Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Mar 18, 2010 4:25 pm
Blanka_aa89 napisał/a:
dla mnie to naprawde szok: że nic mi juz niepomagało a tu taka herbatka:):):) ja teraz sie przeżucam tylko na domowe sposoby;-) dośc stedydów na zawsze:):):):)
Dobry jest też krem do rąk Ireny eris z aloesem do stóp, ja go używałem na ciało, pomimo tego, że jest przeznaczony do stóp, zresztą pisałem o tym gdzieś na forum
Dobry jest też krem do rąk Ireny eris z aloesem do stóp, ja go używałem na ciało, pomimo tego, że jest przeznaczony do stóp, zresztą pisałem o tym gdzieś na forum [/quote]
dziękuje!! i napewno wypróbuję..!! jutro lece po ten krem
_________________ .. "Zupełnie inaczej jest ,jeśli masz kogoś,kto Cie kocha. To Ci daje setkę powodów,aby żyć"
Ja stosuję Cocois bez recepty na bazie dziegciu. Plus do tego ostatnio raz w tygodniu solarium. Mi pomaga. Kurde taka pogoda, że dawka światła by się przydała.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 5:54 pm
Paweł napisał/a:
Ja stosuję Cocois bez recepty na bazie dziegciu. Plus do tego ostatnio raz w tygodniu solarium. Mi pomaga. Kurde taka pogoda, że dawka światła by się przydała.
Paweł napisz cos więcej o tej masci.Nigdy jej nie stosowałam.Czy to cosik podobne do dawnego"Delataru"?
:):): aha ..dzięki to ja lece do apteki i zakupię tą masć;-) ja właśnie planuje też isc na solarium :):): lato idzie to trzeba jakoś wyglądać :):):):):):):):):):): pogoda to nie zafajna jest;/
_________________ .. "Zupełnie inaczej jest ,jeśli masz kogoś,kto Cie kocha. To Ci daje setkę powodów,aby żyć"
Tak to jest maść podobna do Delataru. Delataru nigdy nie używałem, ale według mnie patrząc po składzie to Cocois jest lepszy. Głównym składnikiem działającym jest dziegieć. I tu jest znacznie większe stężenie niż w Delatarze. Z innych maści dziegciowych tylko psorisan o stężeniu 20% dziegciu byłby silniejszy - jednak bardzo trudno dostępny jest.
Do tego Cocois można stosować od razu nawet na łuskę, z racji tego, że ma w składzie również maść salicylową, która złuszcza martwy naskórek. Z reguły u mnie po 2-3 dniach łuska całkowicie schodzi.
Sama maść ma konsystencję dosyć rzadką, przez co dosyć dobrze się ją stosuje na głowę (docelowo jest przeznaczona tylko na głowę, ale na ciało też pomaga). Do tego jest tam nawet taki dozownik, aby łatwiej można było nakładać na głowę - nie używam go, bo nie mam włosów Jest na tyle rzadka, że czasem na gorącym ciele troszkę spływa, jak się grubo posmaruje.
Z maści dziegciowych według mnie to jest chyba aktualnie jedno z najlepszych rozwiązań - w miarę dostępna maść bez recepty i do tego dosyć silna i łatwo się ją nakłada. Oczywiści trochę śmierdzi, ale mi to bynajmniej nie przeszkadza. W reakcji z potem robi się jaśniejsza - nie wiem czy to na coś wpływa.
Oczywiście jest to preparat światłouczulający. Ja ten fakt staram się wykorzystywać i chodzę dodatkowo na solarium raz w tygodniu. Efekt jest między innymi taki, że skóra wokół zmian jest bardziej opalona (tam gdzie często mam jeszcze posmarowanę tą maścią).
Ale szczerze mowiąc to i tak jesteś odważny,jeżeli chodzisz na solarium systematycznie raz w tygodniu. Dzięki za informacje an temat tej maści,tez się kiedyś nad nią zastanawiałem i teraz nie mam wątpliwości.
A i jeszcze dodam, że seria Exorex też jest na bazie dziegciu, z tym, że stężenie tam jest małe. Ale może ma inne składniki, które są pomocne. Może kiedyś spróbuję dla odmiany, albo dodatkowo będę stosować, bo tam są raczej balsamy z dziegciem niż typowe maści. No jak na balsamy to cena jest raczej spora - szybko się będzie pewnie kończyć. Choć właściwie to bym musiał spróbować. Pewnie całego ciała i tak bym nie balsamował tylko w miejscach zmian mniej więcej.
siemanko! ja smaruję się tą maścią poleconą przez Pawła cocois .Jest bardzo dobra..u mnie po 2 razach smarowania schodzi łuska i skóra jest gładka. Tylko prosze powiedzcie jak sie smarować żeby było dobrze:) ? na godzine i zmywać czy lepiej trzymać dłużej np noc? pozdrawiam!
_________________ .. "Zupełnie inaczej jest ,jeśli masz kogoś,kto Cie kocha. To Ci daje setkę powodów,aby żyć"
gosc [Usunięty]
Wysłany: Wto Sie 03, 2010 9:05 pm
Specjalistą w używaniu Cocois jest u nas Paweł i on napisał:
.........a ja często cały dzień wysmarowany nim chodziłem.
Dokładnie, ja stosuję jak najdłużej. W ostatniej kuracji w tym roku to stosowałem nawet plastry, gdzie mogłem - noc i dzień plaster z maścią, wieczorem kąpiel i znów plaster z maścią (dzięki temu jeszcze szybciej zaleczyłem niedoleczone zmiany, które pozostały z zeszłego roku.
A łuska schodzi, bo jest tam maść salicylowa i siarkowa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum