Czy ktoś słyszał o skutkach ubocznych stosowania tego leku?Czy przy długim stosowaniu powoduje on bezpłodność u mężczyzn?Będę bardzo wdzięczna za udzielenie odp na te pytania.
Znalazłam wypowiedzi na innym forach min. na temat Neoralu, może coś ci wyjaśnią...
1"metotrexat z pewnością nie należy do tej samej grupy co sandimmun neoral. ten pierwszy jest fałszywym analogiem kwasu foliowego - witaminy niezbędnej do podziałów komórkowych - więc objawy uboczne dotykają tych narządów, które charakteryzują się dynamicznymi podziałami - naskórek, szpik, układ chłonny, środbłonek, spermatocyty. natomiast ten drugi działa bardziej wybiórczo i silniej na same limfocyty T (hamując ich podział) i stąd nie ma wpływu na płodność. natomiast jak napisałem silnie obniża aktywność limfocytów T, które (oprócz tego, że odpowiadają za nadmierne rogowacenie naskórka w łuszczycy) stymulują inne komórki układu odpornościowego do walki z intruzami. stąd ich niedobór to częstsze infekcje, a nawet większe ryzyko nowotworów. reasumując; metotrexat to gorsze świństwo niż sandimmun neoral."
2"Substancją czynną preparatu Sandimmun Neoral jest cyklosporyna.
Cyklosporyna należy do grupy leków o działaniu immunosupresyjnym, czyli obniżających odporność organizmu. W przeciwieństwie do leków stosowanych miejscowo, cyklosporyna działa systemowo, czyli na cały organizm.Najkrócej mówiąc, Cyklosporyna jest toksyczna. Przyjmowanie cyklosporyny przez wiele lat grozi zrujnowaniem zdrowia. Jej skutki uboczne to:
zwiększenie owłosienia skóry
zwiększenie ciśnienia tętniczego krwi
zmniejszenie odporności na wszelkie infekcje, w tym infekcje skóry, co jest szczególnie niekorzystne przy AZS.
możliwość uszkodzenia wątroby
możliwość uszkodzenia nerek"
witam... właśnie za chwile będę brała pierwszą tabletkę tego leku i mam obawy czy to zrobić... na ulotce jest wymienionych ok. 30 skutków ubocznych (niektóre naprawde poważne) nie mówiąc o tym że Neoral jest w pierwszej kolejności lekiem stosowanym u ludzi po przeszczepach ..... może ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia ze stosowaniem go ... mój dermatolog kazał mi to brać 2 razy dziennie, mierzyć sobie ciśnienie i zrobić badanie moczu, wizyta kontrolna za 2 tygodnie......
Proszę napiszcie swoje doświadczenia z cyklosporyną, lekarz mi chce przepisać a wszyscy mi odradzają. Tylko że ja nie mam już siły na walkęz tym..... NIC NIE POMAGA od 20 lat choryję przy czy zaznaczę że sama mam 25, wiec cyba rozumiecie w czym problem najdłuższa remisja (ale nie 100%) trwała ok 4/5 miesięcy.
nie próbuj tego bo NIE WARTO, pomijając na razie skutki, powiedz mi czy czytałaś ulotkę chyba juz wygodniej napisac czego ten lek nie powoduje niz to co może zrobić z Twoim organizmem
brałam to przez jakies pół roku, na początku troche mi pomagało na łuszczyce ale po pewnym czasie i tak stanęło w miejscu a mi lekarz kazał brac więcej i coraz więcej... zaczęły sie bóle głowy, nudności, zapalenie skóry które nie dało sie niczym zwalczać.... nie mówiąc o tym jak ulotka ze skutkami ubocznymi (wszystko co jesteś w stanie sobie wymyślic na szybko łącznie z nowotworem) na 4 strony A4 wpłynęła na moją psychike....
w pewnym momencie poprostu postanowiłam przestac sie świadomie podtruwać, przestałam to brać a lekarza który mnie tym truł przestałam odwiedzac i wiesz co, wcale mi to nie wyszło na złe, wręcz przeciwnie .... zapalenie skóry po pewnym czasie zaczęło znikać, ogólnie zaczęłam sie czuć lepiej
bo wiesz w czym docelowo sie stosuje ten lek on zmniejsza ryzyko odrzucenia przeszczepów u ludzi po takich operacjach a działa na zasadzie upośledzania układu odpornościowego chodzi o to że układ odpornościowy nie działa i przestaje Ci sie przez to łuszczyc skóra
to chyba samo mówi za siebie
mam nadzieje że pomogłam podjąć decyzje,
pozdrawiam
(ps. tez mam łuszczyce już 20 lat w zasadzie odkąd pamiętam a jest tyle fajnych leków naturalnych i bez sterydów nawet.... )
Wiek: 44 Dołączył: 09 Maj 2009 Posty: 37 Skąd: Zabrze
Wysłany: Pią Cze 05, 2009 3:44 pm
witam ja bralem tylko juz niepamietam Equoral lub Neoral wiem ze wlasnie byl glownie zalecany po przeszczepach tylko ze wtedy bylem w szpitalu i dziennie rano badanie krwi i 2 razy dziennie cisnienie tak ze z tym niema zartow co do rezultatow to hyba zabardzo mi niepomogl takie same efekty mam stosujac masci
tak w wielkim skrocie..biore na przemian i jedno i drugie..trexan co pewien cza s odstawiam bo ra z ze chemia..drugie..chce by mi troche wlosow zostalo..:D:D:D:..jednak mimo wszystko neoral jest chyba mniej skuteczny..moze w iekszej dawce dzialalby lepiej..lecz w znacznej mierze uszkadza nerki..choc o dziwo znam osobe ktora ponad dwadziescia lat bierze to swinstwo.,.wlasnie po przeszczepie nerki..i jest oki..sadze jednak z e cos musimy brac..bo i jedno i drugie to trucizna ale ..nie ma wyjscia..jesli chce chodzic..musze sie truc..prosta decyzja
Po okolo 6 kapsółkach dostawalem takiej gesiej skórki ze nie wiedzialem co sie dzieje. Natychmiast odstawilem Lek zglosilem sie do swojej lekarki ktora powiedziala abym zmieniejszyl dawke mialem wtedy 1 - 50G 2 -30g jakos tak to bylo. nie stety pozniej po odstawieniu mimo iż pani doktor powiedzila zebym jadl tylko 50 sam stwierdzilem ze nie bede tego bral.
Skutkiem ubocznym według mnie byla wlasnie ta gesia skórka ktora przez dlugi czas pojawiala sie na moim ciele byla tak mocna ze az bolala. Osobiscie odradzam to nie dosc ze smarujemy sie mascmi to jeszcze bedziesz sobie wnetrznosci niszczyc.
witam
jestem od 2 tygodni na cykolosporynie i jak narazie skutki uboczne oceniam jako akceptowalne w codziennosci... w przyszlym tygodniu mam pierwsze kontrolne badania i sie okaze co dalej...
narazie poza oslabieniem "odczynu zapalnego" zmian, poprawy nie zarejstrowalem
aktualnie mam 40% zmian luszczycy uogulnionej...
pozdrawiam
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Mar 18, 2011 7:58 am
Spokijnie podchodz do sprawy...skutki uboczne były,sa i beda...tego sie nie uniknie ale....musimy tez czyms sie leczyc.Poprawa nastapi ale potrzeba na to czasu...pamietaj abys dbał o watrobe i nerki,postaraj sie specjalnie ich nie obciazac a moze dodatkowo wspomagac ich prace...żyj spokojnie z usmiechem....pogoda ducha,pozytywne nastawienie do swiata i LUDZI pomaga przetrwac....zycze aby reakcja na lek nastapiła szybciutko...z nami bedzie ci razniej
żyj spokojnie z usmiechem....pogoda ducha,pozytywne nastawienie do swiata i LUDZI pomaga przetrwac....zycze aby reakcja na lek nastapiła szybciutko...z nami bedzie ci razniej
tak wlasnie robie i az sie dzisiaj z ranca zdziwilem ze taka gladka skora ;>
pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum