Wysłany: Wto Mar 31, 2009 9:10 pm Łuszczyca u 5 latki ?
Witam, jestem mamą 5 letniej dziewczynki u której dermatolog stwierdził łuszczycę. Jestem przerażona tym bardziej, że nikt nigdy w mojej rodzinie ani w rodzinie męża na nią nie chorował. Nie miała ostatni większych stresów (takie jak zwykle w przedszkolu, kłótnie z bratem) ani chorób (nawet przeziębiona ostatnio była z rok temu).
Zaczęło się od plamki czerwonej na brzuszku około 5 milimetrów. Jak smarowałam tę plamkę kremem to była bledsza. Umówiłam wizytę u dermatologa i nie smarowałam aby "nie zaburzać obrazu". Pojawiły jej się jeszcze plamki na rączkach - 2 i na nóżkach 3. Plamki nie mają łusek i nie swędzą. Dermatolog przepisała maść robioną na 1,5 godziny dziennie, na noc coś z salicynem zmyć rano i natłuszczać też robiona maścią. Stosuję to już 3 dni i jest tak - plamki są płaskie miękie nie łuszczą się (nigdy się nie łuszczyły) nie pojawiły się nowe tylko ma te smarowane miejsca bardziej czerwone i przez to bardziej widoczne tak jak by ktoś skórę pomalował pisakiem.
Proszę o informację czy takie początki leczenia są typowe? Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie.
Amelia skora dziecka jest b. delikatna i nalezy juz na początku leczenia uważać co się stosuje. Poprawy tak odrazu nie widać, dzieci najlepiej leczyć ( takie jest moje zdanie) pod ścisłą kontrolą lekarzy, ale uważać na to co przepisuja , aby to nie byly silne sterydy, gdyz skora nie bedzie juz chciała przyjmować lekow slabszych , teraz musisz naprawde dbać o skore córeczki, dobrac balsam , krem do jej skory, dzieciecy, kapac najlepiej w płynach do skory delikatnej, możesz jej zrobic kapiel z dodatkiem oliwki dla dzieci ale takiej nie podrażniającej skory, podawaj jej witaminy, sprawdz zabki , moze tam jest jakis stan zapalny, bo jak wiadomo luszczyca objawia sie podczas jakiegoś stanu zapalnego w organizmie. Mascia ktora jest stosowana dodatkowo przy zaleczaniu luszczycy to LINOMAG , jest to zwykła maść nie sterydowa , b. dobrze natluszczajaca , napewno jej nie zaszkodzi. I koniecznie wizyta u lekarza.
Witam, jestem mamą 5 letniej dziewczynki u której dermatolog stwierdził łuszczycę. Jestem przerażona tym bardziej, że nikt nigdy w mojej rodzinie ani w rodzinie męża na nią nie chorował. Nie miała ostatni większych stresów (takie jak zwykle w przedszkolu, kłótnie z bratem) ani chorób (nawet przeziębiona ostatnio była z rok temu).
Zaczęło się od plamki czerwonej na brzuszku około 5 milimetrów. Jak smarowałam tę plamkę kremem to była bledsza. Umówiłam wizytę u dermatologa i nie smarowałam aby "nie zaburzać obrazu". Pojawiły jej się jeszcze plamki na rączkach - 2 i na nóżkach 3. Plamki nie mają łusek i nie swędzą. Dermatolog przepisała maść robioną na 1,5 godziny dziennie, na noc coś z salicynem zmyć rano i natłuszczać też robiona maścią. Stosuję to już 3 dni i jest tak - plamki są płaskie miękie nie łuszczą się (nigdy się nie łuszczyły) nie pojawiły się nowe tylko ma te smarowane miejsca bardziej czerwone i przez to bardziej widoczne tak jak by ktoś skórę pomalował pisakiem.
Proszę o informację czy takie początki leczenia są typowe? Wizytę mam dopiero za 2 tygodnie.
Powiem ci, że dziwi mnie to, że po 2 plamkach na rączkach 1 na brzuchu i 3 na nogach lekarz rozpoznal łuszczycę. Być może albo jest to dobry lekarz w rozpoznawaniu chorób albo... Mało który lekarz po 1 wizycie stawia diagnozę, że to łuszczyca, najpierw mylą to z uczuleniami itp. a tu od razu postawiona diagnoza. Najczęściej lekarze stawiają taką diagnozę, jak ktoś mówi np" mój ojciec choruje na łuszczycę czy ktoś z rodziny"
Ale pomijając to uważaj lekarze leczą maściami stosowanymi od kilkunastu lat. Czasami żeby było widać efekty szybkiego leczenia zapisują sterydy, a to najgorsze dla dziecka, twoja córcia nie ma jeszcze dużych zmian, żeby zacząć je stosować, dlatego na to uważaj
Tu na forum jest wiele maści wymienionych, które to sterydy itp, a jak nie będziesz wiedzeć pytaj tu napewno ktoś odpowie.
Bardzo dobre dla dzieci są kosmetyki bezzapachowe typu EMOLIUM OILATUM jest ich cała seria do smarowania, kąpieli, nawilżania itp. A jeżeli to jest dla ciebie zbyt drogie, są tańsze kosmetyki z parafiną dla dzieci - stosuje się je do kąpieli, bardzo dobrze natłuszczają skórę. Pamiętaj, że łuszczycę trzeba nawilżać, natłuszczać i smarować. Nie dopuść tylko do poszerzenia się choroby, niech nie drapie tego itp., bo później większe zmiany ciężko zaleczyć i czasami steryd przy dużych zmianach jest potrzebny, ale na razie ich unikaj, jeżeli coś innego może pomóc, być może domowe sposoby pomogą, których tu na forum jest bardzo dużo
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Maści, któe przepisała lekarka nie są sterydami są to robione maści po 5 zł. Jedną stosuję na 1,5 godziny potem zmywam, drugą na noc 10% salic. i jakaś natłuszczająca. Lekarka po postawieniu diagnozy zapytała "a teraz szczerze kto z Państwa ma łuszczycę" a u nas nikt nigdy nie chorował. Więc ona "czy dziecko przeżyło ostatnio jakiś stres np rozwód" my, że nie chętnie chodzi do przedszkola więc ona "to na pewno przebyła ostatnio zapalenie migdałków?" więc my znowu, że od 1,5 roku nic oprócz katarku przejściowego. Przepisała jej jednak antybiotyk i te maści. Po antybiotyku dostała uczulenia i wyskoczyły jej na twarzy i za uszkami plamy (myślałam, że zemdleję jak to zobaczyłam bo myślałam że to ł.) Kazała odstawić antybiotyk i plamy zeszły. Wybierając lekarkę kierowałam się opiniamy na jej temat na internecie, a poza tym nie sądzę, że drmatolog może pomylić łuszczycę z czymś innym - bo z czym?
Piszesz, że mam nie dopuścić do większych zmian - ale jak? natłuszczając?
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 3:15 pm
Jeżeli chodzi o lekarzy to uwierz mi często mylą łuszczycę z czymś innym zanim postawią diagnozę, ale nie mówię tu o twoim przypadku. Bardzo dobrze, że tak szybko postawiła diagnozę i rozpoznała, że to łuszczyca.
Co do zmian, pamiętaj w większości przypadków zwykłe przeziębienia, choroby potrafią wywołać wysyp, niestety organizm jest wtedy mniej odporny. Jeżeli maści, które ci przepisała lekarz pomagają twojemu dziecku to stosuj je, jednak jeżeli zauważysz, że po maściach są wieksze wysypy, albo wogóle one nie pomagają powiedz o tym lekarzowi, napewno przepisze coś innego, co podziała. Bo właśnie stosowanie nieodpowiednich maści kremów czasami doprowadza do większych wysypów - tak jest czasami przy stosowaniu sterydów, ale nie w każdym przypadku.
Oczywiście nie mówię tu, że po jednym dniu ma wszystko zniknąć, bo niestety w łuszczycy tak nie ma. Ale chodzi mi o to, że jeżeli na twoje dziecko przestanie działać maść, albo będzie miało gorsze wysypy idź od razu do lekarza niech spróbuje jakieś innej maści.
Co do natłuszczania, natłuszczaj te miejsca jak najwięcej, łuszczyca tego potrzebuje, możesz stosować olejki do kąpieli dla dzieci one bardzo dobrze nawilżają skórę, później nie trzeba po kąpieli niczym nawilżać ciała.
Po zmyciu maści zawsze czymś ją nawilż, to napewno nie zaszkodzi a może pomóc i stosuj kremy przeznaczone dla dzieci one są najbardziej delikatne i nie podrażnią bardziej skóry. Nawet my ludzie dorośli z łuszczycą stosujemy do nawilżania kremów, oliwek dla dzieci.
Przy łuszczycy jak przy smarowaniu daną maścią kogoś bardziej wysypuje tzn., że być może dana maść nie działa lub też nawet krem może źle działać na skórę.
W łuszczycy nie na każdego działa to samo, ale mam nadzieję, że twojemu dziecku pomoże maść, którą przepisał ci lekarz. Życzę powodzenia w zaleczeniu na jak najdłuższy okres:)
Bardzo dziękuję za zainteresowanie moim przypadkiem, a właściwie mojego dziecka. Co do skuteczności maści to chyba są skuteczne bo zostały tylko dwie zmiany a właściwie plamki po nich. Czyli wszystkie (kilka) zeszło w ciągu 9 dokładnie dni. Ale może dlatego, że to pierwsze objawy choroby i delikatna skóra dziecka? Powiem wam, że pomimo nienajlepszych prognoz ja mam nadzieję, że będzie dobrze.
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 10:49 pm
Co do tych plamek, czasami po jakiś maściach zostają jakby zabliźnienia one po 2 tyg. najczęsciej schodzą. Ale pamiętaj zawsze jak ci lekarz przepisze maść dla dziecka lepiej zobacz w internecie czy to nie steryd, poprostu szkoda dziecku niszczyć skóry, skoro maści niesterydowe też działają:) Mówię o tym dlatego, że lekarze czasami wprowadzają w błąd i mówią, że to nie steryd, albo nic nie mówią o danej maści
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Pon Kwi 06, 2009 7:59 pm
aniołeczek napisał/a:
Mogłby mi ktoś doradzić jakąś maść na luszczyce???
Zależy jaki jest stan łuszczycy, nie na kazdego działa to samo, poza tym nie każda maść jest dostępna bez recepty, jeżeli chodzi o maści bez recepty, to każdy sprzedawca w aptece napewno coś ci doradzi i podpowie. Ciężko jest powiedzieć jaka maść na łuszczycę, bo jest ich wiele.
To znowu ja,
czekam jak na zbawienie na wizytę kontrolną u dermatologa (14 kwietnia), dzisiaj dzwoniłam do lekarki i kazała mi odsatwić wszystkie maści i natłuszczać tylko ciałko maścią cholesterolową. Powiedziałam, że mam wrażenie, że po kąpieli jest trochę gorzej, a poza tym ma sporo drobnych "krostek" na brzuchu i nóżkach i nie wiem czy to smarować żeby się nie powiększyło czy nie. Powiedziała, że nie widziała tych "krostek" i żebym nie smarowała bo to może być coś innego. A ja się boję, że to się rozszerzy i nie zapanuję nad tym. Byłam też z córcią u b. dobrego pediatry - obejrzał zmiany i powiedział, że nie wie co to jest. Nie wygląda to na typową alergię ale na łuszczycę też nie. Ale ostatecznie nie padła dignoza i za to też go cenię - jak się nie zna to niech nie mówi
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Pią Kwi 10, 2009 3:57 pm
amelia31 napisał/a:
To znowu ja,
czekam jak na zbawienie na wizytę kontrolną u dermatologa (14 kwietnia), dzisiaj dzwoniłam do lekarki i kazała mi odsatwić wszystkie maści i natłuszczać tylko ciałko maścią cholesterolową. Powiedziałam, że mam wrażenie, że po kąpieli jest trochę gorzej, a poza tym ma sporo drobnych "krostek" na brzuchu i nóżkach i nie wiem czy to smarować żeby się nie powiększyło czy nie. Powiedziała, że nie widziała tych "krostek" i żebym nie smarowała bo to może być coś innego. A ja się boję, że to się rozszerzy i nie zapanuję nad tym. Byłam też z córcią u b. dobrego pediatry - obejrzał zmiany i powiedział, że nie wie co to jest. Nie wygląda to na typową alergię ale na łuszczycę też nie. Ale ostatecznie nie padła dignoza i za to też go cenię - jak się nie zna to niech nie mówi
Powiem ci, że pół roku temu moja córcia (obecnie 2 latka) dostała wysypki, miała ją na brzuszku i nogach, też w formie krostek. Wsyraszyliśmy się, bo myśleliśmy, że to łuszczyca krostkowa, poszliśmy prywatnie do dermatologa. Sam nie wiedział co to jest, nie określił tego nawet jako uczulenie itp. Kazał nam kupić jakieś specyfiki - mydło do ciała i emulsja do natłuszczania. Żona poszła to wykupić zapłaciła 80 zl, ale coś ją tknęło i na drugi dzień zapytała lekarki czy można to stosować na dzieciach - odpowiedź była, że NIE WOLNO. Tak więc pan doktor poprostu reklamował jakiś specyfik i każdemu to przepisywał, nie stawiając diagnozy przy tym. Poza tym sam się mnie pytał jak leczę łuszczycę, bo sam chyba nie wiedział.
A co do wysypki - od tamtej pory używamy po kąpieli EMOLIUM dla dzieci, jest bezpieczny - wysypka zniknęła po 6 dniach i do tej pory nic się nie dzieje. Spróbowaliśmy raz ją posmarować NIVEA hipoalergiczny dla dzieci i znów była wysypka - także najprawdopodobniej miała ją od kremu po kąpieli.
Dla nas EMOLIUM jest najbezpieczniejszy nic się nie dzieje, a widocznie nasza córcia ma wrażżliwą skórę.
Być może u twojego dziecka jest coś do smarowania co powoduje jakieś zmiany, wysypki
Tak, tylko że ja staram się wyeliminować wszystko co mogło ją uczulać (krem, płyn do kąpieli, czekoladę, wędliny). NIe sądze żeby to jest uczulenie. Czytałam też o łupieżu Gilberta... grzybicy, azs, przyłuszczycy... szukam i szukam. Teraz mała smarowana jest tylką tą maścią cholesterolową od 1,5 dnia. Moja mama twierdzi, że jest lepiej (bo jest u niej drugi dzień) mówi, że zmiany są blade widoczne najlepiej pod światło - ale są, nie ma nowych a na pośladkach jej zniknęły, zostały tylko ślady gdzieniegdzie.
MOże ktoś ma czas i odpowie mi: czy jak jest wysyp ł. to jest coraz gorzej z dnia na dzień czy raz lepiej raz gorzej. Iczy nowe zmiany powstają przez noc czy w ciągu kilku dni? Dużo na temat tej choroby czytałam ale tych info. nie znalazłam.
Wiek: 48 Dołączył: 10 Lip 2006 Posty: 928 Skąd: Polska
Wysłany: Sob Kwi 11, 2009 9:11 am
amelia31 napisał/a:
Tak, tylko że ja staram się wyeliminować wszystko co mogło ją uczulać (krem, płyn do kąpieli, czekoladę, wędliny). NIe sądze żeby to jest uczulenie. Czytałam też o łupieżu Gilberta... grzybicy, azs, przyłuszczycy... szukam i szukam. Teraz mała smarowana jest tylką tą maścią cholesterolową od 1,5 dnia. Moja mama twierdzi, że jest lepiej (bo jest u niej drugi dzień) mówi, że zmiany są blade widoczne najlepiej pod światło - ale są, nie ma nowych a na pośladkach jej zniknęły, zostały tylko ślady gdzieniegdzie.
MOże ktoś ma czas i odpowie mi: czy jak jest wysyp ł. to jest coraz gorzej z dnia na dzień czy raz lepiej raz gorzej. Iczy nowe zmiany powstają przez noc czy w ciągu kilku dni? Dużo na temat tej choroby czytałam ale tych info. nie znalazłam.
Jeżeli chodzi o wysypy, to czasami bywa tak, że potrafi wysypać dzień po dniu, najczęściej tak bywa. Ale co do większych wysypów to trwa to kilka dni - niestety. Ja np mam wysypy na wiosnę i jesienią, ale nie oznacza to, że przez pozostałe pory roku nie mam żadnych zmian. Akurat zawsze łuszczycę gdzieś mam, ale najgorsze wysypy mam wiosną i jesienią - tak jest w moim przypadku, nie u każdego tak się dzieje.
U mnie zmiany powstają jakby z dnia na dzień, budząc się rano można je zauważyć, choć ja już nie przejmuję się tym po 18 letnim leczeniu.
Ale co do twojego dziecka, spróbuj ją smarować po kąpieli jakimś balsamem nawilżającym typu EMOLIUM, OILATUM, ono napewno pomoże zaleczyć zmiany, czasami maści też potrafią uczulać.
Dla mnie np niektóre zwykłe kremy do smarowania ciała potrafią wywołać wysyp w postaci krostek, dlatego z tym też muszę uważać.
Dziękuję, mojej córci pomogła ta maść cholesterolowa (jest to zwykły natłuszczacz), dosłownie ma 3-4 mikro krostki Jeśli te zmiany są dwa razy w roku, a w ciągu roku nieliczne - to chyba da się z tym żyć. Serdecznie dziękuję za pomoc i informację pozdrawiam i życzę ZDROWYCH Świąt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum