Relacje zdajemy w formie dziennika aktualizowanego co jakiś czas.
3 listopad
Wczoraj dostałem paczkę z kremem. Jutro zrobię zdjęcie chorego miejsca przed rozpoczęciem leczenia, w kolejnych dniach będę opisywał tutaj swoje obserwacje.
5 listopad
Moja fotka przed rozpoczęciem smarowania zrobiona dziś rano:
Tak jak zalecano będę smarował dwa razy dziennie, teraz gdy to piszę jestem kilka godzin po pierwszym smarowaniu i skóra w chorych miejscach jest bardziej czerwona. Mam nadzięję, że mi noga nie odpadnie
8 listopad
Moja fotka po dwóch dniach stosowania probiotyku zrobiona dziś rano:
Obserwacje: Skóra w tym miejscu jest jakby bardziej nawilżona. W chorych miejscach nie wraca łuska. Po dotknięciu palcem miejsca gdzie są zmiany są bardziej płaskie. Leczenie nie postępuje szybko jak w przypadku maści sterydowych gdzie u mnie po dwóch dniach prawdopodobnie nie było by już prawie nic widać ale maści sterydowe mają tą wade, że zmiany bardzo szybko wracają, jestem ciekawy jak tutaj skóra zareaguje po kilku tygodniach po odstawieniu probiotyku.
Co do samego preparatu, szybko się wchłania i ma przyjemny zapach. Jestem ciekawy dalszych efektów.
15 listopad
U mnie w miejscach, które fotografowałem umiarkowana poprawa - zmiany praktycznie płaskie i bez łuski. Zaskoczony jestem czym innym - przy okazji na smarowanie załapało się kolano, którego wcześniej nie fotografowałem i tam poprawa dużo bardziej widoczna.
27 listopad
Po 3 tygodniach stosowania probiotyku zmiany wyraźnie się zmniejszyły i w tej chwili nie przypominają łuszczycy tylko różowe plamki na skórze i w tym stanie smarowane miejsca są już od tygodnia, zmiany nie chcą cofnąć się dalej. Od kilku dni smarowałem 3 razy dziennie. Być może takie leczenie wymaga wspomagania odpowiednią dietą lub innymi czynnikami i wtedy leczenie przebiegło by lepiej, trzeba by zapytać specjalisty. Wczoraj preparat mi się skończył, narazie nie zauważyłem żadnego pogorszenia minęło już ponad 24h od ostatniego smarowania i skóra tylko lekko wyschła - ale nie pojawiła się łuska. Jestem ciekawy jak długo ta poprawa stanu skóry się utrzyma.
Wiek: 66 Dołączyła: 26 Maj 2009 Posty: 5953 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Lis 03, 2011 9:29 pm
Tu bedzie moja relacja
Probiotyk bede uzywała na ciało.
Na dzien dzisiejszy próbka do mnie nie dotarła jeszcze.
Dzien dzisiejszy: piatek 4.XI.2011
zdjecia miejsc ktore postanowiłam wystawic na działanie PROBIOTYKU:
Dłonie:
Noga:
Piersi:
Wybrałam te trzy miejsca , ze względu na różnorodność skóry
oto preparat który otrzymałam:
pojemnosc 50ml,ma bardzo pomyslowa pompke-tak skonstruowana ze nawet nie zamkniecie kapslem nie spowoduje wypływania sybstancji z pojemnika.
Ten preparat:
-ma konsystencje kremu
-dobrze sie rozsmarowuje
-dobrze wchłania(mam wrazenie ze skora go wessała natychmiast)
-pozostawia na skorze lekką tłustosc
-ładnie pachnie
-do preparatu dołaczono ulotke o składzie i zastosowaniu natomiast nie ma informacji :ile razy dziennie stosowac,czy wchodzi w reakcje z innymi preparatami,jak długo stosowac.
NIEDZIELA 6.XI.2011
Smaruje dwukrotnie wszystkie zaplanowane miejsca,rano i wieczorem.
Skora dosc szybko "pije" specyfik na dloniach i nodze,pod piersiami...nie jest rewelacyjnie,mam uczucie ciągłej wilgoci,raczej niekomfortowo.Zmiany zachowuja sie jak po posmarowaniu emolientami.Łuska narasta.Powodem może byc to ze odstawilam inne leczenie....łatwo nie jest,skora zaraz po nasmarowaniu jest miekka i spreżysta po paru godzinach...sucha i napieta.
Brak wiadomosci na temat tego czy mogę równoczesnie stosowac cos do natłuszczania lub cos do konkretnego leczenia(mam doswiadczenie z KARTALINEM-to był dermokosmetyk ale on-LECZYŁ)
Zdjecia bede wklejac gdy zauwaze jakąkolwiek zmiane...
12.XI 2011 Sobota
Po tygodniu stosowania brak oznak poprawy.Stosuje 2x dziennie (na dłonie 3 lub 4 razy dziennie).Noga bardzo sie wysusza i narasta łuska .Grubość łuski zwiększyła sie .Pod piersiami zrezygnowałąm ze stosowania i skóra była tam ciągle wilgotna i "wałkowała sie".Preparat na dzien dzisiejszy nie spełnił moich oczekiwań.Może upłyneło zbyt mało czasu,Może jednak to preparat wspomagający leczenie.Prawodpodobnie lepiej sie sprawdzi dla skóry otopowiej.
Oto zdjęcia z dnia dzisiejszego:
Niedziela 20.11.2011
Mija drugi tydzień smarowania.Efekty nadal niestety niewidoczne. O ile na łydce daje rade wytrzymać , to dłonie bardzo mi dokuczają. Skóra po posmarowaniu jest gładka i nawilzona jednak dośc szybko wysycha.Dodatkowo obecne temperatury na zewnątrz są dość niskie i nawilzona skóra szybko pierzchnie, pęka i sprawia ból. Pomijam juz względy estetyczne widok tak zaognionych dłoni nie nalezy do sytuacji komfortowych.Ponieważ choruje także na ŁZS gdzie zatakowane mam paliczki palców dłoni i kości nadgarstka zmuszona jestem zaprzestać testowania tylko i wyłącznie preparatu Priobiotyki musze wdrożyć standardowe leczenie , wklejam zdjęcia :
Na pewno preparat sprawdzi sie gdy skóra jest jedynie mocno wysuszona ,może przy skórze atopowej.Może rownież okazać sie bardzo pomocny przy wszelkiego rodzaju poparzeniach słonecznych ,chemicznych(cygnolina) czy podczas fototerapii.
_________________ DUMNI PO ZWYCIĘSTWIE , WIERNI PO PORAŻCE Motto Falubazu
Ostatnio zmieniony przez Pawel Pon Lis 28, 2011 4:32 am, w całości zmieniany 8 razy
Temat zamykam aby nie robić tu bałaganu. puma i szater uaktualnienia relacji z testów proszę przesyłajcie mi przez PW Pytania co do probioxi psr proszę zadawać tu http://luszczyca.info/viewtopic.php?t=1427 Mam nadzieję, że przedstawiciel firmy, która jest dystrybutorem będzie odpowiadał Jak już minie jakiś okres testów to temat otworzę do dyskusji na temat naszego eksperymentu
[ Dodano: Nie Lis 06, 2011 2:35 am ]
Pomimo tego, że temat jest zamknięty to jeśli pojawią się aktualizacje wpisów ikonka obok tematu "zaświeci się" tak jakby pojawił się nowy post Będę informował o aktualizacjach dopisując info w tym poście. W ten sposób:
[ Dodano: Nie Lis 06, 2011 2:40 am ]
Aktualizacja: Dodałem zdjęcie w swojej relacji
[ Dodano: Wto Lis 08, 2011 7:37 am ]
Aktualizacja wpisów wszystkich testerów
[ Dodano: Sro Lis 16, 2011 5:50 am ]
Aktualizacja wpisów wszystkich testerów
[ Dodano: Pon Lis 28, 2011 6:35 am ]
Aktualizacja i otwarcie tematu do dyskusji
Dostałam od Szater trochę emulsji psr, co zauważyłam, że na łokciu gdzie już nie mam zmian typowo łuszczycowych, czyli pozostałość w postaci suchej matowej skóry bez zaognionych zmian,skóra jest nawilżona gładka i aksamitna, a na małej kropce łuska narasta, brak oznak jakiegokolwiek nawilżania. A na miejsca intymne czyli w szparze miedzy pośladkami po 2 dniach stosowania skóra ponownie pękła. Myslę że to może być środek dobry na suchą skórę, lub wspomagajacy leczenie, dobrze nawilża, chłodzi i skóra po nim nie swedzi, ale chyba nie da rady zaleczyć mijesc z łuszczycą.
_________________ Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień!
— Phil Bosmans
Słoneczne Promyki Przyjaźni
Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w teście i dziękuję za wszystkie opinie.
Oczywiście nie u każdego działanie będzie takie samo, i nie u każdego efekty będą takie same.
3 osoby to jest rzeczywiście bardzo mała grupa testujących i wyniki nie będą miarodajne. Prawdopodobnie przy większej grupie zbliżylibyśmy się bardziej do wyniku poprawy u 80% które producent podaje w testach.
Z pewnością mogę stwierdzić że u wielu osób preparat daje bardzo dobre efekty, bo mamy klientów którzy kupują go regularnie już któryś raz z kolei.
A jeszcze przy okazji, ktoś wspomniał o trądziku różowatym- też mamy osoby które ten preparat stosują na trądzik różowaty i bardzo sobie chwalą (nawet jeden taki przypadek mam w rodzinie) ale nie poruszałem tego tematu, ze względu na to że to w końcu forum o łuszczycy.
Aha.. jako że zbliżają się Święta, korzystam z okazji i przekazuje wszystkim najlepsze życzenia wesołych Świąt i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum