziłam się do „takich specjalistów”.
W tamtym okresie nastoletniego życia co jakiś czas pojawiały mi się pojedyncze (rzadko kilka na raz) plamki szorstkie.Dziś wiem że to była łuszczyca. Lekarz dermatolog za każdym razem twierdził że to jakiś wyprysk atopowy czy coś podobnego-lekki sterydzić dawał i ofkors wszystko znikało. Miałam też wciąż powracający łupież – to zapewne była łuszczyca- który traktowałam szamponami , a jak był oporny to Nizoralem i schodził-do czasu oczywiście.
Wszystko było w miarę oki, ale na jesień 2009r. zaczęło mi bardzo dawać znać o sobie to kolano prawe. Po uprzednich doświadczeniach ociągałam się z wizytą u lekarza co by nie zostać posądzoną o to że jestem jakąś hipochondryczką.Za namową męża poszłam wreszcie w lutym 2010. Oczywiście test i skierowanie na USG tego kolana.
Opis to: niewielka ilość płynu w zachyłku nadrzepkowym (4mm).Drobne zwapnienia na brzegach pow. Stawowych po str. Przyśrodkowej i bocznej. Ukł.więzadłowy bzm. Obie łąkotki o jednorodnych echu. Niejednorodne echo chrząstki stawowej kłukcia przyśrodkowego i bocznego. Dół podkolanowy wolny.
DGN: cechy chondromalacji w stawie rzepkowo-udowym II stopnia
Dostałam jakieś leki , które trochę pomogły- głównie na ból i opuchliznę bo chrupie nadal.
W lipcu 2010r. pojawiły mi się na prawej nodze (podudziu) dwie plamki takie jak te w liceum. Zaczęły dosyć szybko rosnąć i pojawiały się następne. Pod koniec lipca pojawiły mi się już na rękach, plecach, brzuchu i szyji. Poszłam do dermatologa. Dostałam mnóstwo maści, leków-zresztą znacie to przecież.
W połowie sierpnia była zajęta już cała moja skóra- łącznie z twarzą, uszami, brwiami, włosami.
To była dla mnie jakaś k…a masakra.Przez 2 miesiące nie wychodziłam poza ogrodzenie własnego domu.Swędziało tak starsznie że … że nie jestem w stanie opisać słowami. Poszłam do dermatolożki na kolejną wizytę i dostałam kolejne maści i na swędzenie BODY-ICHTILIUM firmy PHARMACERIS. Większość zmian zniknęła. Dzięki body-ichtilium nie swędziało już w ogóle. Teraz mam zmiany na udach, pośladkach,krzyżach, trochę na podudziach i znów zaczęło się we włosach.
Do tego wszystkiego od 5 tyg boli mnie kręgosłup, a od 2 tyg tak starsznie że przy każdej pozycji (oprócz stania) mam łzy w oczach. Dokładnie w Nowy Rok mnie tak przyszpiliło.Myślałam że po sylwestrze wstanę z kacem, a tu proszę taka niespodzianka. Łzy mi same płynęły z bólu jak próbowałam się podnieść .Promieniowało przez pośladem i udo aż do kolana-żeby nie było za łatwo, to do tego bolącego, czyli wszystko po prawej stronie. Myślałam że może jakaś rwa kulszowa albo cuś, więc się smarowałam maściami i po 2 dniach ból zelżał na tyle że bez pomocy wstawałam. W środę po 1,5 tygodniu bólu poszłam do lekarza pierwszego kontaktu.Dzień wcześniej zaczęły mnie strasznie boleć uda, tak dziwnie po zew str.Ból porównywalny do mega zakwasów. Lekarz niewiele się odzywał wipisał leki przeciw bólowe, zastrzyk d.m. ketanol i skierowanie na na rtg kręgosłupa lędźwiowo-krzyzowego. Na rtg byłam w piątek i prawdopodobnie będę mieć opis na poniedziałek.
Strasznie się boję że to będzie łuszczyca stawowa. :cry:
Dodam jeszcze że moja babcia od strony dadiego mojego miała łuszczycę i obydwie jego siostry mają.
Oto moja historia-starałam się krótko ale ze mnie to już taka gaduła :mrgreen:
Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że nie zanudziłam
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sty 15, 2011 11:25 pm   

Witaj Kazaj :smile:
Nie zanudziłaś. Co do łzs, nie doradzę.... ale czytać uwielbiam. Trzymając kciuki, czekam z Tobą na wyniki. Mam nadzieję, że to nie to. Serdeczności :*
 
 
iwona-k-60 
iwona


Wiek: 64
Dołączyła: 14 Gru 2009
Posty: 284
Skąd: łódż
Wysłany: Nie Sty 16, 2011 1:24 am   

witaj młoda biedroneczko :mrgreen: .miejmy nadzieję,że to nie najgorsze :hmm: poczekajmy spokojnie na wyniki.trzymam kciuki.pozdrawiam :mrgreen:
 
 
 
kazaj7 

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Sty 2011
Posty: 5
Skąd: KRK
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 5:51 pm   

odebrałam dziś opis mojego zdjęcia...oto on:
kręgosłup lędźwiowy z poziomym ustawieniem kości krzyżowej wykazuje zwężenie przestrzeni międzytrzonowejL5/S1 i dyskretne L4/L5.
Hypoplazja żebra XII lewego.

czy ktoś coś wie z tego bo do lekarza dopiero prawdopodobnie jutro idę. ?
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 8:30 pm   

Nic niepokojacego nie masz na tyle aby natychmiast reagowac,nadszarpniety masz kregosłup i wady chyba rozwojowe.Sorki wpadłam na chwilke i nie bardzo mam siłe na dokładny opis(basen,sauna wykancza)jutro lekarz wyjasni ci wszystko oco zapytasz ,gdyby cos jeszcze nie było wystarczajaco jasne....jutro postaram sie ci wyjasnic.Pozdrawiam :mrgreen:
 
 
kazaj7 

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Sty 2011
Posty: 5
Skąd: KRK
Wysłany: Sro Sty 19, 2011 1:22 pm   

...uff no to mnie to trochę uspokoiło :)
wczoraj miałam być u lekarza ale niestety do tego wszystkiego złapała mnie "grypka żołądkowa" więc się z domu nie ruszam.
Dziękuję za miłe przywitanie i potrzymanie na duchu :mrgreen:
 
 
joanna491 

Wiek: 54
Dołączyła: 20 Sty 2011
Posty: 9
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 10:00 pm   

witam pisze do Was wszystkich na tym forum.Napewno zadziwi Was moja historia.Jestem pielęgniarką..Na poczatku swojej drogi zawodowej pracowalam w oddziale dermatologii,wiec nie były mi obce choroby skory smaroanie,naswietlanie,natłuszczanie Pixy ,proderminy ,cygnoliny,oleje salicylowe duzo by wymieniać...Pacjenci ktorzy wracali jak bumerangi na oddzial przynajmniej dwa razy do roku.Ja pierwszy raz zachorowałam 17 lat temu...kiedy zaszlam w ciaze z moja srednia corka..wszyscy pztryli na mnie jak na tredwata nie mogłam wiele zdziałać w tym stanie.
:oops: Pourodzeniu corki zaczelam stosowac niekonwecjonalna medycynę...czyli glodowki.Bylam na diecie dr Dabrowskiej...Wsumie nie wiem co mi pomogłoPosty na pszenicy,piscie swiezych sokow z brzozy..Dzsiaj sama ine wiem...Teraz dostalam ponownych wysiewow mam straszne zamiany na czole ktore strasznie swedza nie daje juz rady..pomozcie
_________________
joana
 
 
Moniś 
Moniś

Dołączyła: 18 Sty 2011
Posty: 148
Skąd: tu i tam Zach-Pom
Wysłany: Sob Sty 22, 2011 11:01 pm   

witaj. była pani pielegniarką na oddziale dermatologii i nie wie pani jak się leczyć?? Ja właśnie leżę na odziale. :razz: Powiem tak jak na czoło dali mi maść Daivobet czy coś takiego naprawdę szybko działa 3 dni i już nie było prawie widać. raz dziennie smarowane. Pozdrawiam i poprawy życzę.. :grin:
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 10:39 am   

Monis trudno zeby steryd nie działał szybko....tylko po nim już nie jest tak wesoło :>
Acha i jeszcze jedno to ze ktos jest instrumentariuszką przy operacji nie znaczy ze zna sie na chirurgii.My znamy sie duzo lepiej na łuszczycy niż lekarze czy pielegniarki...tak ze Monis spokojnie :evil:

Droga koleżanko proponuje spokojnie poczytac ...przeanalizowac nasze propozycje.Widze ze baze i podstawy masz-eksperymentowałas juz z dietami...moze teraz popróbuj Ostropestu i Uczepu TRójlistnego,zlikwiduj mleko i uzywki,pokąp sie w ziołowych mieszankach....podajemy rózne przepisy ale...jak zwykle przy łuszczycy sama musisz popróbowac co na ciebie działa.Jak bedziesz miała wztpliwosci to pytaj...powodzenia :*
Ostatnio zmieniony przez szater Nie Sty 23, 2011 6:32 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Moniś 
Moniś

Dołączyła: 18 Sty 2011
Posty: 148
Skąd: tu i tam Zach-Pom
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 2:04 pm   

Szater, ale ja jestem spokojna. Czemu mówisz, że po sterydzie będzie gorzej? Przecież musimy czymś się leczyć co pomaga. A to naprawdę szybko. Zawsze miałam lorinden A, ale on tak szybko nie działał :neutral: A miejsca widoczne są bardzo ważne jak dla mnie bo wtedy ludzie nie mają się do czego przyczepić :lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa