To jest tak jakby etap przed krwawieniem ze zmian.Drapanie>złuszczanie się naskórka>wydostawanie się osocza ze zmian. To tak jakbyś się za bardzo podrapała i teraz się wszystko sączy.W uogólnionej postaci łuszczycy-erytrodermii coś takiego występuje między innymi.Ja mam takie plamy właśnie zaczerwienione, ktore mnie strasznie swędzą i się z nich sączy osocze, ale nie mam zamiaru brać sterydów idlatego się pytam o radę. Mam nadzieję, że to nie jest łuszczyca, chociaż wszystko na to wskazuje, że właśnie jest( miałam postawionych kilka diagnoz: wyprysk kontaktowy i łojotokowe zapalenie skóry)...
papaja.. z tego co opisujesz wnioskuje, ze masz jakis stan zapalny , bez odpowiedniego leku sie nie obejdzie , naturalne srodki chyba tu jak narazie nic nie pomoga , musisz sie wspomoc sterydem pamietając o odpowiednim jego stosowaniu, i jezscze nie wiadomo czy lekarz nie przepisze ci antybiotyku aby pozbyc sie stanu zapalnego, naturalnymi srodkami mozesz jedynie dopomóc leczenie. Nie nalezy sie bac sterydow doputy, dopuki stosuje sie je z "rozumem" , sama smarowalam sie sterydami , i jak narazie ( ok.1.5 roku) mam spokój z ł.. powodzenia:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum