Wysłany: Sob Paź 13, 2012 2:52 pm Witajcie Drodzy:)
Mimo, iż się nie znamy jesteście mi już bardzo bliscy. Nie znam nikogo kto choruje na łuszczycę stąd moja wielka radość na przybycie tutaj do Was:) Jestem młodą dziewczyną mam 18 lat i choruję od 13 roku życia. Nie daje rady z tą chorobą. Ona się coraz to bardziej we mnie rozwija a ja z każdym dniem tracę nadzieję
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sob Paź 13, 2012 3:22 pm
witaj Nusia...jakby co to juz znasz...nas....mam na imie Krysia i....choruje czterdziesci +pare lat...pomimo choroby wiode naprawde szczesliwe zycie i chociaz czasem jest cięzko ale jestem najlepszym przykładem ze da sie z łuszczyca zyc i to nawet nie najgorzej jak zostaniesz z nami to i tobie pokazemy jak sobie radzic w trudniejszych czasach...a teraz witaj w rodzince....wygodnie sie rozsiadz i.....poczytaj co ciekawego na forum i koniecznie opisz nam swoja walke....sciskam cieplutko....
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Hej Nusia. Ja mam 26 lat, choruję od 18 lat, w marcu tego roku zostałam mamą ślicznej i cudownej córeczki. Nie łam się, wszystko da się zrobić. choroba to nie wyrok zamykający nas w domu. Grunt to się nie stresować i NIE PRzEJMOWAĆ cudzymi opiniami, bo tylko sobie szkodzisz - stres w łuszczycy jest bardzo niewskazany
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum