Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 11:50 am leczenie łuszczycy ziołami
mam książkę Apteka Pana Boga ,w niej jest opisany sposób wyleczenia łyszczycy ziołami polecam ,z tego co napisała autorka Maria Treben ludzie byli leczeni latami metodami farmakologicznymi które nie przyniosły zadnych rezultatów a sześć miesięcy kuracji ziołowej
przyniosły całkowite wyleczenie z tej choroby polecam sam stosuję obecnie leczenie ziołami na wątrobę ponieważ mam polekowy stan zapalny ból był taki cmiący nie do zniesienia ktory szczególnie przeszkadzał mi w koncentracji przy pracy po dwóch tygodniach stosowania mieszanki podanych w tej książce ziół ból cmiący ustapił i poczułem wielką ulgę oczywiście napewno zapalenia jeszcze nie wyleczyłem bo czasami czuję że coś jeszcze jest nie tak z wątrobą ale leczę sie ziołami dopiero dwa miesiące z wątrobą jest tak że efektów znacznych mozna oczekiwac dopiero po ok od pół do roku stosowania kuracji polecam i pozdrawiam wszystkich mających problemy zdrowotne
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 4:06 pm
Znam ksiazki pani Maria Treben.Jest ona zielarką,dzieki niej nastapił powrót do tzw.korzeni czyli leczenia wielu schorzen ziołami i srodkami naturalnymi.Niestety nie jest ona autorytetem medycznym i wiele jej propozycji jest kontrowersyjnych ale...jak ktos chce....nikt mu nie zabroni.Pani Maria Trebenzmarla w 1991r...szmat czasu temu,kiedys przyjmowała jako zielarka pacjentow,tyle razy ksiazki jej z poradami były wznawiane ,tysiace ludzi probowało sie stosowac do jej zalecen.....niestety nikt nie wyleczył sie na dobre z zadnej choroby(przewlekłej) o łuszczycy nawet nie wspominajac.Ty zdaje sie piszesz o oczyszczaniu watroby...chyba ze faktycznie ksiazke reklamujesz.
PS
Mam taka prosbe osobista czy mogłbys podac dlaczego pani Maria Treben zabrania jedzenia jablek a nakazuje picie kompotu z nich?...jest taka informacja w tej ksiazce....nie pamietam jedynie dlaczego pani stwierdza taki fakt
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
WITAJ do pumy wiesz w tej ksiązce jest napisane że niby ludzie się wyleczyli po jakimś czasie sprawą indywidualną każdego z nas jest wierzyć czy jest to prawdą czy nie nadmienię że czytałem broszurki wydawane w latach 60-siątych i70-siątych u nas w kraju przez jakiś zakonników z Łódzi i niektóre pokrywały sie z zestawami ziół Marii Treben CO DO TYCH JABŁEK to odpowiedzią moją jest stwierdzenie że nawet nasi lekarze zalecają jedzenie jabłek ugotowanych zamiast surowych też mi sie wydaje to trochę dziwne ale widocznie coś w tym jest mogę tylko domniemywać że surowe jabłka zawierają dużo kwasów chociaż napewno zawierają więcej witamin jako surowe prawdopodobnie chodzi o sam kwas
ksiązki raczej nie reklamuje bo nie mam z tego zadnych korzyści na łuszczycę sie nie leczę tylko na wątrobę bo mam stan zapalny polekowy dodatkowo do kuracji ziołowej robię jeszcze masaż receptorów w stopie mam taką książkę "KU ZDROWEJ PRZYSZŁOŚCI " HEDI MASAFRET nieosiągalna w tej chwili Polsce co mogę powiedzieć że większośc chorób bierze sie ze słabego krążenia więc brakiem dopływu krwi z substancjami odżywczymi do najodleglejszych komórek naszego organizmu co powooduje gromadzenie się złogów i blokowaniu własnie dopływu krwi masażem stopy każdego raka można wyleczyć byleby wiedziec jaki zestaw receptorów należy masować
picie odpowiednich ziół przy refleksologi powoduje szybsze wydalanie substancji trujących z masowanych receptorów danych narządów
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Nie Kwi 01, 2012 7:57 pm
Raczej nie o kwasy tu chodzi...nie zaleca ani pieczonych ani gotowanych jabłek tylko sam kompot...sadziłam ze wyjasnienie jest w ksiazce,jak wspominałam kiedys czytalam tylko kserowki ksiazki.
Bardzo dobrze na watrobe robi naturalny ,100% sylimarol czyli OSTROPEST....jemy go tu od wielu lat,super wzmacnia watrobe.Z ziołami to jest jednak tak ze trzeba sie doskonale na nich znac i na ich powiazaniach z lekami,bo zioła niekoniecznie dobrze współgraja z farmakologia.Czasami sie wrecz znosza-czyli jedno leczenie znoszone jest drugim-takie działanie przeciwwstawne.Poza tym picie jednego zioła jest bezpieczne ,picie wywaru skomponowanego przez osobe ktora nic o nas nie wie,czy samodzielne komponowanie mieszanek....jest bardzo niebezpieczne.Pomijam fakt że ziół które zaleca ta pani....nie jest prosto zdobyc...znam przypadki sprzed kilku lat (gdy leki z Bozej apteki były bardzo modne) ludzi ktorzy potruli sie ziołami znalezionymi w lesie i na łace-były PODOBNE do tych z zielnika pani Marii Treben .Zioła stosowane rozsądnie napewno nie zrobia krzywdy to pomocna bron w walce z chorobami,przed mieszankami jako napary,wywary,czy odwary stosowanymi doustnie przestrzegałabym.
PS
Wiesiu admin prosił aby nie pisac posta pod postem tylko edytowac swój post i dopisac jak sie czegos zapomniało-znowu nam wyłaczy taką wazna funkcje-zerknij tu:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum