Nie znacie może jakiejś apteki internetowej, w której dostępny jest psorisan? Najlepiej o najwyższym stężeniu. Do miasta nawet nie kwapię się szukać tego leku, bo u mnie to nawet krem nivea jest trudno dostępny
Niestety byłem już na tej stronce. Jest na niej przekierowanie do innej tylko i nie można kupić tego specyfiku.
Kurde po co wymyślają leki, które nie można nigdzie dostać :/
gosc [Usunięty]
Wysłany: Sro Mar 03, 2010 5:11 pm
Pawle, słyszałam, że ta apteka sprowadza różne trudno dostepne maści, ale jak mowię tylko słyszałam. Możesz sprawdzić jesli chcesz.
Pozdrawiam serdecznie
@ Paweł
zapomnij o Psorisanie (niestety) . Tę maść wycofano już ok. 3-4 lata temu. Dłuuugo i wszędzie jej szukałam. . Częściowo zastąpił ją Delatar, którego jak wiesz też już nie produkują . Z dziegci pozostał Cocois, który już znasz. Niestety u mnie efekty słabiutkie, ale zawsze
No właśnie, sporo tego wycofują :/ Chciałem spróbować Psorisanu tylko z tego względu, że ma stężenie większe niż Cocois. Ale nic to, z tego co wyczytałem można zwiększyć wchłanianie maści, który mam zamiar wypróbować. Rezultaty oczywiście Wam przedstawię
Paweł, nie wiem czy Cię jeszcze interesuje ten psorisan, ale dzisiaj podczas wizyty u nowej dermatolog dowiedziałam się, że ona dla swoich pacjentów sprowadza go z Niemiec jako import docelowy. Podobno niezłe efekty, a bez poparzonej skóry jak przy cygnolinie.
Dziękuję za zainteresowanie Cirka Ale już raczej nie będę tego stosować Cocois sobie poradził doskonale Plamek mogę liczyć na palcach jednej ręki Ale gdyby coś się zmieniło to wiem do kogo się zwrócić
>> szater
Nie mam pojęcia, jak to technicznie wygląda.
Lekarka wspomniała o psorisanie jako o mozliwości leczenia w razie gdyby cygnolina nie dała rady wyleczyc skóry do końca. Na moją uwagę, ze jest on w PL niedostepny stwierdziła, że to zaden problem, bo ona sprowadza go z Niemiec właśnie jako import docelowy.
Wspominał mi o tym też farmaceuta z apteki, gdzie mi robią maści - mówił, że sprowadził ten lek dla dwóch młodych dziewczyn, na które juz nic nie działało i podobno jest super.
Może w aptece zapytaj, jak to technicznie zorganizować.
Ja na razie nawet sie tym nie interesuje, bo głęboko wierzę w siłę działania cygnoliny
>> Paweł, jak ja Ci zaadroszczę tych kilku plamek.. Ale już niedługo
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Cze 23, 2010 10:06 pm
Widzisz ja te masc stosowałam z powodzeniem.Jest dużo mniej kłopotliwa od cygnoliny.Nie ma potrzeby jej zmywac,nie brudzi ubran i nie śmierdzi.Gdy sie pracuje i mało sie ma czasu dla siebie sprawa idealna.Sadziłam że jak Twoja lekarka ma dojscie do tej masci to nie będzie problemu.Jezeli tak wyglada sytuacja jak przedstawiłas to łatwiej(jak dla mnie ) podjechac do Niemiec z polska recepta i kupic bez zabawiania sie z aptekami
drogi Pawle mam takie pytanie do ciebie choruje na luszczyce od 6 roku zycia mam 31 lat pisalam juz kiwdys o tym obecnie mnie znowy wysypalo najbardziej glowe okolice uszow skronie nogi rece stosuje na twarz lorinden a a na cialo novate bo nic pani doktor mi nie przepisuje innego błagam pomoz czym mam sie leczyc co mi pomoze chodzi mi o twarz glowe i nogi idzie lato jestem zalamana pomozcie mi kochani serdecznie wszystkim z gory dziekuje za odpowiedzi i tobie rowniez Pawle
ps mialam konto na forum zapomnialam loginu i hasla musialam zalozyc nowe jezeli mnie kojazycie pisalam wam o bylym mezu ktory mnie zostawil ze wzgledu na luszczyce przeszlam operacje nowotworowa moze sobie mnie przypomnicie buziaki dla wszystkich i prosze odpiszcie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum