Łuszczyca Łuszczyca - leczenie - forum Łuszczyca
Leczenie, profilaktyka, wymiana doświadczeń

Artykuły o leczeniu łuszczycy, Artykuły o Łuszczycy, Leczenie ŁuszczycyArtykuły  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Grupy krwi, a łuszczyca

Jaką masz grupę krwi?
A
16%
 16%  [ 1 ]
B
16%
 16%  [ 1 ]
AB
33%
 33%  [ 2 ]
O
33%
 33%  [ 2 ]
Głosowań: 6
Wszystkich Głosów: 6

Autor Wiadomość
maleoreggaerockers 


Wiek: 31
Dołączyła: 25 Lut 2013
Posty: 121
Skąd: kielce
Wysłany: Pon Lip 08, 2013 3:50 pm   Grupy krwi, a łuszczyca

Po spotkaniu z dr. Tirantem ciekawi mnie czy miał racje na temat grup krwi.

a)Czynniki powodujące zaostrzenie :
1 rzędne:
*urazy skóry-grupa krwi AB
*bakterie(paciorkowce i inne)-grupa krwi A=92%
*działanie leków betablokerów-grupa krwi B=90%
*stres, leki itp-grupa krwi 0=100%


b)
produkty których powinniśmy unikać:
*grupa krwi A-grzyby, drożdże, oliwki
*grupa krwi B-awokado, kokos, owoce morza
*grupa krwi AB-barwniki, substancje konserwujące
grupa krwi 0-gluten i orzechy(wyjatkiem sa migdały i orzechy brazylijskie)
 
 
 
tygryska 
tygryska


Wiek: 62
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 2620
Wysłany: Pon Lip 08, 2013 5:41 pm   

jak dla mnie to nawet sie sprawdza ;) moze nie tylko urazy bo rowniez stres i alergie ;) ale nie moge faktycznie jesc substancji konserwujacych (automatycznie odpadaja sztuczne barwniki tez ;) )

aha oczywiscie - grupa krwi AB rh+
_________________
kot tez czlowiek, tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
maleoreggaerockers 


Wiek: 31
Dołączyła: 25 Lut 2013
Posty: 121
Skąd: kielce
Wysłany: Pon Lip 08, 2013 6:02 pm   

W moim przypadku też się sprawdza, bo w okresie gdy mam dużo stresu mam najwieksze wysypy;/
i mam zamiar iść do dietetyka, żeby mi ustalił dietę zdrową i bez glutenu, ale z duża ilością kwasu foliowego :)
ogółem żeby bardzo dużo warzyw było :)
 
 
 
Freya 


Wiek: 35
Dołączyła: 31 Lip 2007
Posty: 219
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lip 16, 2013 8:50 pm   

Muszę zadzwonić do Mamy, bo jak zwykle zapomniałam jaką mam grupę... A u mnie ł wywołał cały pakiet - uszkodzenia mechaniczne skóry, stan zapalny w jamie ustnej i stres, więc w zasadzie i tak nie ustalę co przeważyło :hmm:

A propos glutenu - miałam 2 sytuacje, w których z różnych powodów go nie przyjmowałam (oczywiście w zakresie, w jakim byłam uświadomiona poprzez ulotki na produktach, jakieś minimalne ilości z pewnością przyjmowałam) lub ograniczyłam go bardzo mocno (raz na kilka dni jakiś produkt zawierający ziarna zbóż) i muszę powiedzieć, że moja ł (a dolegliwości mam ze strony stawowej) jakoś bardzo się wyciszała. Teraz jak mam pogorszenia, to znowu staram się chociaż trochę ten gluten ograniczyć, licząc na poprawę.

U mnie może to być spowodowane dolegliwościami jelitowymi - jem dużo glutenu -> sensacje ze strony układu pokarmowego -> sensacje stawowe, a ponoć ł i jelita mają jakieś tam powiązania.

W każdym razie - dieta bez glutenu pomogła mi na stawy, ale była bardzo trudna i kosztowna, zarówno materialnie jak i hmm.. duchowo.
_________________
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

Oscar Wilde
 
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Lip 16, 2013 9:13 pm   

No wiesz ja unikam glutenu jak tylko mogę nie powiem żeby to była jakaś dieta ograniczam do minimum mączne i mleczne(jeśli nie mam jakiś pokus w formie pysznego ciasta) :razz: :razz:
nie jest to dla mnie ani trudne ani droższe niż jedzenie chleba wszystko zależy co lubisz i jak skomponujesz swoją dzienną dietę
skoro zauważyłaś poprawę po rezygnacji z glutenu odstawiła bym go zupełnie
na początku wydaje się trudne potem już nie :grin:
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
Freya 


Wiek: 35
Dołączyła: 31 Lip 2007
Posty: 219
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lip 16, 2013 9:28 pm   

Gluten jest w większości produktów spożywczych - przyprawy (bezglutenowe droższe), ketchup, majonez, koncentrat pomidorowy, makarony bezglutenowe i pieczywo są o wiele droższe (a przeważnie smakują paskudnie), mąki też, wędliny, pasztety, smakowe "ryżowe chlebki" też mają gluten, tak samo pieczywo typu 'Wasa' i tak można wymieniać w kółko, czekolady smakowe i w ogóle większość słodyczy, alkoholi... Trzeba wiedzieć, co w produkcie zawiera gluten, producenci go niestety chowają, pod nazwami nie zawierającymi słów "pszeniczny", "zbożowy".

No i jak zaśpisz, to nie kupisz sobie bułeczki w ramach śniadania do pracy lub szkoły.

Poza tym dieta bezglutenowa to osobne sitko, osobna deska do krojenia a najlepiej i sztućce, a wszystko co wspólne z domownikami jedzącymi gluten powinno być bardzo dokładnie myte a najlepiej wyparzane.

Nie wspominam o tym jak przyjemne jest przebieranie kaszy i ryżu z glutenowych atrakcji, na szklankę ww. produktów wypada czasem nawet 5 ziaren pszenicy, która zabłąkała się podczas produkcji :lol:

Zależy czy ELIMINUJESZ gluten, czy go tylko OGRANICZASZ :wink:

Zastanawiałam się poważnie nad taką dietą, jednakże nie podołałam temu wyzwaniu i stawy ratuję chwilowymi odstawkami glutenu w jak największym zakresie nie kolidującym z moim "normalnym" życiem :wink:
_________________
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

Oscar Wilde
 
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Lip 16, 2013 9:38 pm   

to o czym piszesz to typowa dieta przy celiaki
u mnie wystarczy odstawić mączne takie jak chleb czy makarony
a wprowadzić więcej mięsa, jajek, zup i efekty widać :grin:
może tak popróbuj bo faktycznie szukając we wszystkim glutenu niewiele ci pozostanie do zjedzenia a może i u ciebie akurat się sprawdzi
wcale nie czuje się głodna nie jedząc chleba nauczyłam się jeść same jajka bez chlebka
mięsko z niewielką ilością ziemniaczków i surówkami :razz: :razz:
co kiedyś było niedopomyślenia
a jednak jak mus to mus
wolę nie jeść chleba i mieć czystą skórę niż go jeść i ciągle się maziać :grin: bez większych efektów a i stawy odpuściły i nie bolą :hmm: :hmm: :hmm: :hmm: :hmm:
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
Freya 


Wiek: 35
Dołączyła: 31 Lip 2007
Posty: 219
Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lip 16, 2013 9:45 pm   

Miałam podejrzenie celiakii właśnie, 5 miesięcy takiej diety mnie skutecznie odstrasza do słowa "bezglutenowy" :wink: "Na szczęście" to "tylko" zespół jelita drażliwego, który nie przepada za pszenicą.

Makarony uwielbiam, tak samo jak pizzę, chleb i ciasta. Ogromnie trudno mi z tego zrezygnować. Dla mnie nawet taka "łuszczycowa" bezglutenowość jest trudna i po kilku dniach, tygodniach wracam do "złych" nawyków.

Ale, te 5 miesięcy bezglutenowości poskutkowało kilkumiesięczną remisją objawów ze strony stawówki. Brak opuchlizn, bólu. Myślę, że w przypadku skórnej mogłoby to podziałać podobnie, dlatego jeśli ktoś ma siłę i samozaparcie polecam przynajmniej spróbować, oczywiście dbając o prawidłową dietę, a nie przerzucając się na samą marchewkę :roll:
_________________
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.

Oscar Wilde
 
 
 
basia44 


Wiek: 59
Dołączyła: 07 Lis 2009
Posty: 1690
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Lip 16, 2013 10:00 pm   

Spróbuj tak jak ja i zobaczysz czy też będzie efekt
więcej wywarów mięsnych czy kolagenowych daje dobre efekty przy stawach a syci i nie ma ochoty na słodkie wtedy :grin:
też mam problem z odmówieniem sobie słodkości
ale jest to możliwe jak zastępuje je mięskiem :razz:
_________________
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Polecane strony montaż anten Warszawa