Jestem tu nowa!!! Mam na imię Marta. Niestety panią Ł mam od niepamiętnych czasów. Cieszę się ze powstało to forum. Ludzie chorzy na łuszczycę powinni sobie pomagać i wspierać. Mam nadzieje, ze kiedyś jakoś uda nam się z niej wyleczyć.
Jestem otwarta do ludzi.
Denerwuje mnie bardzo. Tylko jak się jej pozbyć?? Chodziłam do kilku dermatologów jeden nie wiedział nawet ze to łuszczyca używałam wiele maści, płynów pomagało na miesiąc, pół roku potem znowu choroba nasilała się. Chyba się do nich przyzwyczaiła. Bo mam ją na głowie. Dzięki Wam poznałam nowe płyny i maści, które zacznę stosować. Wszyscy mówią, żeby się nie stresować, ciekawe jak. W takim życiu jak można się nie stresować. Pozdrawiam 3 majcie się cieplutko Marta.
Oj niestety moja apteczka maści i płynów jest bardzo duża. Nawet
antipsor stosowałam to wyciąg z arniki, rumianku nagietka i łopianu. Ale niestety uodporniłam się na to cudo he he. Dlatego poczytam co stosują inni i zakupie inne środki.:)
Na razie stosuje dermovate i jakoś daje z tym radę
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lis 12, 2010 2:05 pm
witaj siostro....czasami ktos czyta ... a myslami daleko od porad które czyta...nazywa sie to konkretnie w jezyku belfrów....ale....wiadomo swiątecznie i grzecznie dzis....
Przytaczam tu wpis z innego forum łuszczycowego moze słowa innej desperatki przemówią do rozsądku:
ja stosowalam dermovate przez 3 albo 4 lata. raz w tygodniu wylewalam na glowe caly plyn i mialam skore glowy bez jednej najmniejszej plamki czy luski poprostu idealna ..ale przez tydzien..
potem znowu cale opakwoanie..
nie myslalam o skutkach bo dla mnie wazne bylo byc idealną ..
lekarze przestrzegali mnie.. co nei dawalo skutkow bo jak jeden nie chcial mi juz przepisac szlam do drugiego po lek..
moja skroa na glowie zrobila sie strasznie cienka..
az w koncu poznalam dziewczyne ktora stosowala dermovate przez 4 lata i pokazala mi swoja skore glowy, to byl szok dla mnie.. po dermovacie cierpiala na zanik skory .. to jest juz nieodwracalne i okropne wizualnie a przedewszystkim strasnzie boli. to potworne rany na glowie ..przy ktorych luszczyca jest niczym..
odstawilam szybko dermovate.. mialam potem wielki wysyp na calą glowe.. stosowalam cocois ale nie pomagalo ..teraz stosuje cygnoline a na noc natluszczam robiona pomada z salicylem i olejkiem rycynowym..
zaluje ze dermovate tak niszczy skore bo to byl jedyny lekktory pozwal zapomniec ze ma sie luszczyce.
ale nie bede ryzykowala zdrowia..
zastanawiam sie nad sprowadzeniem sobie exorexu lotio.. tylko nie wiem ile tubek na taka kuracje zeby wyleczyc sie z tego na jakis czas...
ja panika. Wiadomo dla jednego ten lek będzie ok inny może być na niego uczulony.
Ale bez przesady Ja używam co jakiś czas leku, potem zmieniam na inny bez paniki. Każdy stosuje co mu odpowiada
Marto, ale to nie jest uczulenie, tylko skutek uboczny używania sterydów, zwłaszcza tak silnych w długim okresie.
Jak się wziąłem za siebie czyli odstawiłem sterydy a zacząłem leczenie na własną rękę testowanymi lekami, to ogoliłem sobie głowę na 0 i tak chodziłem - a łeb miałem cały w zmianach, więc to nie wyglądało fajnie, ale trzeba było jakoś to wytrzymać. Generalnie olałem to, że mam zmiany i tyle, jak się ktoś pytał mówiłem co i jak. Ja nie muszę być piękny - ja chcę być zdrowy. Jeśli komuś się nie podoba jak wyglądam to jego problem.
A ile jest przypadków, że się mówi "a to mnie nie dotyczy i raczej nie będzie", a życie jest przewrotne i okazuje się, że jednak doświadczamy tego co wydawałoby się nigdy nas nie powinno dotyczyć.
Także Marto może poczytaj nieco forum. Tu jest naprawdę wiele różnych metod opisanych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum