Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
coś o mnie.....
Autor Wiadomość
sybir 

Wiek: 38
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 11
Skąd: szczecin
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 11:27 am   coś o mnie.....

jako że to mój 1 post to się przywitam :)
na imie mam bartek, na łuszczyce choruje od 6 lat ( w chwili obecnej mam 23 )
"przygoda" z nią zaczęła mi się dość nie miło, a mianowicie pierwszy wysiew wystąpił na genitaliach i okolicach ( 100% w łusce) efektem tego było moje podłamanie bo nie wiedziałem co się dzieje i dlaczego. chodzenie z tym było bardzo bolesne- tym bardziej że skóra pękała i piekła. z tym objawem chodziłem około 2 miesięcy po czy udałem się do lekarza. pobrano mi próbkę skóry i po jakimś czasie stwierdzono że to łuszczyca :( ..... przepisano mi steryd w maści- NIE POMÓGŁ ; po tym udałem się do szpitala w którym przepisano mi jakąś masć robioną ( nie pamiętam co to było) nie pomogło; następnie lekarz inny wypisał mi steryd w spreju-OXYCORT czy jakoś tak, i o dziwo po nim zaleczyłem łuszczyce w tym miejscu w 100 % :mrgreen: ( z czego się ciesze bo nie wiem jak bym teraz z tym se poradził ) moja radość trwała krótko bo jakieś 3 miesiące bez żadnej plamki i niczego innego. po tym czasie dostałem plamek pod pachami które też zaleczyłem tym sterydem ( do tej pory nic nie mam pod pachami ) i znowu po jakimś krótkim okresie dostałem malutkiej plamki na głowie- w chwili obecnej mam pokryte łuską 50 % głowy :( .... kiedyś smarowałem sie na głowie cygnoliną i jakoś nie bardzo mi pomagała, po nie skóra mnie piekła jak głupia. W tym miejscu moge zaznaczyc ze to zmieniło moje życie, przed tym zawsze chodziłem na solar, włoski ładnie obcięte na krótko na zel :) hehe po prostu dbałem o siebie i miałem jak to się mówi " branie " hehe :lol: teraz niestety już nie mogę się systematycznie obcinać ( 3 razy w roku u fryzjera tylko ) i jeśli ide już do tego fryzjera to pierw zaleczam się elocomem przez ok 6 dni a poźniej latam szczęśliwy.
na skórze mam jeszcze dokładnie 5 plamek wielkości 5 złotówki. o swojej chorobie powiedziałem tylko 2 najbliższym mi przyjaciołom, którzy za akceptowali to i stwierdzili że - jesli tym nie da się zarazić to mam to w d... hehe :) dziewczynie swojej o tym nie powiedziałem co to jest- ale sądze że wie gdyż uczy się jako kosmetyczka i po za tym nie raz mi się przyglądała i pytała :)
Zapomniałem napisać że cały czas pije na przemian - zioła bonifratów, NONI i ALOES, czy to pomaga to cięzko mi stwierdzić, na pewno mi to nie zaszkodzi a raczej pomoże:)
Jedyną formą łuszczycy która mi przeszkadza jest właśnie na głowie- co ja bym dał że by mieć choć odrobinę wytchnienia o tej łuski.....
to jak się przywitałem to życze wszystkim miłego dnia i pogody ducha :)
pozdrawiam
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 11:43 am   

witaj bartek :)
moze sprobujesz stosowac drozdze na te glowe? mi pomagaja ale trzeba przetestowac ;)
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 11:47 am   

noo..to witam nastepnego szczesliwca :lol: :lol: ..i rzeczywiscie..posluchaj rady odnosnie papki z drozdzy i pilingu z soli...pomaga
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 1:54 pm   

Ja tam co prawda nie mam problemow z glowa(przynajmniej je zeli chodzi o łuszczyce) jednakowoz bardzo chwalą tę papke z drozdzy-poszukaj i zastosuj :twisted:
Adonisie troszke sie wzruszyłam twoja opowiescia:taki przystojny i teraz nie ma brania ale ....doczytałam ze masz dziewczyne wiec siedz na tyłku i nie podskakuj! :twisted:
Postaraj sie mój drogi zdobyc na odrobine odwagi i szczerze porozmawiaj z dziewczyną!
Witaj w rodzince! :mrgreen:
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 3:04 pm   

uff..cale szczescie ze z ta glowa....dodalas o luszczycy..bo juz sie martwilem:D:D:D :mrgreen: :roll: :lol: :lol:
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
stary luszczyk 
staryluszczyk


Wiek: 62
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 922
Skąd: grudziadz
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 4:42 pm   

qrcze..czy jest jakis sposob aby nie wyswitlalo mi wcale tematu kosmetyki..bo juz mnie wqrza to oznaczanie jako przeczytane
_________________
luszczyca jest tylko choroba..jak wszystkie inne..i trzeba z nia nauczyc sie zyc
 
 
 
Agata15 

Wiek: 46
Dołączyła: 26 Sty 2010
Posty: 51
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 4:58 pm   Re: coś o mnie.....

sybir napisał/a:
jako że to mój 1 post to się przywitam :)
na imie mam bartek, na łuszczyce choruje od 6 lat ( w chwili obecnej mam 23 )
"przygoda" z nią zaczęła mi się dość nie miło, a mianowicie pierwszy wysiew wystąpił na genitaliach i okolicach ( 100% w łusce) efektem tego było moje podłamanie bo nie wiedziałem co się dzieje i dlaczego. chodzenie z tym było bardzo bolesne- tym bardziej że skóra pękała i piekła. z tym objawem chodziłem około 2 miesięcy po czy udałem się do lekarza. pobrano mi próbkę skóry i po jakimś czasie stwierdzono że to łuszczyca :( ..... przepisano mi steryd w maści- NIE POMÓGŁ ; po tym udałem się do szpitala w którym przepisano mi jakąś masć robioną ( nie pamiętam co to było) nie pomogło; następnie lekarz inny wypisał mi steryd w spreju-OXYCORT czy jakoś tak, i o dziwo po nim zaleczyłem łuszczyce w tym miejscu w 100 % :mrgreen: ( z czego się ciesze bo nie wiem jak bym teraz z tym se poradził ) moja radość trwała krótko bo jakieś 3 miesiące bez żadnej plamki i niczego innego. po tym czasie dostałem plamek pod pachami które też zaleczyłem tym sterydem ( do tej pory nic nie mam pod pachami ) i znowu po jakimś krótkim okresie dostałem malutkiej plamki na głowie- w chwili obecnej mam pokryte łuską 50 % głowy :( .... kiedyś smarowałem sie na głowie cygnoliną i jakoś nie bardzo mi pomagała, po nie skóra mnie piekła jak głupia. W tym miejscu moge zaznaczyc ze to zmieniło moje życie, przed tym zawsze chodziłem na solar, włoski ładnie obcięte na krótko na zel :) hehe po prostu dbałem o siebie i miałem jak to się mówi " branie " hehe :lol: teraz niestety już nie mogę się systematycznie obcinać ( 3 razy w roku u fryzjera tylko ) i jeśli ide już do tego fryzjera to pierw zaleczam się elocomem przez ok 6 dni a poźniej latam szczęśliwy.
na skórze mam jeszcze dokładnie 5 plamek wielkości 5 złotówki. o swojej chorobie powiedziałem tylko 2 najbliższym mi przyjaciołom, którzy za akceptowali to i stwierdzili że - jesli tym nie da się zarazić to mam to w d... hehe :) dziewczynie swojej o tym nie powiedziałem co to jest- ale sądze że wie gdyż uczy się jako kosmetyczka i po za tym nie raz mi się przyglądała i pytała :)
Zapomniałem napisać że cały czas pije na przemian - zioła bonifratów, NONI i ALOES, czy to pomaga to cięzko mi stwierdzić, na pewno mi to nie zaszkodzi a raczej pomoże:)
Jedyną formą łuszczycy która mi przeszkadza jest właśnie na głowie- co ja bym dał że by mieć choć odrobinę wytchnienia o tej łuski.....
to jak się przywitałem to życze wszystkim miłego dnia i pogody ducha :)
pozdrawiam

A te zioła Bonifatrów, to co mają w składzie?
 
 
sybir 

Wiek: 38
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 11
Skąd: szczecin
Wysłany: Pią Sty 29, 2010 6:47 pm   

nom dołączyłem do wielkiej rodziny hehe :razz:
zastosuje tą papkę i piling jak mówicie bo i tak mi nie zaszkodzi a może nawet pomorze hehe :)
co do rozmowy z nią to chciał bym powiedzieć ale mam opory co do tego- czuje że by zrozumiała ale jakoś się "wstydzę" - ale jedno jest pewne, że za jakiś czas jeśli będzie dane być razem to będe musiał się odważyć :)

co do mieszanki to nie pamiętam ( kuracje nią skończyłem ok 2 miesięcy temu i następną mam za około miesiąc ) ale mniej więcej były tam : liście orzecha, nagietek, rdest polny, pokrzywa , piołun i coś jeszcze ( jak będę miał te zioła u siebie to napisze ich skład ) tą mieszankę ziół kupuje od kobiety co prowadzi u nas w mieście sklep zielarski- i tak jak my była kiedyś chora na łuszczyce, jednak że dzięki ziołom oraz innym specyfikom ( w tym sokiem z noni ) zaleczyła się i od ponad 10 lat nie ma ani plamki :) dlatego też się kuruje tymi ziółkami hehe :)
pozdrawiam
 
 
sybir 

Wiek: 38
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 11
Skąd: szczecin
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 6:14 pm   

witam ponownie :)
mała aktualizacja :)
o swojej chorobie powiedziałem swojej byłej dziewczynie . nie przyjęła tego dobrze:(
powiedziałem o tym również swoim trzem najlepszym przyjaciołom - oni to za akceptowali mówiąc że nawet po mnie tego nie widać hehe :)
a co do samej tej cholernej choroby- stosowałem papke i piling i nie stety mi nie pomogło
na sterydy organizm mi się uodpornił- głowe jak miałem zasypaną tak mam dalej tyle że stosuję na nią olejek na noc rycynowy że by pozbyć się łuski i ot tyle. na ciele mam kolejnych 7 zmian . większość na łokciach . co najciekawsze wysypało mnie w tych miejscach gdzie podczas npracy na przykład podrażniłem skórę czy obtarłem.
ostatnio zadaje sobie pytanie . Dlaczego łuszczyca atakuje tylko nie które miejsca ciała a nie całe ciało ? dlaczeog jak zaleczę plamke to nie wyskakuje ona z boku a wyskakuje w tym samym miejscu ? intryguje mnie to....
ogólnie na plamki zacząłem stosować maść robioną z apteki - troszkę puki co popaliłem skóre ale staram się z tym walczyć hehe :) od tygodnia łykam ostropest- byc może i mi coś pomoże :) oby....
solarium co jakiś czas co by troszkę zniwelować plamki - że by nie były tak widoczne :)
i zacząłem spowrotem troszkę trenować :) zauważyłem że jak trenowałem systematycznie to tak jak by te plamki nie nie powiększały :) takie odczucie bynajmniej mam :)
ogólnie pozdrawiam i do usłyszenia :) hehe
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 6:22 pm   

sybir_ mój brat zaleczył się mydełkiem "Savon noir''kupował w sklepie zielarskim jest strona w internecie można poczytać
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
sybir 

Wiek: 38
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 11
Skąd: szczecin
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 6:25 pm   

basia44 napisał/a:
"Savon noir''

dzięki za info , obadam to :)
pozdrawiam
 
 
fallen765 


Wiek: 32
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 26
Skąd: Ełk
Wysłany: Wto Sty 25, 2011 7:10 pm   

Siemka
Cytat:
Zapomniałem napisać że cały czas pije na przemian
już myslałem że alko :> To ja patrze że prawdziwy zielarz z ciebie nie to co ja że samymi maściami sie leczę. Pozdro
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Wto Sty 25, 2011 9:01 pm   

Sybir dobrze się Ciebie czyta w sensie, że kumasz... iż same mazidła, nie zawsze dadzą radę :brawo: .

Piling i papka to tylko sposób na łuskę, musisz poszukać czym to podleczyć. Nie wiem czemu cygnolina u Ciebie nie zadziałała...opisz: jaką i jak stosowałeś? Ja osobiście ostatnimi czasy jestem zafascynowana...dziegciem. Może i Ty podąż w tym kierunku :hmm: Bardzo tu chwalony był Cocois, właśnie na skórę głowy.
Cytat:
....co najciekawsze wysypało mnie w tych miejscach gdzie podczas npracy na przykład podrażniłem skórę czy obtarłem....

Sytuacja często sygnalizowana przez biedronki...ja myślę, że to ma związek ze słabym poziomem kolagenu w skórze. U mnie, tylko rany troszkę słabiej się goją ale na nie ł. nie włazi.
Co do reszty Twoich pytań: to uważam, że ma to związek ze ścienieniem skóry w miejscach zaatakowanych przez ł. ale też ze słabszym stanem naczynek krwionośnych w tych miejscach :hmm:

Cytat:
...zacząłem spowrotem troszkę trenować zauważyłem że jak trenowałem systematycznie to tak jak by te plamki nie nie powiększały takie odczucie bynajmniej mam...

:brawo: To nie jest tylko twoje odczucie.... trenując odkwaszasz się, zmieniasz też PH swojej skóry...polecam.

Czy dobrze Cię odczytałam...aktualnie cygnolina w użyciu? Pozdrawiam trzymając kciuki :smile:
 
 
Paweł 


Wiek: 38
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 777
Skąd: Brzeźno Wielkie
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 11:54 am   

sybir napisał/a:
Dlaczego łuszczyca atakuje tylko nie które miejsca ciała a nie całe ciało ? dlaczeog jak zaleczę plamke to nie wyskakuje ona z boku a wyskakuje w tym samym miejscu ? intryguje mnie to....

Chyba raczej nie chcesz, żeby zaatakowała całe ciało co? ;) A to, że pojawia się w tym samym miejscu to według mnie z tego względu, że nie jest to miejsce do końca zaleczone. Tak, wiem - skóra wygląda normalnie, a jednak wyskakuje w tym samym miejscu. Ale to są pozory, sam się czasem na tym łapałem, że skóra wyglądała normalnie i przestawałem smarować, po czym odnawiało się w tym samym miejscu powoli. W końcowym stadium zaleczenia często nie widać już, że jeszcze troszkę coś tam siedzi. Dlatego zwykle jak się leczę to przez jakiś okres smaruję miejsca, które już są pozornie zaleczone, aby mieć pewność ;)
_________________
Poradnik łuszczycowy
 
 
szater 


Wiek: 66
Dołączyła: 26 Maj 2009
Posty: 5953
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 2:29 pm   

Dziekuj Bogu .....widziałam i znam osobiscie ludzi którzy maja wysypane całe ciało....to już jest wtedy nie do ogarnięcia :evil:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa