Łuszczyca

Błoto za 100g to wydatek ok 7zl,a 100g soli to 6zl.Jak skoncze swoje zapasy to wyprobuje to.

Zerkne w weekend do centrum handlowego u siebie w Gdańsku.Kojarze ze maja taki sklepik.Zorientuje sie w ofercie i w cenach.

Wpierw w swojej aptece kupilam.Potem poszperalam na allegro,aby Beti pokazac na wzor.Zerknij na link z mojego posta w tym temacie z 29.12.

Zalecam łykanie kapsułek z Omega-3.Wplywaja pozytywnie na skore.

Ja po kapieli z blotem smaruje cialo emulsja Emolium a chore miejsca Biszofitem Połtawskim.Zamowilam sobie jeszcze sól z Morza Martwego.Zawzielam sie ze tym razem nie bedzie żadnych sterydow.Pierwsza łuszczyca byla kilkanascie lat temu i tym byla leczona.Druga pojawila sie ok 3 lat temu,krotko przed ciaza.Wiec bylam zdana na naturalne preparaty.I tak szperam i probuje roznych rzeczy.I nawet jestem zadowolona.Jeszcze mysle nad jakas sporadyczna wycieczka na solarium.

Nie używalam tego na glowe.Na skorze trzeba trzymac do uzyskania suchej skorupy i zmyc.

Kupilam w aptece.Podsylam Ci link z informacjami o produkcie.http://www.lbiotica.pl/strona,produkty,pokaz/100,Bloto_Morza_Martwego_500ml.html
Widzialam ten produkt na allegro.

Ja od czasu do czasu uzywam bloto z Morza Martwego.Nie wiem na ile ono jest oryginalne.Chora skora jest po nim jasniejsza.Po kapieli chore miejsce smaruje Biszofitem.

Chyba znalazlam cos dobrego...Szperam jak nie po aptece,w ktorej pracuje,to po gazetach.
Zamowilam sobie ostatnio Biszofit Połtawski.Smaruje niecale 2 tygodnie i widze powoli poprawe w wygladzie skory.Mi luszczyca "ozdabia" skore pod biustem i mam kilka plamek na rekach.Taki efekt mam po nawrocie.Zaczelam przygode z nia jakies kilkanascie lat temu.Leczylam ja sterydami,do ktorych nigdy nie chce juz wrocic.Zaleczylam ja.Wrocila jakies 2 lata temu,przed ciaza.I od tamtej pory szukam naturalnych rozwiazan.

Jak stosuje regularnie to widac poprawe.Co do używek to nie moge sie wypowiedziec bo nie stosuje.Nikotyna zawsze byla moim wrogiem.A z alkoholem jest " w seperacji" z racji karmienia.

Osobiście wypróbowałam preparat z serii Pharmaceris P.Jest to żel z szamponem w jednym.Bardzo mi służy, a używam go od tygodnia.Mam obręcz z łuszczycy u nasady włosów,ale tylko w obrębie karku.W ciągu dnia czasami przesmaruje białym kolagenem.