Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Moja historyjka od niedawna
Autor Wiadomość
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 11:00 am   

łuszczyce mógł mieć np. pradzad ze strony matki lub ojca , albo nawet bliski kuzyn pradziada...
 
 
Małgorzata 56 
mamcia

Wiek: 68
Dołączyła: 03 Mar 2009
Posty: 16
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Mar 05, 2009 10:13 pm   

Witam.Ja dostałam łuszczycę jak miałam 12 lat. Miałam też mnóstwo piegów.Nie mogłam na siebie patrzeć a jeszcze łuszczyca.Przeżywałam to bardzo.Ale minęło.Z czasem piegi zmieniły kolor i już nie są takie widoczne ale łuszczyca pozostała.Były różne okresy- raz więcej raz mniej ale zawsze była.W rok po ślubie pojechaliśmy z mężem nad morze - łuszczyca mi ginęła na słońcu.A tu szok :shock: po powrocie miałam ogromny wysyp na całym ciele, poza stopami,rękami i twarzą.Oczywiście wylądowałam w szpitalu :oops: .Na tamte czasy koszmar.Wyszłam ze szpitala w jeszcze gorszym stanie ale pomógł mi zielarz.Chociaż ta kuracja była bardzo uciążliwa i bolesna podleczył mnie bardzo. :wink: Zostało niewiele na głowie i w uszach. Od 10 lat nie mogę się nawet opalać bo dostaję uczulenia i dlatego naświetlać mi też nie wolno. Teraz mam na łokciach, kolanach i na pośladkach. Czasami pojawia się też na twarzy. Mimo to jakoś sobie radzę i za bardzo nie narzekam. :razz: Pozdrawiam wszystkich łuszczyków :wink:
_________________
1956
 
 
skylarkowa 


Dołączyła: 02 Lut 2009
Posty: 28
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Pią Mar 06, 2009 2:47 pm   

Hm no a ja zachorowałam pół roku temu, a mam 16 lat. Wiadomo jak bardzo dobry wygląd liczy się dla dziewczyny w tym wieku. I fakt, ludzie pytają, a ja bez zastanowienia odpowiadam, że to łuszczyca, jeśli ktoś nie ma o tym pojęcia to ma pecha. Nie będę tłumaczyć, że to choroba genetyczna etc. niech się dokształcą sami. xd
W każdym bądź razie ja płakałam codziennie jak wracalam ze szkoły, zdarzało się, że w ogole do niej nie chodziłam, ale znalazłam dobrego dermatologa i być może używam sterydów, ale trudno. Właśnie jestem w trakcie leczenia od tygodnia jestem czysta, gdzieniegdzie mam kilka czerwonych plamek a reszta juz jest normalna tylko białe miejsca zostały. Głowe mam czysta a jeszcze niedawno sypało sie tak ze mnie ze myslalam ze oszaleje. Trzeba zmienić pojdejscie. Ja tez na poczatku na wszystkich warczalam i caly swiat obwinialam o to, ze mi sie to przytrafilo. Ale z czasem zaczynam sie przyzwyczajac i z nierciepliwoscia czekam na lato. :) Głowa do góry, zawsze warto żyć nadzieją, że będzie się mieć dłuuuuuuuuugaśna remisję. ;d taka myśl pomaga :) życzę powodzenia. :)
 
 
gaabi20 
Aneta

Dołączyła: 11 Mar 2009
Posty: 4
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 6:41 pm   

Hej ja nazywam sie Aneta!
Moja choroba i spotkanie z luszczyca zaczelo sie jak mialam ok 13 lat.
Dla mnie tez bylo ciezkie wrecz bym powiedziala ze straszne. Bo bylam taka mloda i wsumie nie rozumialam dlaczego akurat mnie to spotkalo i jeszcze jak sie dowiedzialam ze ogolnie jest to choroba nieuleczalna to sie calkowicie zalamalam. Bylam kilka razy w szpitalu ale wsumie nawet mi nie pomogli. Probowalam roznych sposobow od ziol po sterydy itp mase lekow mase kasy na to szlo. Wkoncu stwierdzilam ze mam dosc wydawania na to kasy i zaczelam sie smarowac zwyklym kremem nivea mi osobiscie pomoglo. Teraz mam 20 lat i wkoncu zaczelam sie czuc bardziej kobieco, poniewaz rece juz sobie wyleczylam na stopach zostaly mi czerwone plamki o ktore musze dbac oczywiscie. Ale walka z luszczyca jest straszna. Dla mnie wiele lez i pytan dlaczego ja taka jestem. Ale walczcie to podstawa nie mozna sie poddawac bo bedzie gorzej:)
 
 
nastolatka00 
;)

Wiek: 32
Dołączyła: 04 Paź 2009
Posty: 13
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią Paź 09, 2009 7:20 pm   

a ja dzis pierwszy raz uzylam papki z drozdzy..wlasnie mam ja na glowei..zobaczymy czy pomozee;)
 
 
EWaa


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 815
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 12:13 pm   

po papce nie zapomnij o pilingu:)
_________________
Witam Wszystkich:):)
 
 
ada94 

Wiek: 30
Dołączyła: 09 Paź 2009
Posty: 11
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 12:47 pm   

paulinuskaxD napisał/a:
No czes! :P Ja mam 16 lat i w ostatnie wakacje pojawiła się u mnie Pani Ł! Mam na prawym łokciu i 2 plamy na nogach o średnicy ok. 3 cm. A wiecie co mnie ciekawi? Bo Wy piszecie że to się u was rozszerza itd. A ja mam te same plamy cały czas.....:P Nie wiecie czemu?? Pozdrawiam gorąco wszystkich łuszczakófff.....:*:*:*:*
A najlepsza metoda to NO STRESS!!!! i RELAX
Mi pomaga krem Nivea :) i Drożdże =* :wink:


wiesz, ja od 7 roku życia do sierpnia tego roku miałam tylko i wyłacznie ze dwie, trzy łuski tlyko na łokciach.. teraz mam zajęty cały brzuch, plecy i na nogach też mam, ale nie mam na myśli straszenia Cię tylko mówie Ci jak u mnie było. Tylko jak ja miałam tylko to na łokciach to moja pani dermatolog nie powiedziała, że to łuszczyca... stwierdziła to właśnie teraz po tym wykwicie i chodzę ciągle do tej samej. Coraz częsciej zastanawiam sięz mamą o zmianie mojej lekarki.
Pozdrawiam ! ;)



PS: Mam 15 lat. ;p
_________________
` Nie mają pojęcia Ci co plotkami się karmią,
Że on i ona na to szczęście patent mają . ; )
 
 
 
Paweł 


Wiek: 38
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 777
Skąd: Brzeźno Wielkie
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 1:28 pm   

Ja tam po lekarzach już nie chodzę. Niezbyt ciekawe wspomnienia z dzieciństwa sprawiły, że ich nie lubię. Jak już mam iść do lekarza to w ostateczności - tak jak ostatnio sobie kostkę skręciłem :P

Do dermatologów to nie chodzę, bo oni z reguły chcą to zaleczyć na teraz głównie sterydami, a po co mi to skoro wiem, że za 3-4 dni wróci mi to wtedy.
 
 
ada94 

Wiek: 30
Dołączyła: 09 Paź 2009
Posty: 11
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 1:31 pm   

A mi własnie moja dermatolog nie mówi czy to steryd czy nie. Dowiedziałam się o tym dopiero na forum. np Lorinden. Używam go dosyć długo a tu o, to steryd. Masakra
_________________
` Nie mają pojęcia Ci co plotkami się karmią,
Że on i ona na to szczęście patent mają . ; )
 
 
 
Paweł 


Wiek: 38
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 777
Skąd: Brzeźno Wielkie
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 1:36 pm   

Tak to jest z tymi lekarzami, większość minęła się z powołaniem. Trzeba zawsze się zamemu wypytywać. Żeby tylko jeszcze wiedzieć o co pytać ;)
 
 
ada94 

Wiek: 30
Dołączyła: 09 Paź 2009
Posty: 11
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 1:43 pm   

no dokładnie. Też właśnie myślałam nad dietą, ale nie mam pojęcia jaką mam mieć. Wybiorę się nie długo do tej lekarki za dychę i się spytam, może akurat dostanie przebłysków wiedzy i zrozumienia i mi coś poradzi :razz:
_________________
` Nie mają pojęcia Ci co plotkami się karmią,
Że on i ona na to szczęście patent mają . ; )
 
 
 
nastolatka00 
;)

Wiek: 32
Dołączyła: 04 Paź 2009
Posty: 13
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 2:38 pm   

nie zapomnialam o pilingu dzieki:P:D
aaha i nie przejmujcie sie..ja dostalam łuszczyce jak mialam 11 lat i pwoiedzialam tylko mojej najblizesz przyjaciolce i zrozumiala i jest przy mnie do tej pory...leczyłam sie różnie ale teraz zaczynam stosowac domowe sopsobyz obaczymy czy pomogaa;)
 
 
ada94 

Wiek: 30
Dołączyła: 09 Paź 2009
Posty: 11
Wysłany: Sob Paź 10, 2009 4:48 pm   

ja mam właśnie szczęscie, że moi wszyscy znajomi, przyjaciółka i przyjaciel są wyrozumiali i w ogóle ;) wiedzą o mojej chorobie i non stop są na bieżąco czy mam wykwit itd..
mam nadzieje, że mi zniknie to co mam do wakacji i że się nie pojawi nowe i życze wszystkim łuszczykom tego samego a nawet szybciej ;)
_________________
` Nie mają pojęcia Ci co plotkami się karmią,
Że on i ona na to szczęście patent mają . ; )
 
 
 
Paweł 


Wiek: 38
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 777
Skąd: Brzeźno Wielkie
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 2:41 am   

Najważniejsze jest ujawnić się, że ma się łuszczycę. To nie jest nic strasznego. U mnie wszyscy, z którymi się spotykam wiedzą o tym i jest luzik. Tylko to ostrzeganie ludzi, że mam np kask posmarowany i żeby się nie wytarli trochę irytuje, ale się nawet tym nie przejmują :D zawsze się w kogoś wytrę :P

To jest ogólnie dosyć popularna choroba, tylko, że nie każdy wie że to ma lub nie chce się do tego przyznać. Ja sobie często z mojej dolegliwości bekę kręcę, bo jest weselej a śmiech to zdrowie :)

Także specjalnie w życiu towarzyskim mi to nie przeszkadza, tylko staram się o to dbać, żeby nie zapuścić. Liczy się to kim jesteś a nie to na co jesteś chory/a.
 
 
ada94 

Wiek: 30
Dołączyła: 09 Paź 2009
Posty: 11
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 7:57 am   

Ty no bardzo mądre słowa :grin: i w ogóle to się cieszmy, bo zawsze mogłoby być gorzej. A tak nawiasem mówiąc, to użalanie się nad sobą tylko pogorszy sprawę i tyle. Ja to miałam szczęście, bo jak dostałam tego wykwitu to nie wiedziałam w ogóle co to jest i myślałam, ze samo zejdzie i przez tydzień nie przeszkadzałam żadnymi maściami pani Ł. ;) a jak się potem dowiedziałam , że to to to w sumie już się przyzwyczaiłam, że mam ten wykwit i po prostu się cieszyłam, ze są szanse że to mogę zaleczyć :D
_________________
` Nie mają pojęcia Ci co plotkami się karmią,
Że on i ona na to szczęście patent mają . ; )
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa