Wysłany: Sro Lut 01, 2012 1:57 am a to moja historyjka :)
Witam wszystkim mam 22 lata choroba u mnie zaczęła się od dwóch w sumie nie małych (ok 4cm) placków kolano i goleń, początkowo nie przywiązywałem do tego jakiejś wielkiej uwagi olewałem je przez rok. Dopiero po roku zaczęła mi sie robić łuska i skóra zaczęła pękać wtedy to dopiero wybrałem się do lekarza. Jak to lekarz przepisał mi maści jakąś robioną siarkową na pozbycie się łuski oraz daivobet lub tańszą cloboderm. W między czasie wyskoczyło mi parę nowych kropeczek na plecach i żebrach.
Przyszedł czas na urlop (sierpień) pojechałem do Turcji i wszyściutko jak ręką odjął, więc po wakacjach troszkę się spr olało. Od października tylko przybywa miejsc ;/ teraz jestem kompletnie obsypany mniej więcej plamkami wielkości groszówki.
Zmieniłem lekarza ponieważ moja 1rwsza pani dermatolog wypisywała mi recepty za ok 200zl.
Od tygodnia zacząłem chodzić na lampy oraz smarować się Novate maść na noc oraz przez dzień novate krem wymieszany z elobazą.
Ogólnie za zdrowego trybu życie nie prowadziłem nadużywałem alkoholu;/ od nowego roku ograniczam weekend góra 2 na miesiąc no i rzuciłem (może to za dużo słowo) "odstawiłem" palenie, na razie trzymam się miesiąc.
To tyle o mnie
Miał bym 2 pytania ogólnie najbardziej przeszkadzają mi zmiany na dłoniach macie jakieś skuteczne sposoby?
Co polecacie na miejsca intymne chodzi mi tu o okolice pupy fachowo odbytu.
Pozdrawiam
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lut 01, 2012 9:53 am
Witam serdecznie....tak sobie czytam i sie zastanawiam czy ktokolwiek czyta co piszemy?jest tyle róznych odpowiedzi,podpowiedzi,forum to kopalnia wiedzy
Rafik przyznam ze niewiele piszesz o swoim poprzednim leczeniu,zmieniłes lekarza bo przepisywała drogie leki? a jakie to były leki...jezeli mozna zapytac?w tej chwili tez przyznam szczerze leczenie nie jest prowadzone super.Skoro idzie naswietlanie-fototerapia to zamiast mocnego,starej generacji sterydu powinienes stosowac cos łagodniejszego.Ten steryd i tak musi zlikwidowac zmiany nawet bez naswietlania to po co on idzie?Fototerapia to tez jedna z lepszych metod leczenia zapewne dałaby rade bez sterydu Sorki ale tak sobie głosno mysle,mam zbyt mało danych aby okreslic czy potrzebny jest steryd czy nie,w twoim akurat przypadku.Pytasz co stosujemy? ano wiele róznych rzeczy.Poczytaj tutaj co proponuje Antkowi:
http://luszczyca.info/vie...er=asc&start=75
na lokcie i kolana ja stosuje cygnoline,teraz wróciła do łask prodermina,
na dłonie-tu jest problem,nigdy nie udało mi sie zaleczyc proponowana mascia z wit A,medidermem,czy samymi kąpielami ziołowymi,niektorzy stosuja jeszcze Zel Zywokostowy-ja musze wspierac sie analogami wit D3-Daivonexem lub Dovonexem
na cale cialo-stosujemy kapiele w słomie owsianej,peelingi z soli z olejem,kapiel w soli bohenskiej,kapiel z BUSKA MASKA SIARKOWA
na cale ciało -zastosowac mozna: http://luszczyce.pl/leki-zewnetrzne/bioarpil/ Na okolice intymne- Linomag,masc cynkowa...ogólnie natłuszczac
na głowe-maska drozdzowa
Poza tym stosujemy całą mase róznych wspomagaczy,staramy sie stosowac leki i masci bez sterydów(chyba ze jest taka potrzeba) łuszczyca jest na całe zycie,dlatego musimy w stposob madry i rozsadny podchodzic do leczenia.Tyle pierwszysch wiadomosci,poczytaj,poszukaj,przemysl i....w razie czego pytaj...zawsze chcetnie pomozemy.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Z dłońmi akurat walczyłam sama niezastąpione są moczenia rąk w płatkach owsianych czy słomie,zioła,a nawet samym szarym mydle co komu lepiej działa.
Do smarowania dłoni używam zawsze naturalnych mazideł typu.epikrem maść z wit A cynkowa rumiankowa,arnikowa czy nagietkowa co akurat lepiej w danym momencie działa a jeśli steryd to sporadycznie jako wspomagacz leczenia,z rękami jest problem.
przy zmianach zawsze noszę rękawiczki nawet latem (obcinam palce )i chodzę jak kloszard zmiany muszą być przykryte inaczej długo się to zalecza.
Moczeniami dwa razy zaleczyłam erytrodermie na dłoniach,tak samo i stopach ale były to moczenia całymi dniami z przerwami krótkimi przez tydzień zanim odpuściło.
Zmeniłem lekarza dlatego, że wizyta polegała tylko na wypisaniu recepty, musiałem sam się wypytywać pani dr o informacje które wcześniej wyszukałem w internecie.
A z leczeniem u mnie jak z leczeniem niestety z natury jestem leniwy i nie codziennie się smaruje za co ostatnio mnie pani dr opierniczyła.
Andrzeju ja chodzę do CM pod orłem.
Na pewno się przydadzą, mam również tatę , który interesuje się własnie medycyną naturalną więc w domu mam dużo książek na różne tematy tylko jestem leniwy i za bardzo czytać mi się ich nie chce ale zawsze mogę go zapytać więc myślę że też będę mógł coś pomóc
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Lut 01, 2012 8:05 pm
To postaraj sie znalesc cos niekonwencjonalnego na łuszczyce,masz takie mozliwosci w domu i nie korzystasz?Cos mi sie wydaje ze chciałbys aby szybko poszło to leczenie,szybko pozbyc sie zmian a to co tata proponuje lub jego madre ksiegi to za duzo czasu by pochłonęło
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Czytaj czytaj Rafik te ksiazki, moze akurat cos wyynajdziesz..:) i jeszcze nam doradzisz,heh.
Szater co to za maska drozdzowa na glowe? Jest skuteczna?
Dzieki wielkie ze ten przepis:) Sprobuje napewno... Tylko jeszcze jak bys mogla mi napisac jak dlugo powinno sie trzymac ta masc na glowie? Zebym nie przesadzila na przyklad...:P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum