Wiek: 41 Dołączyła: 17 Sie 2007 Posty: 5 Skąd: Piotrkow/Warszawa
Wysłany: Nie Gru 16, 2007 1:29 pm
czesc, dostałam ją mc temu, dobrze natluszcza ale nie widac oszalamiajacych rezultatow.
smarowalam ja na zmiane z Laticortem, oraz natluszczajacym Linomagiem (bez recety).
To jest moja pierwsza zima z Łucja (bo tak nazywam Panią Ł... )
wiec mam zaatakowana wiekszosc swojego ciała.
Na glowe mam natomiast Daivobet- bardzo natluszcza pomimo smarowania b.cienko trudno sie zmywa-efekt przetluszczonych wlosow. Ale cos za coś...
niestety trzeba probowac na wlasnej skorze. Powodzenia!! [/list]
Ja moge wypowiedziec sie tak gdy moja mama lezała w szpitalu dermatologicznym to wlasnie została zastosowana ta masc:(( wszyscy mysleli ze pomoze bo w 99% podobno pomaga jednak moja mam byla uczulona na jakis skladnik z tej masci i nastapiło tylko pogorszenie sytuacji:(( podwyzszona temp. i wogole nowy wysyp. Tylko łuszczyca mojej mamy jest inna nie normalne łuszczenie tylko grudki ropne. Ale to jest silna masc i tak jak wyzej powiedziane dobrze natłuszczajaca
Nie polecam tej robionej maści. Ona pomagała mi tylko na początku załagodzić stan zapalny przy nowym wysypie. Później natomiast nie redukowała ani nie nawilżała zmian łuszczycowych. A wiem coś o tym bo moja siostrunia ( tak JĄ nazywam ) oblega całe moje ciało. Ale bezczelna , no......
[ aniolki moje..nie piszcie glupot..hydrocortisoni jest nieodzowna w leczeniu luszczycy..po pierwsze jako masc natluszczajaca..po drugie BEZWZGLEDNIE potrzebna po kazdorazowym uzyciu i zmyciu cygnoliny ..oczywiscie jesli leczymy tzw. dawką uderzeniowa..czyli krotkotrwale dawki..i wreszcie w wiekszm stezeniu czyli ok 5% gdy zaprzestajemy stosowania cygnoliny a jeszcze mamy skore nie do konca zaleczoną
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum