Regularne odwiedzanie sauny i dbanie o to , żeby sie choć troche wysypiac. To zapobiega. A gdy juz wysypało 2-3 razy smaruje się Dernowate. I potem znów Sauna... Do tego strasznie dobrze wplywa na mnie zmiana klimatu (góry, morze) i piękna opalenizna latem Naprawde słońce działa jak dar z nieba i to całkiem dosłownie
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 8:18 am
Pyronek zejdz już z tego Dermowate- to jeden z najstarszych sterydów(tzw.starej generacji)trujesz ten organizm na okragło.Wszedzie czytam Dermowate.Dermowate,Dermowate.Mamy tu tyle propozycji leczenia moze nareszcie zainwestuj w swoje zdrowie...i przestan sie truc.Jest tak duzo nowych srodków a ze starych to dziegcie i cygnolina......
No jeszcze calego forum nie przeczytałem jako nowicjusz. Ale dzieki wiecej tego juz chyba nei tknę ;/ Tak w ogóle to sterydowe maści nie sa najleprzym rozwiązaniem z tego co wime tyle tylko , że szybko jest efekt no i potem szykbo tez czasem wraca ;/
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 11:22 am
... madry chłopiec...beda z ciebie ludzie...trzymaj sie mnie a nie zginiesz ...moze i stara i wredna jestem...jak to czarownica ale na manowce cie nie wyprowadze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum