Wysłany: Czw Sty 15, 2009 4:36 pm Łuszczyca moja historia
Witam mam na imie Elżbieta choruje na łuszczyce 23 lata ale u mnie łuszczyca ma objawy łagodne.Najwięcej mam na głowie, dwie krostki na łokciu i dwie małe na kolanie.leczyłam się maściami lorinden A,czasem dermovate,ale do tego doszło bielactwo.
Najgorsze jest to,ze mój 20 letni syn rok temu dostał łuszcycę,chodzi obecnie do 4 klasy technikum mieszka w internacie,jest mu trudno zochoować to w tajemnicy.Dermatolog przepisał mu dermovate z początku pomagało,ale po dłuższym czasie zaczeło robić mu sie coraz wiecej.Ostatnio kupiłam olejek pichtowy,słyszałam,ze jest dobry na tą chorobę.Jaka jest wasza opinia na ten temat.
Piszę w tym temacie, ponieważ też tyczy się mojej historii. Ja nie jestem do końca pewna czy mam łuszczycę, lekarka zdjagnozowała mnie wstępnie ale jeszcze nie mam 100% potwierdzenia. Zaczęło sie od mojej mamy jakieś 3-4 lat temu. Mama dostała jakiejś wysypki na brzuchu, to były małe krostki, następnie dostała ich na kończynach. Z tego co czytam na tym forum to często występuje na łokciach, mama tam nie miała. To trwało jakiś czas (dość spory) i w końcu poszła do dermatologa, ten powiedział, że to może być uczulenie zrobił jej badania na alergię. Nic to oczywiście nie wykazało, a że mama jest uparta to nie szła więcej i miała te krosty przez cały czas, wiadomo raz więcej raz mniej. Potem ją namówiłam żeby poszła jeszcze raz to jakiś lekarz powiedział, że ma świerzb. I niedługi czas po tym ja dostałam tych krostek. Teraz mam 20 lat a moja mama 52. W ostatnim czasie nasiliło mi się (mam tylko na brzuchu i ze 4 na plecach w okolicy lędźwi) poszłam do dermatologa dokładnie dwa dni temu i wstępna diagnoza to łuszczyca. Pani doktor zapisała mi elocom. Mam smarować 2 razy dziennie każdą krostkę. Ja nie wiem jak się w ogóle zabrać do tej choroby. Nie wiem czy można wstawiać na forum jakiekolwiek linki ale mój przypadek wygląda jak małe krostki które da się policzyć, swędzą. Mam na brzuchu i na piersiach. Smaruję tym elocomem, ale nie wiem czy mam natłuszczać czym innym i kiedy to robić, bo przecież cały czas jestem nasmarowana elocomem. Czy może mi się to poważnie rozwinąć? Moja mama ma do tej pory formę krostek. Oglądałam zdjęcia w internecie ludzi chorych, którzy mają na głowie i mają też wielkie plamy na całym ciele, boję się tego. Jak miałam do tej pory tak mało to się przynajmniej nie martwiłam. Jak wy z tym żyjecie?
Walczę już ponad 17 lat i nadal nie mogę się z tym pogodzić... teraz zamówiłam na Allegro caly zestaw exorexu,mam nadzieje ze trochę zlagodzi zmiany,a jeśli nie to będę próbować z lampą uvb 311
po ponad 3 tygodniach stosowania Exorexu,polecam go wszystkim.Widoczne są efekty.Zaznaczam że wcześniej stosowałam sterydy i to te najmocniejsze.
skóre smaruje lotionem i cream na zmianę,kilka razy dziennie,na kostce prawie mi zeszło,zostały małe kropeczki i już łokieć widać z czego jestem bardzo zadowolona.
głowę myję szamponem exorex i po myciu smaruje skórę głowy SCALP MOISTURISER.
Zmiany zdecydowanie złagodniały,głowe myję co drugi dzień.
Cały zestaw kupiłam na Allegro.
P.S. Kropeczka,niestety nie mogłam odpisać Tobie na privie,masz zablokowane wiadomości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum