Wysłany: Czw Sty 23, 2014 8:45 am kuchnia gazowa czy indukcyjna pomocy ;)
mam pytanie - ktos z was uzywal kuchni indukcyjnej? jesli tka to jakie wrazenia? moje mlode w zwiazku z planowanym remontem kuchni i nowoczesnoscia w domu i zagrodzie, chce kuchnie indukcyjna - ja nie jestem przekonana... mam dylemata
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sty 23, 2014 5:23 pm
idukcyjna łatwiej utrzymac w czystosci ale drozsze jest uzytkowanie,potrzebna jest trójfazowe zasilanie,nie każdy garnek mozesz postawic....poza tym jedzenie powinno sie gotowac na"żywym" ogniu.......no ale wybór nalezy do ciebie
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
nowe juz nie potrzebuja trojfazowego, garnki akurat uzywam emaliowane z olkusza ktore by sie nadawaly a zywy ogien... nie wiem czy gaz jest zywy ale ogolnie mam trzy miesiace z kawalkiem na decyzje wiec sobie przemysle
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Powiem szczerze, że my mamy płytę gazową a piekarnik elektryczny. indukcyjne są drogie w utrzymaniu, generalnie gaz jest tańszy. Swoją drogą, ja jakoś nie jestem przekonana do tych indukcyjnych. bałabym się, żę mi się porysuje etc. Ale jak kto uważa...
_________________ NIELEGALNY pasztet!
Problemy miały rany od broni palnej, siecznej i nie żyły. Trochę problemów zakopano w stodole.
Nie obrzucaj nikogo błotem, bo możesz nie trafić a sam się upaprzesz.
na razie decyzja odwlokla sie w czasie okazalo sie ze nie da sie zamontowac tak na szybko takiej kuchni - musi byc wbudowana w szafke - wiec czeka decyzja (i kupno kuchni jakiejs ) do czasu az zbiore kase na remont
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Glupota z tym ze indukcja drozsza w utzrymaniu ;p
zwykla płyta elekryczna jest dorozsza ale nie indukcyjna!
one są własnie energooszczędne i ekologiczne
ja w 100% polecam
choć specjalne garnki są dość drogie no i sama płyta również
ale szybko się zwraca
podejrzewam ze im za to placa
a kuchnia jednak jeszcze sie troche przeciagnie... bo meble sie robia ale tydzien najmarniej sie porobia bo czlowiek meblowy ma nie tylko mnie na glowie a ja mialam byc wczesniej i ze wzgledu na okna mi sie troche przesunelo w czasie wszystko - nic to - juz jest pomalowane - dzis skoncza sie klasc plytki to w przyszlym tygodniu moge chociaz lodowke wstawic a wiec bedzie miejsca wiecej gdzie indziej zmywarke na szczescie mi budowlany czlowiek tylko na chwile odlaczyl wiec nie jest tragicznie
_________________ kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum