Łuszczyca

Moim zdaniem w temacie lekarzy w Lublinie wszystko zostało wyjaśnione wyżej.

Hej
Co tam u was? Jak leczenie? U mnie jak na razie wszystko OK.

Jeśli to brodalumab a z tego co piszesz sadze, że tak jest to w ogóle nie będziesz musiał leżeć w szpitalu, najpierw wizyty co dwa tygodnie potem co miesiąc i tyle.

U mnie ok. Boje się tylko zimy bo z reguły całą jestem przeziębiony.
A jak u Ciebie ?

Brałem neo przez ok 2mc oczywiście bez rezultatów. Znajoma w aptece po ''okazaniu'' recepty kazała zmienić lekarza. Na izbie przyjęć ordynator zapytała mnie ''czy wiem co robię'' i od tamtego czasu jestem zrażony do tego leku ale znam kilka osób które biorą go od lat a nawet pewna panią ''D" która urodziła po nim zdrowe dziecko. W sumie może jestem mało obiektywny bo od 4mc biorę udział w badaniu leku biologicznego który pomógł mi w 99,9%.

Viximenne ja mam na głowie dwie różowe plamki wielkości 5zł i chyba tak zostaną bo z reszty zeszła 2mc temu. A z tymi stawami to pewnie jak @szater pisał(a). Pewnie za szybko latasz z radości

No i jam mam te ''białe plamki'' które idealnie komponują się z moim bielactwa, no może są odrobinę ciemniejsze.

Dziś kolejny zastrzyk. Zostały tylko białe plamki. W sobotę kupiłem sobie spodenki :grin:

Ja to głównie dlatego bo nie lubię pytań..."a co to jest", "czy to zaraźliwe" itd

Dieta na pewno. W obozach koncentracyjnych nie było chorych na łuszczyce.

Jutro będę wiedział.

U mnie widać efekty. Zostały białe plamy i kilka miejsc ze zmianami. Wczoraj pierwszyraz od 13 lat założyłem krótkie spodenki oczywiście pożyczone bo swoich nie miałem.

Viximenne wiesz coś na temat leczenia w Świdniku ? U Borzęckiego leży pacjentka która w Świdniku leczy się biologicznie.

Pisze tak na każdym opakowaniu, pytałem pielęgniarkę.

Czy dowiem się co dostawałem przez pierwsze 12 tyg ?